Ja też próbuję pozbyć się nadmiaru kilogramów po ciąży. Na razie karmię piersią, więc o diecie odchudzającej nie ma mowy. Staram się jeść mądrze, zdrowo i unikać słodyczy.
Będę wpadać tutaj do Ciebie, razem zawsze raźniej
Ja też próbuję pozbyć się nadmiaru kilogramów po ciąży. Na razie karmię piersią, więc o diecie odchudzającej nie ma mowy. Staram się jeść mądrze, zdrowo i unikać słodyczy.
Będę wpadać tutaj do Ciebie, razem zawsze raźniej
Dzisiaj 87.3 kg - taką wagę ostatnio widziałam u siebie w grudniu 2013 roku
Do osiągnięcia I celu zostało tylko 1,3kg- tak na 2 tygodnie roboty
Udało się miesiąc temu osiągnąć I cel. teraz ważę o 1,5kg mniej od tego pierwszego celu, tak na dobra sprawę taką wagę widziałam ostatnio u siebie w roku 2012 i to przez chwilę. Tak na dłużej wagę taką lub poniżej miałam w 2010 roku...Dopiero po takim podsumowaniu widzę jak bardzo się napracowałam. A przede mną kolejne tygodnie odchudzania, liczenie kalorii, dużo wody i ćwiczenia.
Gratuluję osiągnięcia pierwszego celu Trzymam kciuki za dalsze zmagania. Będę zaglądać, zapraszam też do mnie.
Ja też zbliżam się to mojego pierwszego celu - chcę zobaczyć 6 z przodu. Do wagi sprzed ciąży brakuje mi jeszcze ok. 6 kg - to mój drugi cel.
Pożegnałam kolejne 0,7kg
Karola, zaraz zajrzę do Ciebie
Zakładki