Wersja do druku
Kochane moje, DOBRANOC!
Wyłączam kompa i idę lulać :wink:
... bo rano pobudka o 6.20, ech :lol: :lol: :lol:
Na dobranoc mój Wąsik :P... znaczy się kotek, bo ja swoje już ogoliłam, hahaha, zaczynam bredzić, więc zmykam :lol:
http://img341.imageshack.us/img341/9...yoczka1qq8.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez KobietkaKokietka
KASIA :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Kolorowych snów, Wąsik jak zwykle czarujący i nie dziwię się, że masz ochotę go zjeść :D
Mam nadzieje, ze teraz zdrowo spisz, jednoczesnie zycze juz udanej srody :D
:D :D :D Dzień dobry :D :D :D
:) TAM CHLEBKA NIE JADLAM-CZASEM :!: CHLOPCY KUPOWALI CHLEB POLSKI ALE TO NIE TO CO TUTAJ :!:
POZDRAWIAM :)
http://imagecache2.allposters.com/images/BEN/AB6330.jpg
Witaj Kasiu!
Gdzieś czytałam, że dziewczyny podziwiają Cię za zorganizowanie czasu - dołączam się do nich :lol: . Wspaniale Ci to idzie i chyba zacznę brać z przykład.
Mam do Ciebie pytanie ( pewnie głupie) : będę chodziła na aqua aerobić na godzinę 20.00 , w domu będę koło 21.30. Czy powinnam coś jeszcze zjeść? Nie jestem przyzwyczajona do tak późnego jedzenia , ale czytałam coś o jedzeniu białka po wysiłku. Czy ma to duże znaczenie w takim przypadku?
Ściskam mocno!
Duża kawka na dzień dobry!
http://www.drippinglotus.com/images/..._cappucino.jpg
Dzień dobry pięknym paniom :P :P :P
Środek tygodnia już, jak to dobrze, że coraz bliżej do piątku :lol: :lol: :lol:
Słoneczko piękne świeci, ale ta poranna temperatura to troszkę za niska, jak na sierpień :shock: :wink: :lol: :lol:
Poproszę o wyższą :D
Dzisiaj wraca mój synuś ukochany, ale aż na jeden dzień, bo w piątek raniutko syn jedzie z moim tatą do Radomia na AIR SHOW, będą tam do niedzieli :P
A od poniedziałku wiadomo, co: szkoła :? :lol: :lol:
Ojeju, już się martwię :lol: jak to matka, bo to pierwsza szkoła, do której będzie musiał dojeżdżać, wcześniej chodził, bo miał blisko ... oczywiście nie martwię się, czy trafi :lol: :lol: :lol: ale czy się nie będzie spóźniał :lol: :lol: :lol:
Na śniadanko zjadłam kromkę żytniego sojowego z 1/2 serka Figura i dżemem wiśniowym niskosłodzonym, w ten sposób zaspokoiłam poranną żądzę na słodkie :lol: :lol: :lol:
A po pracy sobie poćwiczę, coś znowu może obejrzę na dvd, muszę korzystać z ostatnich dni wolności :lol:
Pięknego dnia Wam życzę :P :P
....................aaaa i jeszcze ta woda z cytryną: piję ciepłą przegotowaną wodę z cytryną na czczo, że podobno przyspiesza przemianę materii i ułatwia wypróżnianie :wink: :wink: :wink:
No Kasia...bo juz prawie zapomnialas odpowiedziec o tej wodzie...zauwazylam, ze w ostatniej chwili to zrobilas...uff :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: Ja bym na Twoim miejscu zrobila sobie sygnaturke z ta odpowiedzia :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia, a Tomek nie mial jechac na ten oboz integracyjny :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Mialabys jeszcze troche wakacji :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: