Żabciu - ja życzę ci tego samego co życzyłaś innym Uleczkom na innych wątkach!
Niech ci się spełni! :D
Wersja do druku
Żabciu - ja życzę ci tego samego co życzyłaś innym Uleczkom na innych wątkach!
Niech ci się spełni! :D
WITAM ŻABCIU!!! ŻYCZĘ CI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI TWOICH IMIENIN.
PRZEDE WSZYSTKIM SPEŁNIENIA MARZEŃ, I MIŁYCH CHWIL ZE SWOIM UKOCHANYM!!!
DOROTA
PS.NIE WIEM CZY PRZECZYTASZ TĘ WIADOMOŚĆ,BO NA TWOM WĄTKU DUŻO SIĘ OSTATNIO DZIAŁO ,ALE POSTARAM SIĘ DOTRZEĆ DO CIEBIE PRZEZ SKRZYNECZKĘ.
Jestem padnięta, więc tylko chodzę popościkach i wklejam zdjęcia. Pisać będę w weekend :D
http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/z...zaki_83_tn.jpg
Ale fajny królifek! :D
Mala.Zabciu :D ... witaj, ale piękna dziś pogoda u nas, prawda :?: :D...słoneczko świeci zupełnie jak na obrazku, który malują dzieciaki, tylko tęczy nam brak :lol: ... buziaczki :D
http://www.madzia.olp.pl/gify01/nowee/teckna.gif
Mala.Zabciu co słychać :?: :D
http://stuardek1.w.interia.pl/frogs.gif
Żabciu - Uleńko - skończyłam właśnie czytać cały Twój pościk i chciałabym Ci coś miłego powiedzieć, pogłaskać Cię po główce, rozweselić. Jakoś tak mi się smutno zrobiło, dopiero teraz zrozumiałam, jakie masz problemy i jaką sytuację trudną. Chciałbym Ci coś doradzić, ale cóż ja mogę? We własnym życiu nie wiem czy dobre decyzje podejmuję, co dopiero innym doradzać. W każdym razie jesteś na pewno bardzo wartościową, dobrą, wrażłiwą osóbką i na pewno zasługujesz na szacunek!
Nie chcę Ci doradzać, żebyś zrezygnowała z tego związku, bo nie ma sensu, ani żebyś o niego walczyła. Ja Ci tylko doradzę - walcz o siebie.
Wiesz ja też miałam cięższe czasy z moim obecnym mężem (jest nim od roku, a parą byliśmy ponad 6,5roku). Było tak, że się ścieliśmy, uważałam, że mam rację, ale wyciągałam pierwsza rękę, bo się bałam... że to będzie koniec, że on pierwszego gestu nie zrobi... a on się umacniał w przekonaniu, że ma zawsze rację. Raz się zacięłam, nie wytrzymałam, o głupotę poszło, ale nazbierało mi się kropel goryczy... Na początku zgłupiał, a potem na głowie stawał.
Ale nie mam odwagi Ci doradzać - zrób to samo. Każdy jest inny. Mnie już było tak wszystko jedno, tak miałam dość, że nie czekałam na jego gest, na nic. To się dało wyczuć chyba, może gdyby to była zagrywka, on by to wyczuł i przetrzymał mnie? On jest uparty jak osioł i wie, że nie nawidzę się kłócić, rozstawać w kłótni...
Boję się paniecznie, ze coś się stanie i zmęczą mnie wyrzuty...
Ale wtedy już mi było wszystko jedno, wisiało mi i dyndało wszystko równo.
Teraz też nie jest różowo-cukierkowo, ale staramy się oboje i to jest najważniejsze. OBOJE chcemy, żeby było dobrze, kochamy się.
Życzę żeby Ci się życie ułożyło, zadbaj o siebie, o swoją przyszłość, ćo do związku nie śmiem nic radzić, życzę tylko, żebyś podjęła słuszną i dobrą dla Ciebie decyzję, żebyś była szczęśliwa!
Buziaki ogromne.
Ula
http://www.madzia.olp.pl/sheep/mis38.jpg
MAŁA ŻABCIU, NAPISZ MI JAK WEEKEND/
BĘDĘ NA GG WIĘC WAL ŚMIAŁO; CZEKAM. CMOK
Mala.Zabciu :D ... napisz czasem parę słów... jeśli nie tu, to u mnie, ale daj znać jak tam u Ciebie... dobrze :?: :) ... buziaki :D
http://stuardek1.w.interia.pl/serca.gif
http://stuardek1.w.interia.pl/puchatek2a.gif
no i dlaczego nic nie piszesz :?: :)
Kochane ja wiem dlaczego żabcia nic nie pisze..i wiem że chyba nie uda mi sie jej namówic by jeszcze cos napisała..postaram sie jednak..:))))))))
moge przekazać tylko tyle - żyje ma się swietnie i w ogóle jest szcześliwa:))))
Mojeodbicie :D ... ja też już jestem spokojniejsza o Nią :D :D ... czekam teraz z utęsknieniem, aż coś napisze... i wierzę, że to zrobi :D :D ... pozdrawiam :D
http://www.lo2.opole.pl/~walentynka/misie12.gif
Cześć Moje Kochane Dziewczątka!!!!!!
Łezka w oczku się kręci jak patrzę, że mój wąteczek ciągle "żyje" mimo, że mnie juz tu nie ma, i jak czytam to co piszecie.....naprawdę wzruszyłam się. Kochane jesteście !!!!!
W związku z tym wracam do Was !!!!! Rozżalenie juz mi przeszło i w ogóle jestem w super nastroju, dlatego WRACAM, WRACAM, WRACAM !!!!!!!!!
Co do dietki to różnie bywało przez ten czas, generalnie gubią mnie późne posiłki, musze koniecznie się przestawić i zacząć jeść wcześniej i kończyć po 17. A ja zaczynam o 13-14 , a ostatni ok 22 - i mimo, ze trzymalam 1000 kcal to i tak dieta nie funkcjonowała prawidłowo. Ale biore się juz na poważnie - nie ma co! Życie jest zbyt krótkie, żeby być Grubaskiem :lol:
Napiszę Wam jutro jak mi poszło dzisiaj, a teraz lecę do Waszych wąteczków !!!!!
Ściskam Was cieplutko i życzę miłego popołudnia ! :lol:
Mała.Żabcia
Żabciu, tak się cieszę, że wróciłaś! Widzę kolosalną zmianę w Twoim zachowaniu i podejściu do życia - prawdziwy uśmiechaczek się z Ciebie zrobił ;) I wiesz, co Ci powiem? Czuję w kościach, że uda Ci się zrealizować wszystkie te plany, które powzięłaś! Uda Ci się fffioofffftruniu! :lol:
http://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/muzyka/47.gifhttp://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/muzyka/44.gif
Witaj Mala.Zabciu :D ... cudownie, że jesteś znów i że możemy Cię odwiedzać :D ... a ta muzyka to na Twoją cześć :!: :D
MAŁA.ŻABCIU, STRASZNIE TĘSKNIŁAM ZA TOBĄ.
A TU TAKA CISZA. ANI MRU MRU.
ALE KAŻDY MA TAKIE CHWILE ŻE CISZY I SPOKOJU POTRZEBUJE. PRZEMYŚLENIA...
JA TEŻ TAK MIAŁAM OSTATNIO. I POMOGŁO.
WIĘC PROSZĘ MNIE PILNOWAĆ W ĆWICZENIU CODZIENNYM. OBIECAŁAM SOBIE ŻE 15 MINUT UDKA BĘDĘ MĘCZYĆ CODZIENNIE.
SYSTEMATYCZNIE I SUKCESYWNIE. A JA MAM ZAMIAR CIEBIE PILNOWAĆ.
ŚCISKAM CIEBIE MOCNO !!!
DOBRZE ŻE JESTEŚ, JA ZARAZ LECĘ DO DOMKU NA ROSOŁEK. CMOK
No w koncu Mala Zabciu wrocilas do nas :lol: :lol: i nie zostawiaj juz nas samych,jestes nam potrzebna,zycze duzo radosci i usmechu!!!!
Witaj Żabciu :)
Przykro mi, że miałaś takie trudne dni...ale dobrze, że wrócił uśmiech i optymistyczne nastawienie do życia :D
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco :D
Uff, pokazała się Rominka :D ... to dobrze, bo już się martwiłyśmy... widocznie dziś Dzień Powrotów :D :!:
CZeść Żabciu! No oczywiście, że Twój wąteczek żyje!! Tak jak zapowiadałyśmy!!! :lol: No, ale teraz jest już z nami gospodyni i to w bojowym nastroju!!! Tak trzymać! Nie poddawać się!
Duuużo słońca!
ŻABCIU SŁONKO,
NO I JAK ZAPATRYWANIA? JAK NASZE KALORIE?
NAPISZĘ DO CIEBIE NA GG W CIĄGU DNIA:)))))
ŚCISKAM I NAPISZ JAK TAM SAMOPOCZUCIE?
Witaj Uleńko kochana :D :!: ... zostawię Ci tu troszkę wiosny, żebyś w tym mglistym, jesiennym dzionku miała trochę jaśniej :D ... buziolki :D
http://www.ga.com.pl/foto10/03696x.jpg
O! To mi przypomniało, że pora włożyć cebulki kwiatów wiosennych do doniczek!!!
Będzie ślicznie wiosną!
Hej, hej, hej Kochane ! :lol:
Wczoraj zrobiłam 10 km spacerku z moją psiapsiółką, jak przyszłam to padłam jak mucha :lol:
Dzisiaj też aktywny dzionek, ciągle w ruchu.....cieszę się bardzo ! :P
Dietkowanie w porządeczku znakomitym, nie dam się już obżarstwu !!!!!
Na wiosnę będę super laską i będę się uśmiechała do każdego lusterka, no i nie tylko :wink: Tylu fajnych facetów kręci się po ulicach :wink: :wink: :wink:
Przemyślałam wszystko i stawiam w tej chwili tylko na SIEBIE !!!! Na razie nie zdradzam szczegółów, ale dowiecie się w krótce jak tylko rozpocznę realizację Planu- Odnowy swojego JA :lol:
Ściskam cieplusińko,
Mała.Żabcia
Chyba wiem co masz na myśli, powodzenia, wierzę w Ciebie, no i super, że wróciłaś na swój pościk!!
Ja dziś krótko, bo z czasem kiepsko, ale dietkuję porządnie, bo w końcu na wiosnę muszą być z nas dwie Ule - laski, prawda? :lol:
Buziaki
Ula
:D ULCIU, WIEM ŻE CI SIĘ UDA;
BARDZO DOBRE NASTAWIENIE. POPIERAM W 100 %;
TRZYMAM KCIUKI Z CAŁYCH SIŁ. RUCH PRZEDE WSZYSTKIM. MI TROCHĘ BRAKUJE SIŁ, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE NIEDŁUGO PRZYJDĄ.
OPTYMIZM JEST ALE ENERGII BRAK;
ZROBIĘ SOBIE NA JUTRO KURCZAKA Z MARCHEWKĄ, GROSZKIEM I BRUKSELKĄ WG KOŁA ENERGETYCZNEGO. TO MUSI MNIE POSTAWIĆ NA NÓŻKI.
ŚCISKAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
powodzenia!!
ŻABCIU,TAK BARDZO SIĘ CIESZĘ ,ŻE JESTEŚ W HUMORKU!!!
SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!
POWODZENIA!!!
