1Lubią to
-
1
Dodany przez postanka
-
dieta warzywno-owocowa
Witam,
otwieram nowy wątek jako dodatkowe narzędzie motywacyjne.
Do tej pory schudłam 10 kg biegając i jeżdżąc na rowerze, ale za to jedząc olbrzymie
ilości tłustego i makaronowego jedzenia ...
Czuję w sobie potrzebę oczyszczenia, zmiany sposobu odżywania na zdrowsze.
Okres postu jest dobrym czasem, aby spróbować wypracować nowe - dobre nawyki.
Dietę będę stosowała zgodnie z przepisami dr. Dąbrowskiej. Jeżeli uda się do świąt, będę
z siebie bardzo dumna. Dodatkowo bieganie 4 razy w tygodniu, raz basen i postaram
się wzmocnić górną część ciała ćwiczeniami z hantelkami.
ot tyle czas działać
pozdrawiam serdecznie
postanka
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
To i tak bardzo ładny efekt na to, że jadłaś na co miałaś ochotę.
Czekamy na relacje . Dawaj znać jak ci idzie.
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
Wczorajszy dzień uważam za 99,9 % zaliczony
jedyny wyrzut sumienia to passata, która ma regulator kwasowości ...
muszę zrobić własny przecier pomidorowy i wtedy będzie ok
Czuję się bardzo dobrze, choć celowo wczoraj położyłam się wcześniej spać.
Rano, podczas kilometrowego spaceru trochę rozbolała mnie głowa, ale to raczej
w wyniku silnego wiatru niż diety.
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
Hej
ten ból głowy może wynikać z diety. Przez pierwsze 3 - 4 dni mogą pojawiać się silne bóle głowy, ogólne rozbicie i osłabienie organizmy podobno związane z uwalnianiem się toksyn z naszego organizmu i zmianą sposobu żywienia. Ja miałam bóle 4 dni, ale taki bóle, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. Początkowo myślałam, że za mało piję (mam problem z niedotlenienim), później, że to migrena, a później zaczęłam szukać informacji na stronie dr Dąbrowskiej. Po tych dniach było już dobrze, ale ja długo nie wytrzymałam. Brakowało mi mięsa, jaj i generalnie białka
Powodzenia!
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
dzień 2-gi za mną.
Wczoraj krojąc warzywa złapałam lekkiego "nerwa", gdy moja rodzina robiła sobie żarty,
że zacznę zwierzęta w domu też karmić tylko warzywami
Nawrzeszczałam na nich, że sami mogą sobie jeść fast foody, zatruwać się, a ja nie muszę
i " niech się odczepią ode mnie"
Ja w ogóle nie krzyczę, więc widać, że na detoksie nieco drażliwa się stałam ...
Pobiegałam wczoraj zaledwie 3 km. Po kilometrze poczułam jakby ktoś mi po kolanach
kijem walnął ... nie porywałam się na długi trening ...
Miesiąc temu pobiegłam bez problemu 14 km ... też widać, że dieta osłabia.
Poza tym czuję się dobrze, spokojna wewnętrznie.
Nadal grzeszę passatą, ale skoro jem greckie warzywa, to chyba odrobina regulatora kwasowości
nie popsuje wyników ... zresztą niebawem kończy się mi się 2-ga butelka ...
Nie ma ktoś przecieru domowego wyrobu ?
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
Niestety poprzednim razem post się nie udał...
Zaczynam kolejny raz
Jestem zdeterminowana, teraz musi się udać
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
Zaczęłam dzień 5-ty przetrwałam chyba najgorsze, teraz już będzie tylko lepiej
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
Cześć. I jak Ci idzie? Ja przy poprzednim oczyszczaniu też miałam bóle głowy i byłam taką ociężała. Później było już lepiej ale od dziś znów mnie to czeka. Powodzenia!
-
Odp: dieta warzywno-owocowa
I jak Ci idzie? Bóle głowy przeszły? Życzę powodzenia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki