Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Generalnie to ja też robię na biceps tak, jak na tej stronce, ale chodziło mi głównie o ilość powtórzeń w seriach :P

Skoro jednak będę ćwiczyć biceps, to czemu by nie pomęczyć tricepsa i pleców i całej klaty piersiowej, która już chyba tylko siłą rozpędu się tak u mnie nazywa, bo biustu to ja mam tyle, co i nic ? :lol:


Marti, TAK!!! TAK!!! WYJDę!!! tylko najpierw wezmę rozwód :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mnie też się podoba ten czarny kostium :wink:


Gosia, też się roześmiałam, jak przeczytałam to zdanie :lol: :lol: :lol: :lol:

Widzę, że jakiś forumowy ślub nam się szykuje :D :D :D :D :D Kasia i Marti :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Ale para :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Martusia fajne linki...też skorzystam :D :D :D :D :D :D

Pracuję :P

Kasiu, juz niedlugo weekend. O ile to oznacza dla Ciebie odsapniecie, to powtarzaj to sobie...

Dzień dobry Kasieńko :D
A odgoń tę robotę w cholerę, co ona cię tak dopada raz po raz :!: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Widze zakupy pełną parą, ja mam ochote jakąś fajną bieliznę sobie sprawić na poprawę samopoczucia :wink: :lol: Fioła mam na tym punkcie i już niezły zapasik, ale nie ma to jak nowe koroneczki... :wink:

Pozdrawaim serdecznie :D

Kasiu Twój wątek pędzi jak szalony :wink: :lol: :!: Dziekuję za odpowiedź na moje pytanie :D :!: Co do ćwiczeń,to ćwiczę od godziny do półtora dziennie.Tak jak Ty codziennie jeżdżę na rowerku,do tego dochodzi Fat Burning,ćwiczenia z hantelkami i agrafką.Czy przy takiej aktywności bedzie bedzie dobra taka ilośc białka jak u Ciebie :?: :?: A jak z dniami,kiedy nie ćwiczę np. z powodu choroby,czy wtedy trzeba zmiejszyć ilość białka :?:

http://www.alwaro.pl/lit_glory3/11w/jred3.jpg

Ziuteczko, w weekend planuję wypocząć i owszem, więc już się doczekać nie mogę :P

Aguś, pewnie, że spraw sobie NOWE koroneczki, w końcu nowe to nowe :lol: :lol: :lol:


Lunko, jaki przecudowny kociak, mniam! :P

Dużo ćwiczysz, więc myślę, że taka ilość, jak ja jem, będzie jak najbardziej odpowiednia :wink:
Jeśli chodzi np. o chorobę, to absolutnie nie zmniejszaj wtedy białka, bo białko ułatwia regenerację organizmu!
Wykorzystywane jest w różnych stanach pourazowych, rekonwalescencji po zabiegach, w osłabieniu organizmu w trakcie i po chorobie :P

Białko to życie! :lol: że się tak patetycznie wyrażę :lol: :wink:

GRATULACJE DZIEWCZYNY :wink: :lol:

KOSTIUM MI SIE BARDZO PODOBA,JUZ CIE W NIM WIDZE KASIENKO,BEDZIESZ WYGLADAC SUPER :)

http://i73.photobucket.com/albums/i201/kaska69/06.jpg

Ja nie mogę: JAKIE CUDNISTE BąKI, ZNACZY SIę KOCIACZKI!!! :lol: :lol: :lol:

Dziękuję Kasieńko, boskie są :lol: :lol:

Weszłam dzisiaj na stronkę tego biura podróży, z którego jedziemy, żeby sprawdzić, czy od dzisiaj rzeczywiście rabat jest niższy i faktycznie tak jest! czyli opłacało się zarezerwować do 31 stycznia :lol: :lol:
Nie wiem, po co mi to teraz, skoro już zarezerwowałam i mam rezerwację stałą, ale do wczoraj był rabat 12 % a od dzisiaj jest już tylko 8 %, więc odetchnęłam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Za kwadrans wychodzę z biura, więc już na razie kończę moją bytność na forum.

Po powrocie od razu robię weidera, dzisiaj już 31. dzień i 20 powtórzeń 8)

Potem na 17.40 - wizyta u weta, następnie pedałowanie i hantlowanie :wink: :lol:

Na razie girlsy!

Miłego popołudnia!!! :P :D

Miłego popołudnia Kasieńko.

Dziękuję Aniu! :P :D
Tobie też życzę miłego popołudnia, spędzisz je tak przyjemnie, z mamą w kinie, super! :P


Już jestem po 31. dniu nudziarza, on mnie pomału zabija :lol: :lol: :lol: :lol:
Zieje nudą, wielką nudną nudą :lol: :lol: :lol: :lol:

20 powtórzeń się dłuży, a jeszcze przecież po 22 i po 24 - wtedy chyba już naprawdę padnę z nudów :? :lol:

Zaraz coś przekąszę, jakiś serek albo jogurt i ok. 17.20 musimy wyjść do weta.

Wymościłam transporter kocykiem a Wąsik, jak tylko zobaczył, że coś manipuluję przy tej klatce, od razu uciekł z pokoju i łypał oczkami podejrzliwie, siedząc w przedpokoju, chyba już czuje, co go czeka :lol: :lol:

Ja nieśmiało z zaręczynowym przychodzę.. :oops:

http://www.calodobowy.pl/photo/m_474.jpg

no i...

http://www.fashion-jewellery.pl/images/obr_zolty.jpg

;);););););)

Marta!!!!!!

Ale piękne!!! :D :P :lol:

Masz gust, znaczy się Ty w naszym związku będziesz facetem, skoro z zaręczynowym przyszłaś :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Aaaa tam facetem... hmmm... zresztą może być ;)... ale pierścionka będę pożyczać ;) :lol: :lol: ! Bo fajniutki ;)

Martuś, śliczny ten pierścioneczek, naprawdę!

... hmmm, jeszcze ktoś niewtajemniczony pomyśli, że my jesteśmy "inaczej zorientowane" :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Oj dziewczyny, dziewczyny :lol: :lol: :lol:
ale co prawda to prawda - pierścionek śliczny :]

Inne nie znaczy gorsze! ;)

A co tam, powiem Ci, że czasem jak się wkurzą na mojego chłopa to sobie tak myślę, że żałuję, że nie "inna" :shock: , bo babeczki są superowe, a oni???? No ale bez nich też kiszka ;)

Marta, masz rację: z nimi źle (czasami), bez nich też źle :lol: :lol: :lol: :lol: to tak w dużym uproszczeniu :wink: :lol: :lol:

OK, babeczki moje piękne, pora zająć się kotem :|

Ja poćwiczona... jak Kot znósł wizytę??

:) WITAJ :)
NAPISALAM WSZYSTKO U SIEBIE :!: TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO :D
http://republika.pl/blog_tu_1130760/...8/tr/owoc3.jpg

Po traumatycznych doswiadczeniach Wasika, z wkladaniem i wyciagniem z "klatki", nalezy mu sie dzisiaj Welness Program :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Kasia! Mam nadzieje, ze sie postarasz.... :lol: :lol: :lol:

Wiec w podsumowaniu bedzie tak:

KASIA wieczorem: dwa pedaly, Weider, masowanie kota (zoofilia :roll: :roll: ) i ....Marti ???? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

KASIU DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/schmetterling7.gif

Jak to dobrze, że wizyta u weta już załatwiona, uff...

Biedny ten nasz kocurek był.

Najpierw przez 5 minut na siłę upychaliśmy go w klatce, w której aż zepsuło się jedno zapięcie i jak już nam się udało wepchnąć tam zesztywniałego Wąsika, to potem mąż musiał trzymać zamknięcie od klatki i oczywiście całą klatkę z 5 kg kotem tak, żeby ten z niej nie uciekł, bo spryciarz wyczuł, że mógłby uciec i zaczął łebkiem wypychać drzwiczki :lol: :lol: :lol:

Potem u weta trząsł się cały, ale siedział grzecznie, został osłuchany, zaszczepiony, dostałam tabletkę na odrobaczenie, tzn. mnie została wręczona :lol: :lol: :lol: :lol: i gdzieś tak za tydzień, mamy podać mu jej połowę :roll:

Jak już wróciliśmy do domu, to klatkę omijał szerokim łukiem a teraz smacznie śpi :D

Mam nadzieję, że w miarę dobrze zniesie tym razem czas po szczepieniu, bo w zeszłym roku na drugi dzień po szczepieniu miał ponad 40 stopni gorączki, ledwo zipiał i nie miał siły na nic ...
To się zdarza po szczepieniu, normalna reakcja obronna organizmu.

Dobrze, że już mamy to za sobą :roll: :D


Waszko, ja już też poćwiczona (podoba mi się to określenie :lol:)

Psotulko, zaraz pędzę do Ciebie poczytać, jak się czujesz :P

Gosia, :lol: :lol: miał już wellness program, wymiziałam go po brzucholku, po bródce, wycałowałam po łapkach (czy ja aby jestem normalna??? :lol:) i po oczkach :lol:
Dwa pedały już były, hantle też, to teraz rzeczywiście jeszcze tylko Marti mi pozostała :lol: :lol: :lol: :lol:

Halinko, pozdrawiam serdecznie i cieplutko :P

OK. Teraz raporcik ruchowy :P

Pedałowanie:
:arrow: 45,56 km - nie mogłam się powstrzymać :lol:
:arrow: 1037 kcal
:arrow: 65 minut :P

Muszę zwrócić jedynie Waszą uwagę na czas, w jakim pokonałam te 45,56 km - 65 minut to naprawdę bardzo dobry czas, jechałam dzisiaj cały czas ze średnią prędkością 45-46 km/h.
Normalnie taki dystans przejeżdżałam w ok. 75-76 minut.
Tempo miałam dobre, puls 145 :P

Poza tym 31. dzień weidera i ćwiczenia z hantlami, macham nimi tak trochę bez sensu, dopiero jak kupię cięższe, to będę ćwiczyłam takimi seriami, jak mistrzyni Marti :P

Ale się darłam w trakcie meczu Polska-Dania!

Co za emocje, 2 dogrywki, co za horror! :lol: :lol: :lol: :lol:

WYGRALIŚMY!!!!

HURRAAA!!!!!!!!!!!

http://m.onet.pl/_m/6ab04118359e50ae...e102e,19,1.jpg

Kasiu, a żebyś wiedziała co się u nas działo w domu :lol: :!: :shock: :lol:
szał radości, a przedtem nerwy i wrzaski :lol: :lol: :lol:

ja zmęczona wróciłam z pracy,ale humorek lepszy niż wczoraj :D
pozdrawiam cieplutko :D

BRAWO dla biało czerwonych :-)!!!!!!

Beatko, dobranoc!
Wyśpij się po męczącym dniu, tyle wrażeń było :lol:

Aniu, brawo! brawo! :lol: :lol:


Wyłączam już kompa, dobrej nocki Wam życzę, przede mną jeszcze trening relaksacyjny :P


http://www.jogastudio.com.pl/jng/img/img_160_relax1.jpg

Znów dziś ładnie pedałowałaś...Wiem, że nie mogłaś się oprzeć :-)
Dobrej nocy!!!

:D
Faktycznie bakcyl pedalowania trzyma Cie mocno :) Milego piateczku!

WASIKU KOCHANY,ALE MIALES PRZEJSCIA :roll:
JA ROWNIEZ MAM KOTKA NAZYWA SIE ROCKY, ON ROWNIEZ NIE LUBI BYC W KLATECZCE.WALI LEBKIEM ,PRZEWRACA SIE :shock: :roll: :lol:

WIDZE ,ZE MIELISCIE WCZORAJ WESOLO ,DUZO PRZEZYC ,ZWIAZANYCH Z MECZEM :lol: FAJNIE ,ZE POLSKA WYGRALA.JA OCZYWISCIE NIE WIDZIALAM MECZU,BO NAPEWNO SLODKO SPALAM :wink: :lol:

http://www.100megspop3.com/kittens/kittens/Red.jpg

Cytat:

---

to będę ćwiczyłam takimi seriami, jak mistrzyni Marti

---

Kochana tylko proszę mi tu bez takiej przesady!! ;)

Zapomniałam tylko dodać, ale moze o tym wiesz,że ćwiczenia siłowe (czyli te z hantlami też!) należy wykonywać z conajmniej jednodniowym odstępem, bo budując mięsień (czyli ćwicząc tak jak podawala 3 seria ostatnie powtorzenia jakby sie juz nie dalo wicej zrobic) zrywasz ścięgna mięśnowe i potrzebują one regeneracji. Mięsień własnie buduje się w ten sposób że zrywa się te ścięgna mięśniowe, on się odbudowuje, narastają nowe włókna i w ten spób przyrasta ;) - to nie ja aka mądra jestem, mój facet sie rochę na tym zna, od niego to słyszałam ;)

Miłego piąteczku Kasiu!

Dziś do rodziców jadę :| ciekawe czym mnie nakarmią :D

Cudownie, dzisiaj PIĄTEK!!!!