Uluś, witaj skarbie :D ... jestem już po jednej a przed drugą ze spraw do załatwienia :wink: ... wiesz, na razie nic nie wiadomo, tak zresztą jest zawsze... muszę się uzbroić w cierpliwość, bo ewentualnie będę wiedziała coś 3 listopada... dzięki za wsparcie i poprawianie mi humorku :D ... to bardzo mnie podtrzymuje na duchu... bardzo fajne te humorki :lol: ... obiecuję, że się zrewanżuję :lol: ... cieszę się bardzo, że jesteś już silniejsza, to się da poznać po tym, jak piszesz... brawo kochanie :D :!: :D :!:... całuję :D
http://www.animowane-gify.com/gify%2...k/disa0069.gif
Witam Kochane duszyczki :lol:
U mnie dzisiaj leniuchowanie na maxa, ale jedzeniowo zmieściłam się w limicie ! :lol: A zaraz idę na spacerek z Moim Lubym, więc spalanie na maxiorka ! :D
Poza tym wszystko dobrze, humor mi dopisuje, odchudzać mi się chce, więc i moja buźka się uśmiecha :lol: :P :lol:
Staram się mniej czasu spędzać przy komputerze, więc wybaczcie moje skromne pisanko, ale myślami jestem cały czas z Wami :lol:
Przesyłam Wam ogrom buziaczków,
Mała.Żabcia
Uluś, to dziś romantycznie u Ciebie się zapowiada :?: :wink: ... życzę cudownego spacerku skarbie :!: :D ... i dziękuję za wszystko :!: :D
http://www.gify.org.pl/rysunki/rozne/walentynki/110.gif
Dobranoc Uluś :D
http://www.gify.org.pl/rysunki/zwierzeta/misie/31.gif
Ooooo, a cóż to, czyżby wszyscy jeszcze spali :?: :lol: :wink: ... Witaj Uleńko w ten piękny, słoneczny poranek :D ... jak dobrze, że aura sprzyja naszym zmaganiom z nadmiarem ciałka :lol: ... jak dziś z Twoim humorkiem, mam nadzieję, że tak jak wczoraj a nawet jeszcze lepiej :?: :D ... dziękuję za obrazeczki :lol: ... buziaczki :D
http://www.gify.org.pl/rysunki/natura/kwiaty/207.gif
:D no WŁAŚNIE, CO TO ZA SPANIE??
WSTAWAĆ WSTAWAĆ!!!!!!
ULCIA! JAK SIĘ CZUJESZ? NO I JAK PO WCZORAJSZYM DNIU?
Uleńko, słonko, gdzie Ty się podziewasz :?: ... bo już się niektórzy za Tobą stęsknili :) ... jeśli nie zjawisz się już dziś, to życzę Ci dobrej nocy i kolorowych senków :D ...papa :D
http://kidgif.com/dzieci/dziecko__40_.gif
MAŁAŻABCIU,
cieszę się, że jest ktoś kto ogarnia swój chaos i wprowadza zmiany. A z tego co przypuszczam to jakieś radykalne i radosne plany.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam cieplutko - papatki
Witaj Uleńko, wpadłam tylko żeby powiedzieć Ci dobranoc :D ... ale co tam u Ciebie słonko moje :?: :D
http://www.gify.org.pl/rysunki/bajki/pinokio/4.gif
Dzień dobry Uluś :D ... ja dzisiejszy dzień spędziłam z całą rodzinką, odwiedzając groby rodziny mojego mężusia... a więc ustawianie chryzantem i zapalanie światełek... a jutro to wiesz gdzie spędzę całe przedpołudnie... potem idziemy na obiad do teściowej, bo litościwa z niej kobieta, wiedziała, że nie będę miała do tego jutro głowy... pozdrawiam cieplutko :D
http://www.gify.org.pl/rysunki/zwierzeta/misie/47.gif
Cześć Moje Kochane,
Nie było mnie kilka dni, ale widzę że mój wąteczek ciągle na pierwszej stronce i to głównie za zasługą kochanej bike :lol: Dziekuje Wam wszystkim kochaniutkie !!!!
