Wersja do druku
Zaszczepiona, poćwiczona hantlowo i nawet już pojeżdżona rowerowo (!) :lol: pędzę do kuchni robić obiadokolację i sałatkę :P :P
Łapka troszkę boli po szczepieniu, ale nic to, hantelki i tak były! nie będzie mi tu jakaś szczepionka dnia psuć :wink: :lol: :lol:
Składniki na gołąbki zakupione, jutro będę działać na gołębim polu :wink:
A teraz życzę Wam miłego wieczorku i lecę do kuchni :)
u mnie gołąbki były w weekend, a mam też zapas w zamrażarce
już porowerowałam :twisted:
Ja dlatego będę robić jutro, że dzisiaj to już mi się nie chce :roll: zresztą mają być na 2-3 dni aż, więc muszę ich zrobić naprawdę dużo :lol: :lol:
Zmykam gotować spaghetti :mrgreen:
Mniam, gołąbki się szykują... :D
Acha, dzięki za info o sklepach. Wybiorę się do Kapp Achla na pewno :)
Hmm, zamiast spaghetti zrobiłam cyca w kawałeczkach podsmażonego z sosem węgierskim :D :D papryka, pomidory, pieczarki, pyszotka :D i do tego makaron :D
Fruktelko, bardzo proszę i nie ma za co :wink: :P :P
Mniam, mniam, już za 1,7 tez będę makaronik szamać :D:D
Jest, jest za co. Myślałam, że oprócz H&M nigdzie nie ma większej rozmiarówki. Kurcze, nie rozumiem tego, że brakuje większych rozmiarów. Czyżby grubsi ludzie byli na wymarciu i naprawdę nie opłaca się sprowadzać większej rozmiarówki?
Za mną też chodzi jakaś zmiana fryzury, tylko nie wiem, jaka...
Niby bym coś zmieniła, ale tak, żeby móc włosy związać w kucyk albo spiąć, bo tak mi do biegania czy pracy najwygodniej. No i żeby nie trzeba było jeszcze tej fryzury układać :roll: .
Udanego tygodnia.
czesc Kasia, ja jeszcze dobrze wrocic nie zdzaylam,a Ty juz masz wszystko zrobione :shock: :lol: :lol:
o wlosach to juz chyba ze sto watkow przegadalysmy, nie? :lol: Ale mi sie tez chce jakiejs fryzury nowej, tylko ze jak sobie przypomne te czasy, kiedy mi wlosy odrastaly po obcieciu na 2 mm, i te litry lakierow, pianek, zelow, zeby to jako tako wygladalo..bleeeee. Nigdy wiecej :lol: :lol: Tak to wstaje rano, myje i moge wyjsc bez czesania sie :wink: :wink: :wink: :wink: