Strona 1 z 90 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 891

Wątek: Powtórka z rozrywki :)

  1. #1
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie Powtórka z rozrywki :)

    Witam Kochane Grubaski !!!!!!!!

    Już kiedyś to przerabiałam, ale czas ponownie zmierzyć się z wrogiem czyli tłuszczykiem
    TO - oznacza odchudzanie. Kiedyś zrzuciłam 30 kg i udało mi się utrzymać wagę przez 4 lata, więc wiem czym to wszystko pachnie i co mnie czeka Jedno tylko się zmieniło - nie jestem juz tak silna jak wtedy, dlatego bardzo bardzo potrzebuję Waszego wsparcia !!!!!! Będę wdzięczna za każde słowo otuchy i wsparcia !!!!!

    Pozdrwiam Was cieplusio,
    Mała.Żabcia, 173 cm wzrostu i 98 kg wagi.

  2. #2
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie nasze marzenia

    Dzień doberek Grubaski !!!!!!!!!!!!

    Tak sobie ostatnio rozmyślam o życiu i chciałabym się z Wami tym podzielić, bo czy Grubasek żyje tylko liczeniem kalorii i odchudzaniem ? nie wydaje mi sie Dlatego proponuje, abyśmy rozmawiały/ li tutaj o wszystkim co nas boli i cieszy. Czasami nie tylko w odchudzaniu potrzebujemy wsparcia.
    Ja na przykład ostatnio nie mogę pogodzić się z tym, że tak naprawdę nie jestem wolnym człowiekiem ! Nie mogę robić tego co sprawia mi najwięcej radości i satysfakcji. Podejrzewam, że mało osób moze sobie na to pozwolić..niestety
    Pewnie zastanawiacie się - coż chciałabym takiego robić w życiu.... Na pewno wiele rzeczy , ale wiem jedno że w życiu bardzo ważna jest harmonia i, aby ją osiągnąć (harmonię pomiędzy duszą a ciałem) musiałabym poświęcić się sztuce, która naprawdę kocham !!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Moim marzeniem jest malutki domeczek nad morzem, które równie kocham jak sztukę I jak bym juz sobie tak fajniusio mieszkała to malowałabym obrazy stojąc gołymi stopami na piasku, oddychając cudownym jodem i przesuwając pędzlem po płutnie tworzyłabym to co czuję, bo jak to mówił Picasso - " Maluję jak czuję, a nie jak widzę "......
    Chciałabym również grać na pianinie i skrzypcach. Kiedyś moja ciocia uczyła mnie gry na pianinie, ale byłam wtedy mała i nie mieszkaliśmy w Warszawie wtedy.Po przeprowadzce rodzice nie uznali za stosowne zapisać mnie na takie lekcje Oczywiście nigdy nie jest za późno i jak tylko pozwolą mi na to moje finanse zapiszę się na naukę gry na pianinie i skrzypcach.
    Oprócz malowania i grania pisałabym książki psychologiczne i bajki dla dzieci, bo uwielbiam też przelewać swoje uczucia na papier...... ależ się rozmarzyłam

    Kochane Grubask i!!!! Czekam na opisy Waszych marzeń - tych najskrytszych......
    Ściskam mocniutko,
    Mała.Żabcia

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Witaj MałaZAbcio:
    Moim zdaniem sa marzenia i marzenia do zrealizowania tzw. cele
    Oto moje najskrytsze marzenia:
    Pokochac mezczyzne ktorego bede kochała i on bedzie mnie kochał i mogłabym z tym facetem zrobic swoj pierwszy raz
    aktualnie jeli chodzi o facetow to jest taki niemiec ale niewiem czy wogol mam sie za niego brac niby mamy kontakt wzrokowy ale chyba mu sie nie podobam
    A terza cele tzw. marzenia do zrealizowania
    Wykształcenie co za tym idzie dobra praca
    byc niezalezna kobieta
    Oczywiscie schudnac ale napewno mi sie to uda na stowe
    jak mi niezaleznosc znudzi to chciałabym załozyc rodzine z ukochanym mezczyzna choc na terza nie widze zeby był taki ochotnik bo od 4 miesiecy nie umiem sie zakochac bo ktos mnie bardzo skrzwdził
    pozdrwiam

  4. #4
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie walka walka walka

    Cześć Kochane Grubaski !!!!!!

    Dzięki malinnnka19 za wpisik na moim wątku Jesteś tutaj pierwszym moim gosciem i witam Cię bardzo serdecznie, czuj się jak u siebie
    Tak sobie myślę o tym Twoim najskrytszym marzeniu, czyli o znalezieniu tego jedynego ukochanego mężczyzny. Bądź spokojna malinnnko..ja wierzę w przeznaczenie i w dwie połówki, na pewno Twoja gdzieś błąka się po świecie i jestem przekonana, że wcześniej, czy później odnajdziecie się
    Ze mną też tak było, byłam wręcz załamana patrząc na inne pary i wściekła, że to nie ja jestem na miejscu tych wszystkich dziewczyn, które obejmują się ze swoimi chłopakami. A najgorsze to juz były Walentynki.....wyć mi się chciało do księżyca Oczywiście nie wyłam ale obżerałam się słodyczami oglądając jakieś romansidło.
    I nagle znalazłam swoją połóweczkę, albo ona mnie znalazła...nie będę juz dociekać i jesteśmy razem juz 2 lata..no prawie, bez miesiąca Wiem, ze to jest ON, bo dla niego ważne jest to jaka jestem, a nie ile waże. Fakt, że jak się poznaliśmy ważyłam 20 kg mniej ..... ale w naszej miłości to nie ma znaczenia.
    Wierzę, że i Ty niedługo będziesz taka szczęśliwa jak ja. Życzę Ci malinnnko tego z całego serca
    Najważniejsze jest to, aby nie szukać na siłę i nie myśleć o tym non stop. Miłość sama zapuka to Twoich drzwi - zobaczysz

    A jak Twoje odchudzanko ??? Ile ważysz ??? Jaką dietę stosujesz i ile się juz odchudzasz ???Napisz mi proszę, zebyśmy mogły się wspierać.

    Buziulki słodziuchne dla Wszystkich Grubasków !!!!
    Piszcie o swoich marzeniach i zmaganiach odchudzeniowych

    Pozdrawiam,
    Mała.Żabcia

  5. #5
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buziak cieplusi Żabciu kochana!

    Miało tak poczytać o marzeniach, a nie o dietetycznym jedzonku, kremach antycellulitowych albo herbatkach odchudzających

    Hmmm a ja o czym marzę?

    Mój ukochany już za kilka dnia zamieszka ze mną - marzę, żebyśmy byli spokojni, żebyśmy przez całe życie szli wspólnie, żebyśmy - mimo przytłaczających czasem problemów - pozostali radośni i uśmiechnięci...

    Marzę, żebyśmy mieli kiedyś piękne wesele i dwójką ślicznych rudych dzieciaków rozrabiaków polonistyczno-informatycznych

    Marzę o tym, żeby spełniać się w pracy i codziennie iść do niej z radością, a nie ze złością, że mam głupiego szefa albo że płaca mi psie pieniądze...

    Nio i bardzo bardzo marzę o tym, żeby moja fffioffftrunia Mała.Żabcia była zdrowiuśka i żeby mieszkała bliżej mnie, bo mi się po siostrzanemu ckni jak nie wiem co

  6. #6
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Zabciu
    malarka nad morzem...ladnie brzmi...
    a co do polowek to ja sie zgodze...do 21 roku zycia nie mialam nikogo, nawet sie nie calowalam! nie tyle przez obfitoc ksztaltow co raczej przez swoje dziwne "ja". dopiero kolo 20 olalam, odpuscilam i stwierdzilam, ze trzeba z zycia korzystac i czerpac pelnymi garsciami, zyc w zgodzie z soba bo to najwazniejsze i cieszyc sie. i wtedy sie odnalazl moj kochany misio. znalismy sie juz wczesniej (a poznalismy na necie) ale dopiero wtedy zaiskrzylo. i juz jestesmy ze soba ponad rok i jestem bardzo szczesliwa z nim. a on bardzo mnie wspiera w moim podejsciu do dietki. kiedy zaczelismy sie spotykac wzaylam 86! a teraz 68 czyli odbicie lustrzane. ale chce jeszcze mniej
    a dietke stosuje 1000kcal, od ponad 2 miesiecy i chce schudnac do 65 a potem zobacze co dalej. pozdrowiniena pani malarko i cala reszto tez

  7. #7
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A z takich mioch Marzeń-Raczej-Niespełnialnych-Chociaż-Nigdy-Nic-Nie-Wiadomo-Bo-Może-Się-Uda:

    Zamieszkać sobie w cichym domku przy lesie nad jeziorem.. Wstawać rano z moim ukochanym, pić kawę na tarasie, nasłuchiwać porannego śpiewu ptaków i obserwować, jak wstaje mgiełka... Mhmhmhmhmhmh...

  8. #8
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie takie tam

    Witam Kochaniutkie Grubaski !!!!!

    Aniffko - wierzę, że Twoje marzenia związane z ukochanym i dzieciaczkami spełnią się w 100%....a jak już to się spełni to reszta też Bo cóż jest ważniejsze od miłości na tym świecie ???? Pewnie, że nic

    Monia - gratuluję efektów , brawka Ci się należą nie ma co Nie mogę się doczekac kiedy to ja będę miała 6 zamiast 9 na wdze....
    Widzę, że miałyśmy podobne przejścia z facetami i w ogóle jak to przeczytałam to jakbym sama pisała.. I tu mam apel do wszystkich samotnych grubasków - ZMIEŃCIE NASTAWIENIE DO SIEBIE !!!! Bo jak ktoś może kogos pokochać jak ta osoba sama siebie nie kocha ? Podejrzewam, że tak jest z większością Grubasków - nie akceptują siebie i nie kochają. A od tego trzeba zacząć Kwiatuszki i wtedy szybciuchno znajdziecie osobę, która będzie z Wami dzielić smutki i te wesołe chwile.....po prostu będzie Was kochać

    Już 5 dzień jestem na diecie 1000 kcal i nadal jest mi ciężko muszę przyznać, a zwłaszcza jak wczoraj upiekłam przedobrego murzynka z polewą czekoladową i kremem w środeczku dla mojego ukochanego Najdroższy bardzo się ucieszył - do rana została połowa blaszki A mi tak trudno było się powstrzymywać....okropność ale poradziłam sobie i jestem bardzo dumna. Dzisiaj rano zjadłam malutki kawałeczek, ale taki malusieńki naprawdę
    Dobija mnie to, że na razie nie mogę ćwiczyć Od miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim.....zaczęło się od tego, że było mi strasznie słabo wielokrotnie i traciłam przytomność, później doszły przeokropniaste bóle lewej strony głowy, promieniujące przez szyję, aż do łopatki. Do tego wszystkiego jeszcze krwotoki z nosa i kiepskie wyniki badań I tak przez ten miesiąc robią mi różne badania, faszerują silnym lekami itp. Oczywiście przez ograniczony ruch przytyło mi się 5 kg, stąd też moja decyzja o odchudzaniu (ale nie tylko z tych 5kg ). Na razie nic nie wiadomo, czekam na wynik tomografi - będę go miała w piątek. Zobaczymy
    Jak ostatnio byłam u nerologa to powiedział, że to moze być od kręgosłupa, więc boję się zaczynać jakichkolwiek ćwiczeń, zeby nie zrobić sobie krzywdy.

    No nic....jak zwykle sę rozpisałam
    Ściskam Was mocniutko,
    Mała.Żabcia

    P.S. Jakie jest Wasze ulubione ciasto?

  9. #9
    katasto jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj MałaŻabciu
    Dzięki za miłe słowa są dla mnie dużą podporą. Jestem jakaś niezdecydowana a może niekumata bo za bardzo nie wiem od czego mam zacząć. Kurcze no po prostu nie wiem. Pracuję więc chyba jakaś dietka 1000kal. Proszę o kilka słów podpowiedzi przykładowego jadłospisu. Jeszcze muszę się dowiedzieć co kryje w sobie ta ostatnio częśto słyszana dieta BIKINI bo kompletnie nie wiem o co w niej chodzi i jak działa i itp. Oczywiści życzę z całego serca by Twoje zdrówko było jak najbardziej w porząku. Trzymam kciuki i pozdrawiam

  10. #10
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hej Zabciu!
    Troche zazdroszcze ci marzen, moze nie samych marzen ale tego, ze masz jeszcze tyle czasu na ich zrealizowanie. Kiedys tez mialam marzenia, domek na wsi z kurkami i krowkami , i swinkami . Albo w zamian fajna praca , ciekawa , samodzielna , gdzie czlowiek musi sie rozwijac stale uczyc sie czegos nowego, spotykac z roznymi ludzmi widziec rozne miejsca. Abo ostatecznie fajny towarzysz zycia , taki w sam raz. Lata lecialy szybko , trzy etaty na raz , zero znajomych( no bo kiedy) zle zainwestowane pieniadze, po jakims czasie zdrowie siadlo . Nagle obudzilam sie w wieku lat 35 , sama , z durna robota w ktorej mozna tylko cofac sie do tylu.
    Dlatego zycze ci z calego serca realizacji marzen, abys nie zapominala o nich w pedzie wspolczesnego zycia , poprostu aby ci sie udalo

Strona 1 z 90 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •