-
Haro ciało w budowie....
Od lat chyba z pietnaście na tym portalu.... Czasami ciałem, czasami duchem. Ostatnio moja tolerancja wagi +/_ 5 kilo przesunęła się zupełnie nie wiem jak o 15 kilo..... i moje manipulacje z różnymi gatko-ściągaczami przestały działać ....nawet na moją wyobraźnię.... No to stanęłam na wadze i zrobiłam duże OOOOOOOOOO Co to ma być jakie 75 kilo, kiedy 65 to był czerwony alarm...... No nic. Po prostu przestałam udawać , że jest dobrze a zaczęłam działać, żeby było dobrze.....
Ćwiczę , trzymam dietę. To już, a właściwie dopiero....2 tygodnie i wcale nie jest mi lekko, bo przecież w najgorszych razach zaczynałam od 65 kilo, kiedyś przy 63 pytano, czy może jestem w ciąży.....grrrrrrr. Długa droga dlatego piszę ile zjadam, staram się codziennie wprowadzać ruch, dużo pić wody...
I wstawiam strażnika, by mnie pilnował
-
Odp: Haro ciało w budowie....
Dzisiaj dzień zaliczony pozytywnie Kalorie zdrowe i w normie tj 1300-1500. Kijkowanie zaliczone (prawie 15km).... Więc super
Jutro się może zważę i policzę na siłowni to się okaże jakie rezultaty.
-
Odp: Haro ciało w budowie....
Dzisiaj dieta pilnowana.... ( nie wiem czy wieczorem nie skuszę się na jakieś alko...)
Siłownia zaliczona 1h.
Wyniki na wadze lepsze również te metaboliczne.....
-
Odp: Haro ciało w budowie....
Grrrrr Daly czars pilnuję diety, ćwiczę..... A tu 71 na wadze .... Załamka.....
-
Odp: Haro ciało w budowie....
Przedsięwzięłam poważne kroki ....detox.... i po nim już 68....uf zeszła ta paskudna 70tka..... ale do 58 jeszcze daleka droga....
-
Odp: Haro ciało w budowie....
Niestety mam 163 także chciałabym zejść do 60 -58 kilo..... Jeszcze dużo zostało.... Chodzę z kijkami ok 8 km 3-4 razy w tygodniu , czasami siłownia ale tam tylko cardio.... No i dieta, dieta, dieta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki