Kasiu, tule. Nie daj sie, to tylko praca.
Wersja do druku
Kasiu, tule. Nie daj sie, to tylko praca.
Dziękuję Ziuteczko .. :)
Dopiero przed chwilą zjadłam II śniadanie, a pierwsze miałam dzisiaj (jak na złość) bardzo wcześnie, bo już o 7.00 - jeszcze w domu, przed wyjściem do pracy.
Zjadłam Pysia waniliowego i wypiłam kawę, co dało 200 kcal, więc do 14.30 przez 7,5 godziny nie miałam w paszczy nic, nie lubię takich przerw, niezdrowe są :? :?
Boże, jak to dobrze, że jeszcze tylko 30 minut do wyjścia.
całe szczescie, popedałujesz to się lepiej zrobi :twisted:
Och tak Waszko, nawet nie wiesz, jak wielką mam chęć popedałować i to już teraz, ale póki co to niemożliwe :? :?
Po powrocie do domku muszę wstawić kurczakowe pałeczki do piekarnika, będą dzisiaj na obiad z surówką z pekińskiej.
W trakcie pieczenia kurczaczków, przysmażę trochę tego dziada weidera, oj dam mu dzisiaj popalić, bo mam tyle agresji w sobie po dzisiejszym dniu, że szok :evil: :twisted:
KASIENKO KOCHANIE,ALE MASZ URWANIE GLOWY W PRACY :shock: OJ TEN ANGIELSKI .
A ZEBYS TY POSLUCHALA AKCENTU AUSTRALIJSKIEGO :roll: MYSLALAM ,ZE NIGDY ICH NIE ZROZUMIE .NAJGORSZE BYLO TO ,ZE SIE SZYBCIEJ NAUCZYLAM NIZ RODZINKA,TO ZAWSZE MUSIALAM BYC TLUMACZEM.LATWE TO NIE BYLO,BO DOPIERO SIE SAMA NAUCZYLAM TROCHE PAPLAC, A RODZINKA JUZ BY CHCIALA ,ZEBYM IM SPRAWY W BANKACH ZALATWIALA :wink: :lol: TERAZ Z TEGO SIE ZMIEJE :lol:
WAKACJE SZYKUJA CI SIE JAK BAJKA :roll: :lol: WCALE CI SIE NIE DZIWIE ,ZE SIE DOCZEKAC NIE MOZESZ :) PAMIETAJ JEDNAK ,ZE CZASZ SZYBKO LECI :wink: :lol:
http://i73.photobucket.com/albums/i2...erekittens.gif
Ja przedwczoraj na siłowni w ciągu mojego wielkiego ćwiczenia - 2h i 15 min :shock: - pedałowałam również... całe... 12 min ;) To meczące faktycznie jest... No ale za trening czyni mistrza... :roll:
Miłego dnia :D
http://www.publix.com/managed_images/sif236320.jpg
Jestem już po weiderze - dzisiaj był już 30. dzień, jak ten czas szybko leci - od jutra robię 20. powtórzeń :D :P
Hantelki też już zaliczone, ale macham i macham tymi 1,5 kg bezproduktywnie, muszę WRESZCIE kupić cięższe :P
Wróciłam do domu półprzytomna, emocje i nerwy opadły, zrobiłam się taka wiotka, że czym prędzej wzięłam się za weidera, żeby trochę się ujędrnić :P
Czuję się taka zmęczona po tych nerwach, senna ......
Zaraz będę jeść obiadek: pieczone udko kurczaka (sama ta pałeczka) i surówka z pekińskiej
:)
Pedałowanie planuję ok. 18.30 - 19.00
Katsonku, no tak, australijski akcent słyszałam w TV, rzeczywiście masakra :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziękuję za odwiedzinki :P
Vienne, ale dajesz czadu na siłowni, ponad 2 godziny :shock: szacuneczek! :P
Rowerek dla początkujących rzeczywiście może być troszkę męczący, ale z każdym dniem jest coraz lepiej :D
Buziaczki :P
Marudzę, wiem, ale dawno już nie czułam się taka wymięta z powodu pracy :shock:
:? :?
Jutro po pracy, na 17.40 idę z Wąsikiem do weta na przegląd techniczny, szczepienie coroczne, więc będzie to gigantyczny stres dla mojego sierściuszka, już samo wpakowanie go do transportera wymaga nie lada gimnastyki, to jest taki strachulec, że szok :wink:
Idę zjeść udko :P
KASIU to dzisiaj zrób sobie wieczór SPA... full relaks i wypoczynek ;)
Moja Tekila do auta sama zawsze się pakuje jak jedziemy do weta, natomiast jak już dojedziemy i spryciula wyczuje co się święci to ją trzeba wołami z tego auta wyciągać, a potem chwycić za tyłek i przeć do przodu, bo przednimi łapami się zapiera ;)
Marta, jakie fajne imię: Tekila :D :P Super, podoba mi się!
No to masz bardzo dzielnego zwierzaczka -przepraszam, to kotka czy suczka, bo nie doczytałam, jeśli gdzieś pisałaś :oops:- bo mojego kocurka to trudno nawet w domu do tej klatki wsadzić, trzęsie się ze strachu przez całą drogę, potem nie można go wyciągnąć u weta z tej klatki :lol: :roll:
Jutro będzie sądny dzień :?
Udko z surówką spożyte :P Od razu mi lepiej :D
Kasiu nie znamy sie,ale ja zawsze czytam Twoje wpisy na innych wątkach i często korzystam z Twoich mądrych rad :D :!:
Mam do Ciebie pytanie -dużo czytałam w Twoich wpisach o znaczeniu białka w diecie - wcześniej nie zwracałam na to uwagi.Czy możesz mi napisać ile gram białka powinnam jeśc każdego dnia :?: :?: Wyczytałam u Anikas jak powinnam jeździć na rowerku i juz sie do tego stosuję :D :!: Dziekuję :D :!:
Kasiu to moze nie wsadzaj go to tego koszyka..? tylko na smycz czy cos takiego..? tzn ja sie tam nie znam! mam nadzieje ze akcja sie powiedzie :)
Kasieńko mam sunię rasy cane corso italiano ;)... wiem wiem pewnie nie słyszałaś... zawsze jak ktoś pyta jaka rasa to potem robi taki oczy :shock: i mówi co :?: ;)
Kasiu powiesiłam u siebie fotkę - swoją :roll: 8) , także jakbyś chciała mnei poznać to zapraszam :D
Jezuuu ile już godzin, kto ma czasowstrzymywacz:?: :?: :!:
Kasieńko odpoczywaj po tak ciężkim dniu jak dziś.
Pozdrawiam
KASIA! ODWALILAS DZISIAJ KAWAL DOBREJ ROBOTY!!!!!!!! Prowadzic takie negocjacje w obcym jezyku, przez telefon i to z obcokrajowcem, ktorego jezykiem ojczystym nie jest angielski.... :shock: :shock: :shock: :shock: BRAWA CI SIE NALEZA!!!!!!!! 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) I prawdziwy odpoczynek!!!!!!!!!! Dobrze, ze juz za chwile weekend!!!!!!!!!!
:) DZEKI :) MYSLE ,ZE ZNOWU ROZEJDZIE SIE PO KOSCIACH ALE TERAZ JUZ MUSZE BARDZO UWAZAC :)
http://republika.pl/blog_tu_1130760/.../tr/niebo0.jpg
Lunko, witaj :P Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś :D
Bardzo proszę, oto garść informacji na temat zapotrzebowania białka
Zapotrzebowanie organizmu dorosłego człowieka na białko to 0,8 g/kg masy ciała.
Dla osób starszych ilość ta wzrasta do 1-1,25 g/kg m.c.
Nie doradza się spożywania białka na poziomie wyższym niż podwójna zalecana dawka, która dla dorosłych wynosi 1,6 g/kg m.c.
Organizm zdrowego człowieka traci dziennie ok. 30 g białka.
Osoby narażone na większy wysiłek fizyczny oraz sportowcy tracą średnio trzykrotnie więcej białka dziennie niż przeciętny człowiek.
Za wartość wyjściową przyjmuje się:
- ok. 1,4 g białka/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin wytrzymałościowych
- 1,6 - 1,8 g/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin wytrzymałościowo-siłowych
- 2,0 - 2,5 g/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin szybkościowo-siłowych.
Białko pochodzące z uzupełniania diety nie powinno przekracza 1/3 zapotrzebowania dopasowanego do prowadzonej aktywności sportowej.
Ja stosuję współczynnik 1,4 g białka / masę ciała, czyli staram się jeść ok. 80 g białka dziennie.
Staram się, aczkolwiek nie zawsze mi się udaje :P
Nie wiem, jak Ty dużo ćwiczysz, więc musisz sama sobie dopasować ten przelicznik :wink:
Kaja, na smyczy to on w ogóle nie chce chodzić, próbowaliśmy go przyzwyczajać, ale kończyło się na tym, że przewracał się na grzbiet i jeździł tak na tym grzbiecie ciągany na smyczy :lol: :lol:
Jakoś sobie poradzimy :wink:
Marta, już u Ciebie napisałam: wyglądasz zarąbiście, rewelacyjnie!
Extra!!!!!!! :P :D
Kasiu, już się troszkę zrelaksowałam, ale przede mną jeszcze trening relaksacyjny z warsztatów, bardzo przyjemny i skuteczny :wink:
Gosia, dzięki! :P Wiesz, jestem nawet z siebie troszkę dumna :lol: To był naprawdę ciężki dzień i obawiam się, że jutro będzie podobnie, bo niestety ten negocjowany dzisiaj problem, nie został jeszcze ostatecznie rozwiązany :roll:
No ale właśnie pocieszam się, że już niedługo weekend a potem od środy najprawdopodobniej, będę na kilkudniowym urlopie :P
Psotko, mam nadzieję, że szybciutko do siebie dojdziesz, oszczędzaj się i dbaj o siebie!
Zaraz wrócę z raporcikiem ruchowym, ale muszę iść umyć głowę najpierw :P
http://images.worldofstock.com/slides/PPT1822.jpg
Kasiu, dziękuję za dobre, ciepłe wpisy u mnie na wątku :D
dziś mi to ciepełko tak jest potrzebne...
i wcale mnie nie pociesza, że Tobie też było dziś ciężko w pracusi :wink:
teraz się wyciszam pysznym drinkiem zrobionym przez mojego Misia z Tullamore i koli, łooo jeju aż się boję liczyć ile te trzy driny mają kalorii :lol: :wink:
buziaki na dobranoc, żebyś tak spała jak Was tam uczą na tych warsztatach :D
ps
Tekilcia Martusi to cuuuuudnyyy psiak, zakochałam się przez nią właśnie w tej rasie :D :!:
Cytat:
Jestem już po weiderze - dzisiaj był już 30. dzień, jak ten czas szybko leci - od jutra robię 20. powtórzeń
Ja już nie :-( Ale taka moja decyzja...Nie będę rozpaczać nad starym Nudziarzem ale Tobie nadal kibicuję :-)
Kasia miałaś dziś męczący dzień...Zasłużyłaś na relaks...
Czekam na raport.
Buźka.
Acha plan wycieczki bomba, rewelacja, fantastyczny...Ja też tak chcę :-)
Beatko, jaki przecudownie piękny kociak :P
Kochana jesteś :P
Mam nadzieję, że znieczulenie pomogło, zwłaszcza, że takie pyszne! :lol:
Aniu, rozumiem Twoją decyzję o przerwaniu weidera, nic na siłę, nie można się męczyć, ruch powinien sprawiać radość, wprowadzać nas w dobry nastrój, nic na siłę :wink:
Teraz dużo pedałujesz, chodzisz na fitness, masz naprawdę dużo fajnego ruchu!
Czas na podsumowanie dzisiejszego dnia i całego miesiąca pedałowania :P
Dzisiaj - rowerowego odwyku ciąg dalszy :lol:
:arrow: 41,32 km
:arrow: 941 kcal
:arrow: 61 min.
30. dzień weidera
Ćwiczenia z hantlami: 20 minut
PODSUMOWANIE STYCZNIA:
1 455,6 km
Niezły wynik, zwłaszcza, że ostatnie dni to już zmniejszanie dystansu :P
Przejechałam 5,58 km więcej niż w grudniu :P
Kalorii spalonych nie chce mi się liczyć, bo to i tak wartości przybliżone, czasu też mi się nie chce liczyć, jak to zawsze robiłam: spędziłam na rowerze DUŻO czasu :lol:
http://kickassfitness.com/images/podpump098a.jpg
Oj Kasiu Kasiu :)
Niezly ubaw z tym kotem ;) Moja suczka jak jest na smyczy to ja lapie do buzi i ciagnie tego kto jest po drugiej stronie ;)
A co do rowerku to chyba kiepsko Ci idzie odzwyczajanie sie od niego :P ;)
A jak biceps? rosnie? ;)
[quote="najmaluch"]:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bo i nie ma za kim :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Nie będę rozpaczać nad starym Nudziarzem [/color][/b]
Booozieee, faktycznie chyba pol zycia spedzasz na siodelku swojego roweru, nie dziw, ze niektore czesci wymiekaja :) Pozdrowionka juz czwartkowe :)
Hi Kasiacz, jejku jak Twój watek pędzi :lol: zupełnie jak Ty na rowerku. :lol: :lol: :lol:
Kasiu co ja widzę...??? - ja własnie sobie zaplanowałam 1000 km na luty do przejechania a Ty jeździsz prawie 1500!!! wow!! :) jestem pod wrazeniem :D
miłego czwartku!! :D
Raport imponujący!!!!!!
czesc kasiu
mam nadzieje, ze dizisiejszy dzien bedzie lzejszy biurowo
Pozdrawiam znad porannej herbaty!
Hi Anikasek, uważam, że pomimo tych zastrzeżeń, które sama masz do siebie, wspaniale Ci poszło w styczniu. :P Tak, takie ciagotki do słodkości, to są wynikiem naszych przyzwyczajeń, dlatego między innymi zrezygnowałam z poobiadkowej kawusi, bo zawsze do niej szamałam coś słodkiego. : Ładnie Ci idzie, suwaczek się przesuwa we własciwą stronę, i o to właśnie chodzi, teraz jak dołączysz w większym wymiarze ten rower, będzie jeszcze lepiej. :P :P :P
Ale raport :)
Ja mojego kota nosiłam na rękach, bez niczego. wtedy chował łepek pod pachę i nie protestował, po prostu nie było tam żadnego kota.....
http://www.gify.nou.cz/z_kocka2_soubory/ko44.gif
Witam wszystkie Piękne Panie w czwartek 1 lutego :P
Znowu wieje silny wiatr, ciemno, pochmurno, no ale chociaż samochodu nie trzeba odśnieżać :lol: :lol: :lol:
Coś się dzieje z tymi moimi tickerkami, jednego w ogóle nie widać, nie wiem, dlaczego :roll: :roll:
Ziutka, teraz to i tak już postanowiłam zmniejszać dystans, bo po prostu nie potrzebuję już jeździć tak dużo, jak wcześniej :P
Bella, pedzi, pędzi, aż sama się dziwię! :lol:
Anikasku, spoko, spoko! do tej pory przejeżdżałam co miesiąc tyle właśnie, ale teraz zmniejszam dystans, więc raporcik za luty będzie skromniejszy :wink: a Twój plan jest świetny, przepraszam, ale 1000 km to bardzo dużo!!!!
Aniu, dziękuję :P
Aniakuleczka, oby Twoje życzenia się spełniły, bardzo bym chciała mieć spokojniejszy dzień niż wczoraj :P
Waszko, mój Wąsik to jest taki tchórzyk puchaty, boi się własnego cienia :lol: :lol:
Dzisiaj w planach, jak zwykle weider, pedałowanie, hantelki, no i wyprawa do weta :wink:
A ja mam kolejny "problem" :lol: :lol:
Jako że postanowiłam zacząć chodzić na basen w celach naukowych :lol: :lol: wyjęłam wczoraj z szafy kostium 1-częściowy i masakra!!!
Za duży!!! :lol: :lol:
Spadają mi ramiączka, odstaje w plecach, tragedia, zupełnie się nie nadaje!
I teraz oprócz 2-częściowego, muszę jeszcze kupić 1-częściowy :roll:
Miłego dnia!!! :P
Kasiu, mój kostium basenowy też czegoś rozciągniety :D:D:D ale kupno nowego to zgroza, boję się o tym myśleć ( nikt nie szyje rozmiaru 36 + miseczki D)
Ech mój kot ukochany Behemot nie był tchórzykiem (może dlatego, że był kotem wychodzącym i nie był kastrowany) ale mowy o szelkach nie było.... dostawał szału, podobnie w transporterze :twisted:
Hejka Kasieńko :)!
No nie ma to jak spadajace ciuszki na nie ;)? Super, to musisz sie porozglądać, ja kupilam kostium kiedyś na allegro i jestem z niego baaardzo zadowolona :). Fajne są z ramiączkami jakby zszytymi z tyłu (w domu jk znajde zdjcie mojego to ci wrzucę linke) bo wtedy przy plywaniu nie spadają ;). Chociaz moj ma za duzy dekold i kiedyś na aqua fitnesie, wiesz skakam, pluskam itp. z bananem na twarzy a po drugiej strony ratownicy z jeszcze większym.. ja się patrzę a mi cyc wyskoczył :shock: :lol: :lol: to była wtopa ;)
Pytałaś u mnie o ćwiczenia.. no więc tak, dla wyszczuplnenia rąk to stosuje się hantelki 1-1,5kg i wtedy macha się lapkami dowolną liczbę potreń, im więcej tym lepiej... natomiast - co ważne przy doborze ciężarów- jezeli budujesz mięsień po powinnaś dobrać taki cięzar hantli żeby zrobić nimi trzy serie (z krotkimi odstepami między nimi) po 8-12 powtórzeńz tym że przy ostatnich powtórzenia, ostatniej serii powinnaś czuć wysiłek , tak jakbyś już niemogła więcej. Ja tricepsa też ćiczę hantelkami chociaz znam efektywniejsze ćwiczenie, jak chcesz to potem ći opiszę.
Polecam zakupic - sama takie mam zamiar nabyć z krótkim metalowym gryfem i możliwością dokładania krążków (ciężarków), bo nie tzeba potem kupowac nowych ciezszych tylko kupuje sie same krążki,, o coś takiego jak tutaj
http://www.allegro.pl/item162140071_...sc_od_ss_.html
Milusiego papa
Fajowe te hantle :) mogłłby i mój chłop pomachać....
Martuś, JESTEś WIELKA!!!!
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :P
Chodziło mi właśnie o te serie, super, teraz już wiem!!! :P
Ja już nie chcę nic wyszczuplać, tylko zbudować bicepsy i tricepsy, żeby były wyraziste i sprężyste!
Świetny pomysł z tymi dokładanymi krążkami, nie trzeba kupować nowych, tylko dokładać obciążenie, dziękuję raz jeszcze :P :D
Jeśli chodzi o kostium na basen, to właśnie o takim z krzyżakiem na plecach myślę.
To jest zdjęcie z Allegro i tam też go kupię :P
http://img396.imageshack.us/img396/9...1960081iy6.jpg
http://img396.imageshack.us/img396/9...9961681vx4.jpg
Kasia :roll: :roll: :roll: :roll: Juz sie chyba zaczelo, co :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Holender jasny :wink: :wink: :wink: :wink:
Duzo sily Ci dzisiaj zycze! Przyda sie :) :) :) :)
Ja jak z Bubkiem do weta ide, to ze wsadzeniem do boxa nie ma problemu, ale potem cala droge tak jeczy, jakby mu polowa rodziny wymarla, zalosnie i dlugo....co powoduje, ze kazdy sie nad nim natychmiast lituje i chce paluchy wsadzac, zeby go poglaskac :twisted: , a ten wtedy jeszcze zalosniej...skarzy sie normalne skubaniec :roll: :roll: :roll:
Kocisko wie co robi :D
Ćwiczonka
BICEPS
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1036,0,0.html
TRICEPS
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1037,0,0.html
BARKI
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1035,0,0.html
GÓRA PLECÓW
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1041,0,0.html
BIUST
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1040,0,0.html
Marti, kocham Cię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziękuję bardzo pięknie!!!!!!!!!! Cmok! Cmok! :P
Kurczę, mój kot to jest naprawdę jakiś nietypowy, bo on nie miauczy ze strachu, tylko kuli się cały w sobie, ma tak napięte mięśnie, że boję się, że zaraz eksploduje, oczy wielkie jak spodki i wąsy sterczą mu na baczność .....
KASIU ja wiem , że jestem WIELKA 8) , dlatego tutaj jestem 8) :lol:
Stroje super! Czarny mi sie podoba ;)
Kując żelazo puki gorące... skoro mnei kochasz to... Kasiu wyjdziesz za mnie ;P?
Nawet nie wiedziala, ze robie takie same cwiczenia codziennie :D :D :D :D Tzn, ze robie wiedzialam, ale robilam na wyczucie :D :D
CYTAT ROKU (z tej strony z cwiczeniami)
[b]NALEŻY: Uważać żeby nie uderzyć się ciężarkiem w głowę![/b]
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)