-
Dzień dobry! :D
Niestety jestem bardzo, ale to bardzo zajęta: wprawdzie wciąż sama w biurze, ale szefostwo od samego rana bombarduje mnie super pilnymi sprawami - naprzysyłali mi faksów, maili z hotelu jeszcze, porotokoły ze spotkań, które muszę tłumaczyć - łącznie do przetłumaczenia i przepisania 11 stron A4 drobnym, odręcznym pismem.
I bieżące sprawy do tego dochodzą, więc nie będzie mnie dzisiaj często na forum :(
Tagosiu, wtedy ważyłam jakieś 63-64 kg :D Teraz w sumie nie ważę dużo mniej :lol: :lol: ale różnica w wyglądzie jest jednak duża :D
Emilko, myślałam, że nasi przegrają a tu proszę, taka miła niespodzianka :!: :D
Sylwia, Psotula, buziaczki, pozdrawiam :D
Korni, wiesz, to było tak dawno, kiedy Tomek brał ten Bronchovaxom :lol: (jakieś 10 lat temu chyba), ale z tego co pamiętam, to chyba trochę mu pomógł, ale nie na długo, bo po tym też chorował.
Tak naprawdę to przestał chorować gdzieś tak w III klasie podstawówki, choć i później też mu się zdarzało, ale już na szczęście rzadko :wink: :D
Niestety muszę zmykać, bo mam tyle roboty, że i tak jej dzisiaj nie przerobię całej :shock:
Popołudniu idę do szkoły na dzień otwarty sprawdzić osiągnięcia mojego syneczka :lol: :lol:
Nie lubię tego, jak jasna cholera, bo jak zwykle będzie gadka na temat jego zachowania, czyli głównie gadania na lekcji :?
Miłego dnia!!! :D
-
Pracuj, pracuj... A ja mam potwornego lenia... Wogole rano przez te ciemności za oknem nie moge sie dobudzić...
-
hm...dzięki czyli jednak mała z tego wyrośnie...
dobra wracaj do pracki, ja też chyba to zrobię :wink:
-
Na śniadanko zjadłam dzisiaj porcyjkę płatków Choca Minnis z naturalną Activią a mam jeszcze ze sobą gruszkę, kromkę chlebka korsykańskiego, 4 plasterki polędwicy Fitness Sokołowa i pomidorka :D
Na obiad dla chłopaków planuję fasolkę szparagową, jajca sadzone i ziemniaczki - dla mnie będzie wersja bez jajca i ziemniaczków :wink:
Idę sobie zrobić kawę :D
-
narazie na slepaka sie wpisuje, bo inaczej tego wcale nie zrobie
Kasiu , dzieki za cuda, one to juz chby beda Twoja wizytowka :wink: :lol: :lol: :lol: zaraz wiedzialam, ze kto to mogl by byc inny jak nie ty :lol: :lol: :lol:
Dobra teraz ide sie jeszcze do Tagosi i innych naszych forumowiczek pokazac , a wtedy moze jeszcze zdarze poczytac, bo nawet nie wiem co piszeci, jedynie co, to tylko u ryczacych na biezaco jade. Ok spadam i mnie nie ma :wink: :wink:
Kaska, trzymaj sie szczypiorze :lol: :lol: :lol: :lol:
-
tylko sie na bledy nie patrz :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: bo poprawiac mi sie ich nie chce :wink: :wink: :wink:
-
Kasia,to spokoju troche w pracy zycze :wink: :wink: no wlasnie...i dzieki ze nas tam troche dokarmilas :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Jedyna Kasia co nam umrzec z glodu nie da :wink: :wink: :wink:
Ale i ja musze sie pochwalic, ze dupsko w koncu ruszylam i ten tydzien pod wzgledem sportowym bym w skali od 1 - 10 to na 8 postawila 8) 8) 8) Trening na miesnie brzucha co drugi dzien na zmiane z aerobikiem Fatburningzaliczony, , jutro jest aerobik w kolejce a na weekend daje sobie spokoj i od poniedzialku znow tak samo :wink: :wink: 8) 8) 8)
-
Witaj KAsieńko!
Przykro mi ze masz duzo pracy dzis ale szybciej czas zleci.
A ja dziś Słoneczko wysprzatałam 2 pokoje generalnie razem z myciem parkietu i mebli, dywany zwinelam do pralni zostana zawiozone, kuchnie i łazienkę wyszorowałam.
Teraz to głowę umylam bo była cała w kurzu.
No jutro ostatni dzien zwolnienia to rano pojadę po zakupy a później w ogrodzieporobię przy iglakach bo chwasty sa większe niz one.
Pozdrawiam i miłego dnia.
PS milego otwartego dnia szkoly życzę, a ze nasłuchasz się że syn gada na lekcjach to normalne, grunt że nie wagaruje bo to byłby dopiero problem
-
czesc Kasiu,
pierwszy raz jestem u Ciebie, nie wiem jak to sie stalo:)
ale obejrzalam zdjecia i ...........
kurcze :D
miłegodnia:)