Dziekuje Kasiu za szybka reakcje i za dobre slowo

Nie bede pisac czemu zniknelam -heh zaluje teraz po stokroc ,wiele razy chcialam napisac ,odezwac sie ,ale jakos tak glupio...

Z tego co najwazniejsze to waga wrocila a nawet urosla
Wielkie popuszczania pasa przeciez nie moglo sie inaczej skonczyc,kazda dietkowiczka to wie.
Od jakiegos czasu zbieram sie do rozpoczecia planu pt"nie wstydzic sie wyjsc na plaze" ,ale ciagle odwlekalam.Az do dzis kiedy znow trafilam na moja ukochana strone i forum

Plan jest prosty i nic niezwyklego ,ale wlasnie najprostsze rzeczy sa chyba najtrudniejsze...
-mniej jesc i liczyc kcal
-zapomniec o slodyczach
-nie jesc wieczorami
i przede wszystkim najwazniejsze ze wszystkiego
RUCH RUCH I JESZCZE RAZ RUCH!!


prawda ,ze proste ?
Tak wiec od jutra spowiadam sie przed soba i przed wami z moich osiagniec ,wzlotow i upadkow (oby te pierwsze mialy przewage) i walcze o swoje dobre samopoczucie)