Dzień dobry w tak pięknych okolicznościach przyrody :lol: :lol:

Ziuteczko, połknęłam i nie chcę wypluć :lol: Miłego dnia :D

Kasieńko, to Twój Rocky widzę, też nie lubi klateczki, bidulek :(

Martuś, tak wiem o tych mięśniach, wiem, na czym polega ich przyrost, dokładnie taki jest mechanizm :P
dlatego będę robiła 1-dniowe przerwy na odbudowanie włókienek mięśniowych, jak już będę miała te cięższe hantelki :wink: i wciąż będę piła odżywkę białkową, ale już tylko w dniu z treningiem siłowym.
Dziękuję za przypomnienie :P

Waszko, zjesz na pewno coś pysznego i niskokalorycznego, przecież się nie dasz, prawda? :lol:


A ja mam dzisiaj w planach, od razu po pracy 32. dzień weidera, potem muszę popedałować a ok. 18.30 wychodzę na kolejne warsztaty bezsenności, ciekawa jestem, o czym dzisiaj będzie :P

Miłego piątku Wam życzę, obyśmy jak najszybciej poczuły weekend! :lol:

Kasiu, oj, nie wiem, są takie rzeczy, które mnie pokonają na mur (kopytka, leniwe, nalesniki z suszonymi grzybami.....)
ciastu się nie dam

O no widzisz , ja sie tu mądrze itp. a Ty to wszystko wiesz :).

Teraz ja potrzebuję Twojej mądrej rady :). Powiez mi proszę co Ci daje odzywaka białkowa, to znaczy czy jakoś odczuwasz jej działanie? Ile tego bierzesz, kiedy , jak smakuje i wszystko na ten temat ;). Z góry dziekuje za odpowiedź :)

Waszko, jak zjesz małą porcję kopytek albo 1 naleśnika, to się naprawdę nic nie stanie :wink:

Marta, wcale się nie wymądrzasz, no coś Ty, dziękuję za każdą radę, przypomnienie, podpowiedź, bo ja już byłam gotowa codziennie machać tymi hantlami, co to ich jeszcze nie mam :lol: :lol: :lol:

Odżywkę białkową piję przed snem, wybrałam tę o smaku waniliowym :P

W zależności od indywidualnego zapotrzebowania na białko pije się ją od 1 do 3 razy dziennie po 30 g +200 ml wody lub mleka.

Łyżkę stołową miksuję z mlekiem 0 % tłuszczu. Niestety dość ciężko się rozpuszcza i najlepiej ją w szejkerze przyrządzić :P

Generalnie, jeśli się dużo trenuje siłowo, to powinno się ją pić rano po przebudzeniu, między posiłkami, po treningu oraz przed snem.

No ale kilka razy dziennie to powinni ją pić chyba tylko kulturyści :wink:

Porcja 30 g z mlekiem 0 % tłuszczu, to ok. 175 kcal, ale ja jej nie wliczam do limitu.

Co mi daje? Wiesz, wydaje mi się, że się nie męczę aż tak, jak jej nie piłam, poza tym podkręca metabolizm, mam dużo siły i bardzo dobrą kondycję, aż się sama sobie dziwię.
Głównie jednak daje energię, wytrzymałość i ułatwia przyrost mięśni, no a ja mam te mięśnie jakieś już

Acha i generalnie chroni masę mięśniową przed przeciążeniem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Witam piątkowo. Współczuję z powodu kotka :cry: , ale będzie dobrze :P U mnie intenet raz chodzi, a raz znika.

KASIEŃKO SUPER ŻE PIĄTEK I ŻE U ROKSANKI W MIARĘ DOBRZE .
ZARAZ TEŻ ODCZUWAM CHĘĆ DO ŻYCIA.
TY CZEKASZ NA WEEKEND PONIEWAŻ PRACUJESZ JA MAM GO CO DZIEŃ.
SAMYCH PRZYJEMNOŚCI KASIU I NAPISZ KONIECZNIE OCO NOWEGO NA WARSZTATACH .
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif

:) WITAJ :)
DZIEKI ZA TROSKE :) MAM TERAZ 3 DNI SPOKOJU :!: W PONIEDZIALEK SIE ZNOWU ZACZNIE :( ZACIEKAWILA MNIE TA ODZYWKA BIALKOWA BO DALEJ JEM WIECEJ WEGIELKOW :!: CZY PRZY MOIM PRAKTYCZNIE BRAKU RUCHU COS MI DA :?: SPODOBALO MI SIE TO CO NAPISALAS:

Cytat:

---

Wiesz, wydaje mi się, że się nie męczę aż tak, jak jej nie piłam, poza tym podkręca metabolizm, mam dużo siły i bardzo dobrą kondycję, aż się sama sobie dziwię.

---

POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://foto.m.onet.pl/_m/14fd1c4b805...81,14,19,0.jpg