-
Zosiu, MUSZĘ koniecznie zacząć planować, bo tak to wpadam do domu i zaczynam się kręcić, zaglądać do szafek, do lodówki i wtedy mnie "bierze" :(
Muszę nad tym zapanować, wiem i kajam się znowu.
Głodna niestety nie byłam i to jest w tym wszystkim najgorsze.
A teraz prezentacja filiżanki,o której wcześniej pisałam:
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ilizanka_1.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ilizanka_2.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ilizanka_3.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ilizanka_4.jpg
Czyż nie jest urocza?
-
Kasiu, filiżanka piękna! A co do kręcenia się itd to skąd ja to znam. Dlatego zaplanuj, że po powrocie do domu zjadasz jogurt / owoc / kubeczek kisielu / koktajlu czy czegoś. Drobnej przekąski, która diety nie rujnuje, a zaspokaja zmysły. Hm? :)
-
Zdecydowanie tak zrobię Zosiu.
Jutro już mi się to nie przytrafi, będę bardzo się starać, bo chyba to mnie właśnie gubi, to podjadanie, tu skubnę, tu gryznę i dodatkowe, zupełnie niepotrzebne kalorie pojawiają się na koncie :( zamiast solidnej procji warzyw czy owoców.
No na dzisiaj to ja już chyba kończę moją bytność na forum, bo obowiązki domowe czekają.
Na obiad dzisiaj upiekłam moim chłopakom łopatkę, chyba też zjem plaster, bo chudziutka i pysznie wygląda.
Upiekłam ją w rękawie foliowym w sosie własnym, więc dodatkowych kalorii w niej żadnych nie ma.
Do tego będzie kasza gryczana, sos borowikowy Knorra i borówki :D
Ja zjem z warzywami z platelni.
Do jutra!
Jutro na 12.00 jadę do poradni onkologicznej po wynik, no i niech mi obejrzą miejsce po tym włókniaku, bo jest jakieś takie zaczerwienione.
-
odp
KASIU FILIZANKA CUDO!! DZIEKI ZA ODWIEDZINY A WRACAJAC DO DZIWNYCH ZACHOWAN TO TWOJE JEST JAK NAJBARDZIEJ NORMALNE JAK TEZ TAK ROBIE TYLKO CZESCIEJ :lol: A NIE JESTEM HM,,,,,,,,,,,MAM PYTANKO CWICZYŁYSCIE BRZUSZKI NA 6,PRZEZ 6 TYG. JAKIE SA NAPRAWDE EFEKTY??
-
Sylwia, ja tych 6 weidera nie ćwiczyłam, choć nawet je sobie wydrukowałam.
Wiem jednak, że dziewczyny ćwiczą i efekty są, jeśli masz ochotę, to spróbuj, ja jakoś mam takiego lenia, że nawet na rowerku stacjonarnym nie chce mi się jeździć.....
Boże, jaki ze mnie leń patentowany :?
-
KASIU
NIE LICYTUJMY SIE KTO WIEKSZY LEN BO GDYBYM BYLA ZDYSCYPLINOWANA NIE MIALABYM NADWAGI I BRZUSIO PLASKIE JAK DESKA TRZYMCIE DZIEWCZYNKI ZA MNIE KCIUKI BO BEDE DZIS 1RAZ CWICZYC A MIESNI U MNIE 0
-
OSKUBANA
JA NIE STOSUJE HM... SPECJALNEJ DIETY POSTANOWILAM PROWADZIC DZIENNICZEK PODLICZAC KALORIE I POWINNO BYC ICH 900-1000 +JAKIES DELIKATNE RUCHY :D KIEDYS PROBOWALAM JESC MNIEJ OK 800 ALE KRECIO MI SIE W GLOWIE WLOS ZACZAL WYPADAC I SZYBKO NADROBILAM Z NAWIAZKA KG
WCZORAJ NAPISALAM ZE BEDE NA DIECIE 800KAL ALE SIE PRZELICZYLAM JESZCZE POSZUKUJE CWICZEN NA UDA POSZPERAM W NECIE
POZDRAWIAM SYLWIA
-
OSKUBANA
zdublowal się post :oops:
-
kasiu ta filiżanka jest piękna :shock: :D
a co do modelek i obróbki cyfrowej...to ja ani nie gadam...ja mam czasem doła patrząc na wasze tickerki... :cry:
ale już ogólnie mi lepiej :wink: dzięki
http://www.e-foto.pl/users/k20060228...d_Img_0059.jpg[/img]
-
.......dzis 2dzien
tak dzis 2 dzien mojego nowego odchudzania jest niezle tylko musze sie dzis pilnowac strasznie leje pogoda pod psem a ja w taka pogode ucztuje wiec....a wracajac do 6 na brzuch to przecenilam swoje sily na zamiary :( w krzyzu cos mi strzelilo boli dzis jak nie wiem co wiec aby sie ruszac jakies cwiczonka rozciaggajace i brzuszki bede robic tylko nie wiem ile (nie napisze aby potem to odwolywac)wszystkim odchudzajacym sie zycze milego dnia malo apetytu duzo usmiechu i ruchu pa :lol: