Moj weekend zaczol sie 7 godzin temu :)
http://www.tapety.rozrywka.de/kwiaty/kwiaty01.jpg
Wersja do druku
Moj weekend zaczol sie 7 godzin temu :)
http://www.tapety.rozrywka.de/kwiaty/kwiaty01.jpg
Weekend, weekend, tralalalalala :lol: :lol: :lol: :lol:
Z pracy wyszłam o 13.30, ależ piękna pogoda była :) kupiłam jabłuszka, warzywa na patelnię i mandarynki i tym samym odbyłam krótki spacerek :P
... a w domku padłam :lol: :lol: :lol: najpierw wymiziałam Wąsika, zrobiłam mi cudne zdjęcia...
... i padłam :lol: Niezmiernie rzadko mi się to zdarza, właściwie nigdy :lol: nie spałam, tylko tak sobie leżałam chwilami uskuteczniając pół-drzemkę :roll: trwało to jakieś 2 godziny :lol:
Chyba zmęczenie całego tygodnia dało się we znaki :wink:
Chłopaki zamawiają sobie pizzę, chyba zjem jeden trójkącik w ramach obiadokolacji a do tego sałatkę :D
Miłego wieczorku Kobietki :)
miłego wieczorka i całego weekendu :)
Ja dziś tez mialam robic pizze na obiado-kolacje, ale skusilam sie na tortille w McDonald's i tym samym zaoszczedzilam sobie roboty z obiadem, kalorii niestety nie :wink:
Hej Kasiu:) oj to mi się juz pare razy tak zdarzyło paść z przemęczenia!! teraz mam problem bo bardzo często mi sie krew z nosa leje :cry:
oo pizza z sałatka mniam musi być pyszne !!
Zjadłam 2 trójkąciki pizzy a nie 1 :lol: :lol: :lol:
Sałatki greckiej nie przywieźli mimo, że zamówiona :twisted: coleslaw przywiózł, choć na rachunku była grecka :evil: nie wzięłam jej, bo nie taką zamawiałam, po co mi sałatka z majonezem, którego nie znoszę? ...
Już nie pierwszy raz to się zdarzyło! Co za firma :evil:
Zadzwoniłam i złożyłam reklamację i wyraziłam moje niezadowolenie :x
Pani przyjęła i powiedziała, że przekaże moje uwagi szefowi restauracji i że ten do mnie zadzwoni, ale oczywiście nikt nie zadzwonił :wink: :lol: :lol: to było zresztą do przewidzenia :lol:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 3 kromeczki chleba z siemieniem + Hollender 17 % + zielony ogórek
:arrow: kawa z mlekiem
:arrow: kiwi + 2 mandarynki
:arrow: twarożek domowy Piątnicy
:arrow: Jogobella light wiśniowa
:arrow: 2 trójkąciki pizzy
:arrow: kilkanaśnie orzeszków pistacjowych
:arrow: Jogobella light truskawkowa
===========================================
Jutro jadę z synem na zakupy :P
On ma ochotę na nową bluzę a ja powinnam sobie kupić nowe kremy do twarzy, bo już Vichy mi się kończą :roll:
DOBRANOC :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...8/P1020536.jpg
Zdjęcie przecudne :-) Rewelka :-)
Kasia co do firm przywożących pizzę to można by elaborat napisać ... Jest ich tyle na rynku i niestety nie wszystkie są odpowiedniej jakości ... :-( To, że pomylili sałatki to norma ...zawsze muszą coś pomylić:-)
Kasieńko odpoczywaj:-) Śpij dobrze:-)
Kasiu:) ja też bym chciała takiego kociaka !!! KOCHAM KOCHAM KOTY!!!
och dobrze ze zadzwonilas co za ludzie czasem najprostrze slowa do nich nie docieraja oj nerw mi sie ruszył!! :twisted:
Weekend, dla mnie dopiero sie zacznie za ponad 7 godzin, najpeirw musze sobie poharowac za dwoch :wink: A Tobie Kasiu jak najbardziej udanego zycze!
Witaj Kasiu:)))
to widze,że weekend zaczął Ci się całkiem przyjemnie od pizzy mmmm ale bym sobie zjadłam, kurcze uwielbiam pizze!!! Tylko w przeciwieństwie do mnie, Ty możesz sobie na nią pozwolić:))))
Dzisiaj dzień zakupów Ci się szykuje wobec tego,życzę efektywnych łowów nawet jeśli to ma być krem;))). Życze Ci tez, zebyś generalnie miała przyjemną, relaksującą sobotę:)))
Ale Wąsik jest słodki i śliczny, cudny kotek:)
Miłego dnia Kasiu,
Trzymaj się cieplutko:))))
http://img299.imageshack.us/img299/7327/smilegp9.jpg
:) A UWAZANIEM BEDZIE TRUDNIEJ :oops: CALY CZAS LICZE ,ZE TO KONIEC IMPREZ :)
POZDRAWIAM :)
http://www.gify.nou.cz/divky_v_soubory/4.gif
Kasiu zostawiam pozdrowienia weekendowe :D
Jakie cudne zdjęcie :lol: Udany ten Twój kot!
A ja dzisiaj wypoczywam...na żadne zakupy się nie wybieram :lol:
Chciałam się pochwalić, że koleżanki w pracy bardzo chwaliły moją bluzkę, którą kupiłam w KaapAhlu :D Ja też się w niej dobrze czuję :) Spodnie mogłam kupić o rozmiar mniejsze, bo się trochę poddały, ale przynajmniej mam w czym teraz chodzić, bo w ogóle bez spodni byłam.
Miłej soboty :D
I sałatka grecka dla Ciebie :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ad-1304036.jpg
Zjadlabym pizze. Mniam. Mniam.
Poki co na razie na obiad leniwe. Mniam. Mniam.
Mruczus uroczy.
Milego dnia i udanych zakupow.
Kasiu Wąsik jest niezły :D normalnie model :lol: :wink:
miłych i lekkich :wink: zakupów zyczę :D my też dziś w Sz-nie robimy nalot na sklepy, bo musimy parę rzeczy kupić w góry. :D a moze przy okazji (ponoć są fajne wyprzedaże) i na jakiś sweterek się skusze.. jesli znajdę coś w moim rozmiarze :evil: :wink:
Kasiunia pozdrawiam!! :) miłego weekendu
Hej Kasiu:) udanych zakupów zyczę :) i espresso dla Ciebie :)
http://community.moertel.com/ss/spac...ndow-small.jpg
Hello :P :P
Od rana mam dobry humor, lalala :lol: :lol: :lol:
.... bo wczoraj poznałam 2 kolejne terminy koncertów Kazika i Kultu :D :D
Wiem, wiem, straaaaaasznie jestem nudna, monotematyczna, ciągle o tym samym, no ale co ja poradzę, że kocham te koncerty? ... :lol: :lol:
7 marca w "Stodole" :D :D :D :D :D :D :D :D
i
10 maja na Juwenaliach na dziedzińcu UW :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Ach, ach, ach, jak cudownie :lol: :lol:
-----------------------------------------------------------------------------------
Oj, mój kocio naprawdę jest przesłodki :P uwielbiam go :P
Taki koci słodziak :D
Dzisiaj zakupy: oprócz kremów może uda mi się kupić jakiś fajny biustonosz, bo już jakieś takie zużyte mam :roll:
I nie ominie mnie wizyta w McD z synem, może skuszę się na jakąś sałatkę :wink:
A na śniadanie zjadłam 3 kromki tostowego "3 ziarna" z dżemem jagodowym niskosł.
Miałam ochotę na słodkie śniadanko :P
Miłej soboty Kobietki :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...8/P1020543.jpg
ale cudowny kotek :)
zazdroszczę dobrego humoru z rana, ja tak nigdy nie potrafię :lol:
miłego dnia:)
Udanej soboty :)
Pewnie bedzie bardzo fajna, skoro zaczela sie od dobrych dla Ciebie wiesci nt. koncertow :lol: :lol: :lol:
Niestety mój humor popsuł się strasznie :(
A to z powodu pewnej bardzo przykrej sprawy, która wydarzyła się w mojej rodzinie :(
Nie miejsce i pora, aby o tym pisać, jednakże sprawa ta skłoniła mnie do pewnych refleksji :roll:
... muszę skończyć z tym moim ekshibicjonizmem internetowym, bo to może być niebezpieczne :?
Przykro mi i smutno, ale nieoczekiwana zmiana nastroju :(
Kasiu, wpadłam, aby przywitać się z Tobą po dłuższej mej nieobecności na forum...
Widzę, że spotkała Cię przykrość, nie chcę "wścibsko" wnikać w szczegóły, napiszę zatem, że trzymam kciuki, aby wszystko znalazło swoje pozytywne zakończenie :wink:
Trzymaj się ciepło!!!
a.h.
Przykro mi Kasienko,ze humorek tak ci opadl :cry:
Ja rowniez zaczynam myslec ,ze nie warto czasami na necie pisac za duzo.
Wczoraj czytalam ,ze nawet z forum nasza klasa ludzie sie wypisuja bo maja problemy z innymi.
Jednak to nie forum wina tylko nasza.Za duzo piszemy o sobie ,zdjecia z naszego zycia a pozniej cyrki wychodza :roll:
Jedna pani na naszej klasie chciala sie pochwalic ,ze zycie jej sie udalo.Zrobila zdjecia kolo samochodu,domu itp.Kolezanka zaczela prosic ja o pieniadze ,wydzwaniac itd.
