Wątek: Powrot Wronki

Hehe ja mam juz wyprzedaze obczajone,przez to ,ze sama pracowalam w galerii ,wiec wiem w jaki dzien sie zaczna i ide jak najszybciej -wtedy jeszcze nie sa rzeczy takie przebrane i poniszczone:/ a pozniej jesli jeszcze spadna z ceny to zawsze mozna pokombinowac ze zwrotami to taka mała tajemnica
Jutro jesli bedzie pogoda to wybywam na wies opalac sie
Bede wygladac jak z Majorki niedlugo
Dzien bez wpadek zaliczony,ruch zaliczony,meczyk zaliczony ,chociaz kurcze kibicowalam Chorwacji eh ta pilka tam to sie wszystko moze zdarzyc...
dobrej nocki dziewczyny

aaa... to Ty jesteś 'specjalistką'!


dobrej nocy!

no ba 10 mc w przemysle odziezowym zrobilo swoje zna sie rozne tricki hahhaha

No tak, przecież pracowałaś w galerii, pamiętam

Ja też byłam za Chorwacją i gdy strzelili gola w dogrywce, cieszyłam się jak wariatka
no a co było potem, to już każdy wie

... ale właśnie za to kocham futbol, wszystko się może zdarzyć

Miłej soboty Weronko

A ja byłam za Turcją :P:P:P
hehe, lubię wyprzedaze, zawsze złapię coś fajnego

kurczę zazdroszczę Ci tej wsi i opalania, ja się dalej podduszam w Krakowie...

buziaki!

ufff juz jest "jutro" a ja troche "poimprezowa" ,ale musialam jeszcze na sekunde wlaczyc kompa i sie wyspowiadac...
dzien spedzony na wsi leniwie ,slonko za chmurka a ja na lezaku,pozniej wianki i platanie sie po knajpach.raporcik zaraz wkleje ,ale od razu mowie ,ze nie jest za dobrze ,jakos wydawalo mi sie ,ze duzo zjadlam i jakos nie mialam okazji policzyc a pozniej jeszcze alkohol-kazdy wie puste kalorie ,ale odkad jestem kierowca tak rzadko mi sie zdarza ,ze chyba sobie wybacze.Ruchu tez nie bylo ,bo brak czasu ,ale do srodowego wazenia -po 1 tyg i oczywiscie pierwszego studniowkowego jeszcze pare dni ,wiec mam czas nadrobic te pare drinkow.
Do rzeczy:
SNIADANIE:
-kawa z mlekiem
-2 kromeczki razowca z serem zoltym ,ogorkiem,4 jajka przepiorcze
II SNIADANIE
-kawalek biszkoptu z truskawkami i galaretka
-3/4 szklanki truskawek
OBIAD:
-1 kromka chleba
-duza miseczka leczo (dietetycznego)
PODWIECZOREK
-kawa z mlekiem
KOLACJA
-2 kromki z serem i pomidorem
POZNIEJ
-2 piwka
-2 drinki(slabe)
no w sumie teraz tak patrzac to nie jest tak zle oprocz tego ciasta(naprawde nie bylo jak sie wykrecic) i troche za duzo chlebka no i piwka ,ale dzis wianki i najdluzszy dzien w roku(hahha najglupsze usprawiedliwienie na swiecie...
coz...zobacyzmy w srode ,ale napewno cos spadnie ,bo wazylam sie tuz przed okresem ,wiec woda w organizmie...
ide spac ,bo padam.
Do jutra

Dzień dobry
eee... tam... dokładnie wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem
wiec nie przejmuj sie tym małym wyskokiem
na pewno przed sroda jeszcze coś spadnie

miłego

phiii, do ważenia jeszcze tyyyyle czasu!

buziaki!

Dzien dobry, dzien dobry Kolejny dzien walki o lepsze samopoczucie i wymarzona figure uwazam za rozpoczetyaaa zapomnialam wam wczoraj napisac ,ze bedac u ciotki zrobilam sobie zdjecie w kostiumie :/ heh ,ale poki co nie opublikuje go ,dopiero kiedy bedzie moglo sluzyc do porownania "przed i po" jako moblizacja dla mnie samej a moze tez i dla innych
Taki jest moj plan
Milej niedzieli lece zobaczyc do was ,co tam

Zdjęcia mobilizacyjne przed i po są bardzo fajne

Czasami sobie oglądam moje sprzed odchudzania i krzyczę na głos NIGDY WIĘCEJ!

Miłej niedzieli