Owocow na mieszanej Kasia jeszcze jesc pewnie nie bedzie, ale faktycznie cyc kurczecy i wrazywa beda pychotowate! :)
Wersja do druku
Owocow na mieszanej Kasia jeszcze jesc pewnie nie bedzie, ale faktycznie cyc kurczecy i wrazywa beda pychotowate! :)
Cyc bedzie pyszny, pomyśleć, że cyc i brokuł mogą smakować :D:D:D
15/21 DC (od dzisiaj mieszana) :)
Dzień dobry :D :D
Kiedy to słońce do nas wreszcie zawita? :roll: znowu pada(-ło) i jest pochmurno, chłodno, brrr :?
Owoce będę mogła jeść dopiero za tydzień i to też tylko określone: kiwi, mandarynka, grejpfrut lub małe jabłuszko :wink: :D (maksymalnie 2 x dziennie).
Czuję się fantastycznie!
Moje ulubione dżinsy są już za duże :lol: Pora chyba na nowe ulubione :wink: :lol:
Co do cyca z wody, to w normalnych warunkach to nie rarytas :lol: :lol: ale na mieszanej i owszem :lol: :lol:
Po pracy w metro i do centrum na króciuteńkie spotkanko z przemiłą forumką, potem znowu w metro, do autka i do domku :P
Pchać się do centrum autem to samobójstwo :lol:
Miłego poniedziałku kochane! :D
Kasia, mówisz i masz :lol: :lol: :lol: machnęłam się to nie był onet tylko tlen :lol: :lol: :lol:
http://tefal.o2.pl/
No ładnie Dorka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
OK. Dzięki!
Już wzięłam udział :) :) :) :) :)
dzisiejszy dzien ogłaszam dniem cyca kurzego :):)
buziaki Kasiu i ...SMACZNEGO
Kasieńko udanego spotkania z koleżanką z forum.
Pozdrawiam i udanego dnia
To będzie przelotne spotkanie, ale już się cieszę :P :P :P :P
Dziękuję Kasiu i Miśku :D
Kasiu
miłego dzionka, jeżeli Cie to pocieszy, to słonko wychodzi
Nic u mnie nie wychodzi, niebo zasnute chmurami :? :?