U mnie niby dobrze, a jednak nie...sama gubię się w zeznaniach :lol: Spędziłam 3 cudone dni z moim Lubym - oglądaliśmy filmy, spaliśmy :D , gotowaliśmy, jedliśmy, spacerowaliśmy....było naprawdę cudownie :P
Dzisiaj On pracuje, a ja mam czas na przemyślenia i tak sobie myślę, że chyba nie da się nadrobić wszystkiego w kilka dni, że niestety mam w głowie filmiki z jego zachowaniem w przeciągu ostatnich kliku miesięcy......EEEEEch, ale to życie jest trudne, sama jestem jakaś niezdecydowana - raz chce sie rozstac, innym razem juz nie i tak w kółko.
Ale co by zmienić temat a trochę w nim pozostać to czytałam dzisiaj o naszym klimacie, jak bardzo się ociepla, lodowce topnieją i wód przybywa...generalnie według różnych fachowców :wink: grozi nam zalanie, ale to pewnie nie za naszej kadencji :P Więc po co te wszystkie smutki, wojny, kłótnie...jak i tak to wszystko kiedyś zniknie i z Ziemi pozostanie jeden wielki ocean......A to była taka moja refleksja :lol:
Dzisiaj stanęłam na wadze, po kilku dniach nieważenia się, no i znowu szoking :shock: Równa stóweczka :? czyli to od czego zaczynałam odchudzanie w sierpniu. Motam się strasznie z tą dietą, nie wiem co robię..jestem jakaś nienormalna. Dzisiaj byłam u rodziców i oczywiście odmawiałam wszystkiego - bo niby na diecie i tak sie ładnie trzymałam. A jak wracałam od nich to nie wiem co mnei napadło, wstąpiłam do sklepu i kupiłam sobie Coca-cole 1l, ciastka Jeżyki i paczkę cukierków bananowych Dumle. oczywiście jak weszłam tylko do domu to jak jakaś narkomanka rzuciłam się na to - zjadłam w ciągu 10 min, a później doprawiłam dwoma bułami z srem żółtym, wędlina i majonezem :( No porażka straszna :cry: Jestem beznadziejna. Przez te 2 miesiące jak się odchudzam to raz chudnę, poźniej tak się cieszę że schudłam ze robię sobie nagrody w postaci jedzonka i znowu tyję, i znowu chudnę......Matko ! Jakbym była na jakimś kołowrotku....pomocy - chcę wyjść z niego !!!!! To jest jakieś chore. Jestem wkurzona, że jestem gruba, więc nie jem, później dostaje jakiejś zaćmy i napadam na lodówę - przez chwile nie mysle rozkoszujac sie chwila i smakiem, i za chwile zdaje sobie sprawe co zrobiłam i ponownie mam doła :( I znowu jem :cry:
Nie wiem jak się wykaraskać z tego , bo walczę juz długo.....i coraz mniej sił jest :cry:
No to się napisałam :)
Nie użalam się nad sobą, ale musiałam to wyrzucić przed Wami i jest mi lepiej :lol:
Jest już późno. Obiecuję jutro poodwiedzać Wasze wąteczki.
Buziaki,
Mała.Żabcia
Uleńko kochana, jak ja to wszystko co napisałaś, znam z autopsji... jeszcze jakieś dwa lata temu dość często robiłam tak, jak to opisałaś... też kupowałam sobie żarcie w nadmiernej ilości i pochłaniałam to wszystko bez opamiętania... wiem więc, jak to jest... ale od pewnego czasu tak diametralnie zmieniłam swoje podejście do odżywiania i wogóle do siebie, że nabrałam wiary w to, że jednak uda mi się... i wiem, że Ty też do tego dojdziesz w którym momencie... bardzo, bardzo Ci życzę żeby stało się to jak najszybciej... całuję mocno :D