Kasiu, mam nadzieję, ze sie wyśpisz i główka przestanie boleć, buziaki :D
Wersja do druku
Kasiu, mam nadzieję, ze sie wyśpisz i główka przestanie boleć, buziaki :D
Usciski poniedzialkowe, mam nadzieje, ze bol glowy zostal 'przespany' :)
I jak sie Kasiu spalo?? :lol:
Milego poniedzialku zycze :D
Hi Kasia, i jak dziś samopoczucie? :P
Kasia udało się zasnąć z bólem głowy ...Ja niestety musiałam się podratować apapem bo mi łeb pęknąć chciał ...
zyczę dziś udanego dzionka :-)
Witam i zycze milego dnia :)
Dzień dobry w pochmurny, szary i jakiś taki nijaki poniedziałek :wink: :P :D
Niestety nie udało mi się szybko zasnąć, musiałam wziąć tabletkę na sen i dopiero ok. 23.40 zasnęłam a chciałam przecież wcześniej :?
Tak to jest, jak się za bardzo chce zasnąć :roll:
OK, zmieniam suwaczek :D :D
Wiem, wiem, że to śmieszna, kosmetyczna zmiana i w sumie na nią nie liczyłam, bo teraz na luzie podchodzę do jedzenia, nie liczę kalorii, wszystko jem na oko i chyba tu tkwi tajemnica psychologii odchudzania :lol:
Znowu rano ważyłam 56,8 kg :P
Im mniej koncentruję się psychicznie na odchudzaniu, tym łatwiej mi ono przychodzi :wink:
Zaraz sobie przygotuję pyszne śniadanko, z pieczywkiem znowu a nie z płatkami, jakoś w ogóle do nich nie tęsknię, przejadły mi się :lol: :lol:
Miłego poniedziałku Dziewczynki Wam życzę i byle do środy, bo czwartek przecież wolny, a pewnie niektóre z Was i piątek będą miały wolny, ja nie.
Buziaczki na nowy tydzień, cmok, cmok! :P :P :P
OOO to gratuluje tej wagi Kasiu:) Ja biorę z Ciebie rpzykład i się wagą nie przejmuje tylko robie swoje:) zważe się dopiero ostatniego czerwca:)))
Mamm nadzieje,że głowa Ciebie dzisiaj nie boli mimo że wczoraj zasnać nie mogłaś :roll: , ja się niestety z bólem obudziłam,ehh
94 minutki na rowerze :shock: wow, może kiedyś będe próbowąła bić Twoje rowerkowe rekordy hehe:) na razie wystarczy mi 60-75 minut;)
Życze Ci udanego poniedziałku,a ponieważ nie ma szefowej to chyba będzie w miarę niestresujący;)))
Trzymaj się cieplutko Kasiu!!!
U mnie sprawa jest łatwiejsza, bo nie mam wagi :P Jestem uzależniona od wyjazdu do domu :P Pozdrawiam cieplutko :)
Kasiu, Jak pójdziesz do dietetyczki, to napisz co i jak...
Sama chciałabym być dietetyczką :|