-
Mam chwilkę, więc oczywiście co robię?
Pędzę na forum :lol: :lol: :lol:
Kurka wodna, nie było białej kiełbasy, skończyła się, jutro będzie.
Odpada mi więc jej gotowanie w dniu dzisiejszym :lol: :lol:
Pierogów z mięsem też nie było, więc kupiłam z kapustką i grzybami.
Tagotko, to ja też jeszcze w kwestii sierści się wypowiem: mojemu tak nie wyłazi, jak Twojemu :lol:
Oczywiście też ją gubi, ale myślałam, że będzie gorzej.
Pamiętam jedną moją znajomą, która miała 2 koty i ciuchy ciągle w tej ich sierści całe :?
Wtedy właśnie jeszcze bardziej się utwierdziłam w przekonaniu, że nigdy kota mieć nie będę.
Naszego wystarczy wyczesać tak co trzeci dzień i jest OK :D
Mojemu synowi za to bardzo, ale to bardzo się podoba Twój Bubek :P :D
Co do 1300 kcal, to nie wiem, czy mi dzisiaj wyjdzie aż tyle, bo na razie do tych 400 kcal dodałam cienką kromkę ciemnego chlebka z 2 plasterkami szynki Fitness i 2 plastrami pomidorka + 3 kawałeczki gorzkiej czekolady, co oceniam na jakieś 200 kcal, więc jeszcze mam do zjedzenia 700 kcal, tylko kiedy? :lol: :lol:
Na obiad dla siebie planuję warzywka na patelnie w sosie holenderskim: 53 kcal w 100 g, to nawet jeśli zjem całe, to będzie ok. 300 kcal wliczając łyżeczkę oleju.
A całej paki to ja raczej nie zjem.
No nic pomyślę, co zrobić z tym fantem :D
Hehehe, o!
Eureka!!!
Już wiem, co zrobię: dokończę lody, które leżą w zamrażarce :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A w ogóle to już nie pamiętam, kiedy bolały mnie piersi tak mocno, jak dzisiaj. Normalnie jakbym dwa kamienie miała zamiast biustu, i takie nabrzmiałe są, ech...
-
taaaaaaaaa!!!! JA CI ZARAZ DAM LODY !!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia...wiesz co...ja mysle, ze bubek tez by tak nie tracil siersci, gdybysmy mieli w domu kogos, kto go wyczesuje co 3 dni, tak jak u Ciebie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Czasem ja wyczeszemy, ale ona za bardzo tego nie lubi i ucieka jak tylko moze :lol: :lol: :lol: :lol:
co do piersi, to powiem ci Kasia po cichu, ze ja odkad sie odchudzam, to w drugiej polowie cyklu mam to samo co Ty....co prawda bolaly mnie tylko raz kilka dni, ale pozostale "objawy" mam do teraz...Moze to cos z hormonami....no chyba raczej tak....
-
No dobra, lodów MOŻE nie zjem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale nie obiecuję :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagotko, ale Ty nawet nie wiesz, jaki ja szok przeżyłam, gdy przeczytałam, że Twoje cudne kocię to jest ONA, nie ON :lol: :lol: :lol: :lol:
No dobrze, zmykam do domowych obowiązków, bo przecież jeszcze pedałowanie przede mną :D
-
Kasiu, ja moją Małą czeszę za zwyczaj co drugi dzień, a sierś gubi i tak okragły rok strasznie. A co gubienia sierści w stresie to najprawdziwsza prawda. Mała najbardziej linieje u weterynarza! ;)
-
Warzywa okazały się nie na patelnię a do uduszenia w garnku, więc bez grama tłuszczu.
Właśnie się duszą, wrzuciłam całe opakowanie, więc zjem jakieś 240 kcal :D
W sumie nie jest tego aż tak strasznie dużo, to tylko ok. 400 g gołych warzyw.
Rowerek już zaliczony:
:arrow: 40,57 km
:arrow: 921 kcal
:arrow: 71 min. 29 sek. :P
Przed snem wypiję tylko jeszcze odżywkę białkową :D
Zosiu, dla mojego Wąsika wizyta u weta to też straszny stres.
Cieszę się, że już jesteś :P
-
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO TYGODNIA I ODCHUDZANIA :D
MOZE I JA ZASKOCZE :D
-
no dobra....
Kasiu udaje ze nie widze, tego co napisałyscie ze kotki "lnieja"... :wink: :wink:
w sumie nie wiem czemu zdzwiona jestem - ale to tylko dlatego ze ja laik kotowy
ale za to łapek nie maja brudnych po spacerze w dzeszczu , tudziez sniegu, oooooo :D :D
zobaczymy co z tego wszystkigo bedzie :D 8)
dobranoc :D :D [/img]
-
Ja przed snem wypiję szklankę wody z miodem i cytryną. Mam ochotę i zobaczę jak działa :)
-
a co z ta woda? tzn jak ma dzialac? :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Tagottko, wpływa na perystaltykę jelit, że tak powiem. Na dodatek działa uspokajająco i jest pyszne, jak na mój gust ;)