Dziewczyna sie wypisala z forum.
Mnie cos sie przydarzylo co mnie zdenerwowalo
Chodzilam z kolezanka do klasy.Ona wczoraj/przedwczoraj znalazla, to forum i sie wpisala.
Zaraz do mnie napisala,bo w pierwszej klasie bylysmy najlepszymi kolezankami.
Jej tata pracowal z moja mama,ale specjalnie sie nie przyjaznili.Powiem wrecz mama z ojczymem nie lubili tego pana.
W czwartej klasie kolezanka powiedzala mi ,ze nie moze siedziec ze mna w jednej lawce ,bo rodzice jej nie kaza sie ze mna kolegowac.Powod nigdy sie go niedowiedzialam :roll:
Ale mi wtedy bylo przykro.Moze ,ze moj ojciec byl alkoholikiem i robil wstyd nie wiem.
Obecnie kolezanka obejrzala fotki na naszej klasie i wyslala mi wiadomosc.
Moj tatus przesyla caluski Kasienko i chce adresik do twojej mamy i ojczyma :shock:
Od kiedy to oni byli zaprzyjaznieni? :roll: :lol:
No ladnie mialam mniej pisac o sobie :wink: :lol:
Na pocieszenie Toffee :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...000_0011-1.jpg[/img]
http://i139.photobucket.com/albums/q...ySaturday2.gif
Witaj Kasiu :D
oj, dopiero czytałam Twój radosny wpis u mnie, a tu taka przykra "niespodzianka" :(
powiem Ci tak, nie wiem co się stało, ale bardzo mi smutno, że ktoś okazał się wścibski i sprawił Ci jakąś przykrość :( przytulam mocno :!:
a tak swoją drogą, ja tutaj na forum specjalnie nie wklejam żadnych zdjęć, nie wymieniam imion mojego męża i dzieci, żeby właśnie zachować bezpieczną anonimowość... te osoby, o których wiem, że nie wykorzystają moich danych w żadnym celu ( bo je znam i lubię ), wiedzą o mnie sporo ( zresztą sama zaliczasz się do tej grupy )... ale jak wiadomo, net to takie miejsce, gdzie każdy może wejść...
pamiętnik, który tu prowadzę, jest dla mnie i dla Was... ale może się zdarzyć, że wejdzie tu ktoś, komu za żadne skarby nie powiedziałabym tego co tu piszę i co wtedy :?:
dlatego jestem bardzo ostrożna, za wiele intymnych tematów tu poruszam, żeby każdy mógł zidentyfikować sobie mnie bez problemu :roll:
co innego nasza klasa, ale tam też wklejam tylko swoje fotki, okrajam je z intymniejszych sytuacji, z tego co powinno być tylko dla mnie...
jeszcze raz mocno Cię przytulam :)
całuję mocno :D
Bike masz racje 100%
Jeszcze dodam ze mi sie kiedys wydawalo,ze mieszkam w Australii wiec na polskim forum moge pisac o pracy itp.Teraz zmienilam zdanie i bede ostrorzniejsza
Internet nigdy nie jest anonimowy, niestety. Nigdy. Nie wklejanie zdjec, czy omijanie mowienia swoich imion to polowa ostroznosci. Tak naprawde jak ktos chce to sie moze wielu, bardzo wielu rzeczy o nas dowiedziec tylko na podstawie jednego forum. a juz nasza klasa to w ogole kopalnia danych osobowych.
Kasiu, tule. Sa normalni ludzie na swiecie, ktorzy netu nie wykorzystuja do machloi i innych...
Kasiu miłej soboty Skarbie Ci życzę,mimo tej przykrej sytuacji :? :(
I dziękuje,że o mnie nie zapominasz :P
BUZIACZKI
http://img231.imageshack.us/img231/2615/apfelyw9hk5.jpg
Już po zakupach :P
Syn ma bluzę, ja kremy do twarzy :D, kot smaczne jedzonko :wink: a córka siostry zaległy prezent urodzinowy :D
I ja niestety dzisiaj zaszalałam ... byłam już strasznie głodna i w McD zamiast zjeść sałatkę, to zaliczyłam trochę frytek i tortillę z kurczakiem :roll: :oops:
... a w sklepie żeby dobić do pewnej kwoty (zbieram punkty), dokupiłam batonika Pawełka śmietankowego :lol: no i go chyba zjem :wink: :lol:
-------------------------------------------------------------------------------------------
Dziewczynki, ta bardzo smutna i przykra sytuacja, nie spotkała mnie bezpośrednio, ale bardzo mi bliskich członków mojej rodziny ...
Pisząc o tym moim ekshibicjonizmie internetowym, miałam na myśli to, że bez internetu można komuś narobić nie lada kłopotów, a co dopiero jak ktoś ma mnie na widelcu internetowym ...
.... dlatego podjęłam następujące decyzje:
1. Pousuwam z mojego pamiętnika te zdjęcia, które jeszcze się otwierają ... (nie wiem, czy dam radę wszystkie, bo jest tego strasznie dużo ....)
2. Nie będę wklejać więcej żadnych innych zdjęć :( :(
3. Nie będę pisać o bardzo osobistych sprawach ....
4. Nie będę pisać nic o mojej pracy.
5. Postaram się ograniczyć do spraw dietkowych i ćwiczeniowych ...
Niestety mam beznadziejny nick, którego nie da się zmienić, już o to pytałam i prosiłam administratorów...
A taka byłam rano zadowolona .... ech ....
witaj Kasiu :)
uszy do góry ... niestety internet jest tak samo przyjemny jak i niebezpieczny a forum jest zdradliwe ... niektórzy nie rozumieją że szukamy bratniej duszy :) czasem chcemy komuś pomóc, zawieramy nowe znajomości i czasem zapominamy że forum to miejsce publiczne i ma do niego dostęp każdy. Są osoby które wykorzystuję zdjęcia i informacje o innych ale tego się nie uniknie.... niestety :)
to rzeczywiscie przykra sytuacja, smutno bedzie na forum bez Twoich wpisow ze zdjeciami o zabawnymi opisami. mam nadzieje, ze sytaucja szybko sie wyjasni (jesli jeszcze sie nie wyjasnila) i ze bedzie pozytywne zakonczenie. Trzymaj sie Kasiu!
Kasiu, przykre to, co piszesz, choć niestety prawdziwe... :(
Jak świat stary, ludzie są po prostu ludźmi i można się, niestety, wszystkiego po nich spodziewać :roll:
kasiu czesto przegladałam twoj watek i zawsze sie zastanawiałam czy sie tak nie boisz wklejac fotki swoje syna ze czy potem np nie bedzie miał twoj syn nie przyjemnosci w szkole przeciez tutaj tyle nastolatek wchodzi na to forum aby sie odchudzac i akurat znaja twojego syna a twoj watek jest bardzo popularny... moim zdaniem troche za dużo informacji podajesz ( gdzie mieszkasz , swojego bloku zdjecia itp) , musisz pamietac to internet i sa tu rózni ludzie pozdrawiam :*
Kasia smutne to ...
Ale fakt, że do internetu ma dostęp każdy dlatego trzeba czasem uważać co się pisze ...
Nie chciałabym, żeby i Ciebie spotkało coś przykrego więc dobrą decyzję podjęłaś ...
Nie można za dużo pisać o sobie :-( choć to smutne ...
Ad rem Mc Donald od czasu doczasu nie zaszkodzi ... Paełek też nie :-)
Uff. Straszna to mordęga.
Część zdjęć już usunęłam, ale jeszcze nie wszystkie.
Cały Egipt i ja gdzieniegdzie jeszcze :?
Jutro będę dalej usuwać.
DOBRANOC.
Kasiu, mam nadzieje, ze niedziela mimo brzydkiego zadania przed Toba, bedzie udana :)
Miłego dnia!
Jeśli chodzi o sieć, lepiej być ostrożnym. Można trafić na kogoś nieżyczliwego, kto zechciałby zrobić użytek z informacji, króre się zostawia w necie.
Na ,,naszej klasie" też zalecałabym ostrożność.
Nie raz, nie dwa słyszałam o przykrych sytuacjach.
Taki jest świat i ten realny, i ten wirtualny, że są w nim ludzie i taborety...
Pozdrawiam serdecznie!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...in-4120195.jpg
Witajcie :P
Usuwania zdjęć i pewnych informacji c.d. :x
Jestem dopiero na 540 stronie .... więc przede mną jeszcze TYLKO niecałe 1500 :lol: :lol:
Wczoraj zupełnie nie było dietetycznie.
Oprócz normalnego śniadanka zjadłam jeszcze w McD - zamiast planowanej sałatki - tortillę z kurczakiem i trochę frytek, a w domu wypiłam 2 Reddsy i zjadłam kilka czekoladek.
Po prostu super :roll: :roll:
.... dzisiaj zjem na pewno sałatkę Cezar z KFC, ale ona akurat jest smaczna i ma niewiele kalorii :)
A teraz piję wczoraj zakupioną herbatkę wiśniową-bananową, pychotka!
Miałam iść na spacer, ale jakiś dziwny kaszel mnie dopadł w nocy, więc nie wychodzę.
Kasę na WOŚP wpłacę na konto Fundacji i zaraz wystawiam aukcje na jej rzecz :P
Miłej niedzieli :)
Ja własnie chcę iść na spacerek tylko po to żeby WOŚP wspomóc :-) Zawsze daję więc i w tym roku nie wypada nie dać :-)