-
Graziab,
piszesz, ze chcesz schudnąć tylko 3 kg, to naprawde "pestka".Uda Ci sie to na pewno. Ja podobnie chce schudnąc niewiele, 2 kg. Jak tak mało sie chce schudnąć, to nawet przypadkowe "wpadki" nie powinny nas dołować. Ja tez czesto grzeszę :? , nie umiem czasem sie oprzec wafelkom w czekoladzie :shock: .
A tak przy okazji, czy pijesz herbate Pu ERh? Ja ją osobiście bardzo polecam, na mnie dziala rewelacyjnie!!! Dzis kupilam jakąś nową: dodatkowo z kawałkami jabłka i cynamonem! Pycha. Właśnie się nią delektuję!
-
herbatę czerwoną piję i to od bardzo dawna, efektów jednak nie widzę; na początku mi strasznie nie smakowała, ale z biegiem czasu przyzwyczaiłam się do tego swoistego aromatu...zresztą najczęściej kupuję tę o smaku cytrynowym...
biorę też ostatnio aplefit i rzeczywiście nie ciągną mnie słodycze :idea:
wczoraj zamknęłam się w jakiś 1400 kcal, 1h jeździłam na rowerku stacjonarnym i zrobiłam 100 brzuszków.
dzisiaj mam nadzieję nie wchłonąć więcej niż 1200 kcal, gdyż na rowerek niestety nie znajdę czasu :(
śniadanko - serek figura 3%, pomidorek i 2 kawałki pieczywa chrupkiego
przegryzka - nektarynka
lunch - serek wiejski z truskawkami
obiad - wielka niewiadoma, gdyz jadę do rodziców na obiad - ale ma być dietetyczny :D
-
głodna jestem strasznie, ale już niedługo wychodzę z pracy i pędzę na obiadek...byle by tylko nie przesadzić...
do jutra - jutro 10 dzień mojej dietki, na której waga mi się jeszcze nie ruszyła strasznie, bo tylko 0,5 kg...ale to nic - bez pracy nie ma kołaczy... :P
-
10 dzień diety - od rana mam dobry humor, gdyż waga drgnęła - dziisejszy wynik 64,7 kg :D
menu na dziś:
śniadanko- szprotki w pomidorach z chrupkim pieczywem
przegryzka- pół papryki
lunch- jogurt z chrupkim pieczywem
obiad- jeszcze nie wiem, mam straszną ochotę na nalesnika z serem :twisted: , więc pewnie się skuszę.
plany "sportowe" - rowerek stacjonarny + ćwiczonka na brzuszek.
-
Spokojnie Graziab,każdy ma doły ,ale to tylko jeden dzień ,a my przecież mamy całe życie przed sobą ,bardzo dużo dni,walczymy dalej z tymi kilogramami ,które nam ciążą!!!
Zobaczysz będzie dobrze! Powodzenia!!!!!!!!
-
To była odpowiedż na te Twoje wpadki,a teraz gratuluję dobrego humorku!!Trzymam za Ciebie kciuki Graziab!!!!!!!!
-
dzięki za wsparcie :D
czy ktoś wie ile kalorii ma ser żółty hit z ryk albo lindals 13% :?: :?: :?:
nigdzie nie mogę znaleźć :evil:
pozdrówka, ale gorąco, aż sie jeść nie chce 8)
-
No wlasnie, ja tez zauwazylam, ze jak jest gorąco, to wystarczy mi duza butelka wody, ewentualnie arbuz :D :D .
A co zrobic jak zacznie się jesień???? :cry:
-
Mi niestety woda i arbuz nie wystarczają :evil:
wczoraj popełniłam grzeszek - zjadłam cztery czekoladki (klejnoty - wiecie takie z różnymi pysznymi nadzieniami) :!: :!: :!: potem jednak wskoczyłam na rowerek i pedałowałm godzinkę :wink:
A co do jesieni i zimy - więcej się ruszać i przez to nakręcać metabolizm.
Mi jest łatwiej, gdyż dosyć poważnie gram w bowling i od września do czerwca mam sezon, więc gram ok.3 razy w tygodniu co najmniej 1,5h...ruch niezbyt duży, ale wcześniej rozgrzewka itd zawsze trochę ruchu jest.
Moje dzisiejsze (11 dzień diety):
śniadanie - musli z chudym mlekiem
przegryzka - nektarynka
lunch - pieczywo chrupkie z szynką i pomidorem
obiad - nalesniki ze szpinakiem.
pozdrowionka dla wszystkich w ten upalny poranek
-
Witam Graziab i inne Grubaski! Jestem po śniadanku i intensywnych ćwiczonkach! Czuję się świetnie ,trzymam za was kciuki!!!