-
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 4 tektury + szynka gotowana + ogórek + rzodkiewki + pomidor + sałata lodowa
:arrow: kiwi (niedobre) + Jogobella light brzoskwiniowa
:arrow: serek wiejski lekki
:arrow: Gratka mleczno-jogurtowa (niepełna szklanka) - dobra, ale za słodka!
:arrow: cyc kurzy obsmażony na 5 g oleju + brokuły i kalafior romanesco na parze
:arrow: twaróg wiejski 0 % rozgnieciony i zmieszany z Jogovitą bez cukru + odrobina słodzika
+
mleko 0 % do kawy
Ok. 1050 kcal :P
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 40 km
:arrow: 912 kcal niby spalone
:arrow: 63 min.
Rozciąganie przed i po :P
================================================== =
Dobranoc!
Strasznie już późno :shock: :lol:
-
Milego weekendu, Kasiu o idealnych raportach :)
-
O , ta sukienka też ekstra :) I tunika ładna :)
Masz rację - jak człowiek szczupły, to każdy ciuch na nim dobrze wygląda.
Dobrze, że dzisiaj wybierasz się do okulisty. Czekam tu na wieści.
Trzymaj się, miłego dnia! :)
-
Kasienko kochana przestan pisac o jakimkolwiek sie nadrzucaniu.Jy jestes nasza inspiracja slonko.Nasza sliczna modelka ,na ktora bardzooooooo przeyjemnie popatrzyc i pomarzyc :) :) :)
Sukienki sa sliczne.Ty wygladasz w nich bardzo seksi,kobiecooooo :roll: :shock: :lol:
Kazdy facet ,na ulicy sie bedzie za Toba w nich ogladal :wink: :lol:
Sonja rowniez widziala foteczki i byla zachwycona.Strasznie jej sie podobala pierwsza sukienka i kazala ci to powiedziec oraz cie pozdrowic :) :) :)
Milej soboty slicznotko :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...duofraises.jpg
-
-
http://i271.photobucket.com/albums/j...vier/melon.gif
Kasiu, łeb mi dziś pęka, więc odwiedzam Cię tak expresowo :wink:
dzięki za fotki, wyglądasz cudnie :D
pozdrawiam :D
-
13/14 ---> 1000 kcal
Dzień dobry moje kochane przyjaciółki! :) :)
Jak cudne są weekendy! Człowiek na takim luzie się budzi :lol: :lol: :lol:
Wprawdzie dzisiaj mam tę wizytę u okulisty, no ale trudno ... troszkę mi to dzień rozwala, bo na basen mamy iść i pewnie pójdziemy dopiero po wizycie u lekarza...
Hmm, o ile okulista w ogóle pozwoli mi taplać się w chlorowanej wodzie :roll:
Zobaczymy :wink:
Oczy nadal szczypią, tak myślę, że może to jakieś przemęczenie? ciągle przed kompem ...
A propos jeszcze tych sukienek, to przecież taki wygodny ciuch :lol: że też ja wcześniej nie wpadłam na pomysł zaopatrzenia się w sukienki :P
Jeszcze tę z Allegro muszę kupić :lol:
Dokonałam ważenia sobotniego :lol:
Waga taka, jak na tickerku: dokładnie 53,2 kg :) :) :) czyli jest dobrze :P
Moje kochane życzę Wam bardzo pięknej i słonecznej soboty :P
-
Kasiu, powodzenia u okulisty. No i mam nadzije, ze pozwoli Ci poplywac :)
-
a mi się zdjęcia nie ładują :(
-