-
Witajcie !!!
Minewra tak dziś się pali kościół św. Katarzyny ( moje imię ) .
Wielki pożar i wielkie korki z tego powodu.
To był wielki Kościół. duży zabytek.
Jestem bardzo ciekawa jak do tego doszlo.
to jest strata zabytkowa wielka.
Kasieńko co do ex i jego DC to przeklnął na ten żurek.
Ale po kolei.
Z buzi ma okropny zapach ( czyli dietka działa! )
Dziś był w pracy, mówił że miał bóle głowy i że go wzięło do kibelka...
Na kolację wziął żurek i go przeklnał.
Czuje głód. Ja mu tłumaczę że to normalne i że minie.
On nie bardzo w to wierzy ale powiedział że więcej nie weźmie tej diety bo jest męcząca.
No nie możliwe?! A taki niby nie problem schudnąć ;) !
Nie śmieję się z niego bo sama to przeszłam i to 3 tyg ścisłej 14 dni mieszanej i powtórka.
Więc wiem coś o tym.
Najgorsze było to, że pojechaliśmy do mojej babic z ciuszkami.
A ta obiad nam zrobiła.
On odmówił. Powiedział że jest na diecie dla zdrowia!!!!!
Aż taki był odpowiedzialny, szok dla mnie!
No a ja wrąbałam do tych rafaello 2 kotleciki z karkówki uduszona z sosem, pół paczki ryżu i pomidora! Jasne że przesadziłam. Wzdęło mnie za wszystkie czasy.
Ale cóż dziś się wkońciu starzeję to i pofolgowałam z jedzonkiem ;) .
Jutro do mnie koleżanka przyjdzie i zjemy sernik na zimno ( całość ma 200 kcal więc nie duzo ) .
Na sobotę umówiłam sie z babcia po pracy na obiad i winko czyli do soboty zero jedzenia!!
Na razie z dyskoteki rezygnuję a miałam wielką ochotę ale nie mam z kim!
No nic, takie jest zycie.
No dość a jak u Was dziewczynki idzie?!
Buziaczki
-
Kasiu, czy ... Ty masz dzisiaj urodzinki, kochana moja?????
Co do ex, to widzę, że się łamie, czyli nie takie to proste być na diecie, jak myślał :wink:ale dzielnie odmówił obiadu, czyli charakterny jest :P
A co ten żurek taki tragiczny?
Nie miałam go okazji spróbować, bo jeszcze go nie było jak wcinałam dC.
-
Kasieńko taaaaaaaaaaaa, stara się robię ;) .
A ten żurek naprawdę jest tragiczny.
Przepraszam że tak mówię może jest tu zwolenniczka żurka.
Ale ja jej nie trawiłam bo się rozwarstwia, nie ma smaku, mdła ( nawet po dodaniu majeranku ). Okropna i tyle. Ale ma tylko 5 szt i nie chce zamienić.
Wkońcu jest twardy!!! Wkońcu obiad odmówił!!!
Kasiu wiem że DC jest ciężka, trudna i żmudna.
Ale jak ktoś ma cel to go osiągnie.
Ale on już ma efekt przy diecie 1000 kcal i może dlatego tak marudzi.
Pozdrawiam
-
Kasieńko, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA, UŚMIECHU, SPEŁNIENIA MARZEŃ, SAMYCH POGODNYCH DNI, OSIĄGNIĘCIA WYMARZONEJ WAGI (CHOĆ WEDŁUG MNIE JUŻ TAKĄ MASZ :wink: STO LAT!!! STO LAT!!!!!!!
http://img486.imageshack.us/img486/1...dlakasi9tw.jpg
Zdjęcie kwiatów zrobiłam sama :P
-
KASIEŃKO - DZIĘKUJĘ!!!
Może nie uwierzysz ale to są moje pierwsze kwiatki które dostałam.
Dziękuję!!!!
Jesteś kochana!!!!!
Myślałam że ktoś mnie odwiedzi ale od kiedy jestem sama to towarzystwo się rozkruszyło.
Moi znajomi pracują a ex chcial przyjść ale że źle się czuł to pojechał do siebie.
Jeszcze raz Kasieńko dziękuję!!!
-
KASIU TO I JA POZWOLĘ SOBIE ZŁOŻYĆ CI NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA WSZYSTKIEGO NAN NAJ........A NAJWAŻNIEJSZE ŻEBYŚ BYŁA SZCZĘŚLIWA I WSZYSTKIE MARZENIA SIĘ SPEŁNIŁY :P
http://pasztecior.fm.interia.pl/torc...0urodzinki.jpg
i też przesyłam kwiatki :P
http://www.sklep.calla.pl/images/b_roz_kapusta_b.jpg
-
MINEWRA - DZIĘKUJĘ!!!!
Dziewczynki jesteście kochane!
Tu się czuję jak w rodzinie.
Dziękuję jeszcze raz!!!
-
Kasiu, widzisz, ile już cudnych kwiatów dostałaś :D
Zawsze pamiętaj: MASZ NAS I NA NAS ZAWSZE MOŻESZ LICZYĆ :P
Jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ :D
Jesteśmy tak jak rodzinka, masz rację: ja Was bardzo bardzo lubię i jest mi tu z Wami dobrze :D
-
Oskubana - wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!!!! spelnienia wszystkich marzeń i pomagaj, choć trochę w ich realizacji :D :D :D i gdybym umiała to też bym kwiatki tu wkleiła :wink: więc udawajmy że wkleiam piękny bukiet :wink:
Kasiu żurek z DC napawde jest okropny. też w tej edycji mojej diety DC go jadłam, w niedzielę i chwała Bogu że tylko sztuk 1 wziełam. na spróbowanie. niby jest dozwolone dodanie tam jednego jaja na twardo ale nic to nie pomogło. wyjątkowo proszek czuć.taki mdły jakiś. no barrrrrrrrrrrrrrdzo daleko mu do żurku.
Hmmmmm - DC jest trudna i monotonna. Ale kalorii nie trzeba liczyc, wymyślać co też sie zje, bo wyboru za dużego to nie ma :(
ale kurde warto :)
ja jeszcze dwa dni na ścisłej. i 4 kg poleciały :D no cieszę się, bardzo się cieszę żę coś sie ruszyło, ale w styczniu na DC poszło 6 kg. Czy myślicie, że im bliżej upragnionego celu tym trudniej??? i każdy kg in minus to w pocie czoła będzie stracony??? no więc na tą chwilę jest 59 kg.przy wzroście 166. a ja bym chciała 55......
ale my wariatki jesteśmy - ciągle nam mało i mało. daj palec a będzie chciała całą rękę :wink:
całuski i dobranocki
i kolorowych snufffff
-
a mój mąz własnie powiedział /jak się spytałam jak to się mowi/ - "daj palec a wyrwie bark"
no jakos tak to powiedzonko jest
cos z palcem na początku :D :D :D