Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Witajcie w świąteczny poniedziałek :) :)

Wyjrzałam za okno i co widzę? BIAŁO! :lol: :lol:

Pada drobny śnieżek chyba z deszczem, ojej, ale pogoda :lol: :lol: :lol:

Nawet nie wiecie, jaka jestem szczęśliwa, że mam takie włosy :lol: :lol: :lol: jeszcze nie tak dawno ich nie cierpiałam, psioczyłam, że mam takie okropne a teraz błogosławię, że się kręcą :lol: :lol:
Wystarczy je umyć, wgnieść odrobinkę pianki i gotowe :!: :D :D

Wczoraj do późna w nocy wybierałam na Allegro herbatki od sprzedawcy poleconego przez Linunię :) :)
Facet ma taki wybór herbat i przypraw, że szok :D :D dodałam do obserwowanych chyba z 50 rodzajów herbatek i przypraw i dzisiaj zrobię ostateczną selekcję i kupię :P :P
Niesamowite mieszanki i połączenia!

... ale najpierw śniadanie :lol: bo jeszcze nic nie jadłam :wink:

Bardzo miłego i udanego poniedziałku Wam życzę :) :) :)

Kasia, ja wiem, ze to dla Ciebie smiesznie zabrzmi, ale jak patrze na Twoje zdjecia, to mam wrazenie, ze na twarzy zeszczuplalas :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: POWAGA!
I rzeczywisicie wygladasz na tych zdjeciach rewelacyjnie i bardzo kobieco :D

Udanego poniedzialku kochana! :)

Dziękuje Kasiu za zdjęcia, wyglądasz rewelacyjnie, faktycznie, na twarzy troszkę szczuplejsza, ale może to kwestia światła i kolorów. Dla mnie, jak zwykle bomba :D
Miłego świątecznego poniedziałku :)

juz cie chcialam op....ic ze mi zdjec nie przeslalas
ale patrze do skrzyneczki - sa
no
to masz szczescie
mi sie tez wydaje ze na twarzy jakas wezsza jestes...
slicznie wygladasz kasik
i sliczne dekoracje swiateczne - tak wszystko ze smakiem pomyslane...

Milego drugiego dnia :)

Zeszczuplałam na twarzy? :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:

No dobrze, dobrze, dobrze, że choć tu :lol: :lol: :lol: :lol:

Ale wiecie co? tak się właśnie przyglądałam mojej twarzy i ona jakaś taka rzeczywiście jest szczuplejsza :shock: :shock:

Właśnie zamówiłam na Allegro 24 rodzaje mieszanek herbacianych i 6 rodzajów przypraw
:D :D :D :D od pana poleconego przez Linunię :) :) :)

Boże, co to za mieszanki, różne już piłam, ale te brzmią, jak poezja :D :D :D

Już się nie mogę doczekać przesyłki :) :) :)

Za całe prawie 120 zł :lol: :lol: :lol: :lol:

I przyprawę do ryb i do tzatzików jeszcze złapałam i migdały w płatkach i ziarno sezamu i kminek :lol: :lol: :lol:

Wszystko, jak znalazł na oczyszczającej będzie, bo ja oprócz oczyszczenia zamierzam na niej schudnąć :wink: :D :D

Kasia a no pewnie, że szczuplutką twarzyczkę masz :-)

Możesz podaj nicka tego gościa z allegro od którego kupiłaś te cyudne mieszanki???

Kasiu, a kiedy zaczynasz oczyszczajaca? Po swietach?

Uff, ależ się świetnie czuję :P :P
Poćwiczyłam, pojeździłam i od razu na ciele i duszy lepiej :lol: :lol:


Aniu, bardzo proszę: ten gość to Skworcu :P

Ziuteczko, oczyszczającą zaczynam 31 marca za tydzień, dlatego, że po drodze, czyli w sobotę mam imieninki cioci, tej z którą jestem na zdjęciu :wink: :lol: :lol: :lol: no więc sama rozumiesz... tak rzadko gdzieś 'bywam' a ciocia zawsze robi takie frykasiki, że nie może mnie to ominąć :lol: :lol:


Piję sobie kawusię, nabalsamowałam się serum drenującym i jest mi dobrze :lol:

Niestety po wczorajszej spódniczce, w której ostatecznie nie poszłam, zobaczyłam to moje utycie :(
Oczywiście mieszczę się w nią bez problemu, ale niestety nie leży tak ładnie i gładko, jak wcześniej ...

Witam w śmigusowo dyngusowym poniedziałku :):)

Dla mnie to jakieś nienormalne, że nie podjadasz a czujesz, że przytyłaś...może masz rację z tymi lekami :)

Ja przytyłam przez niedoczynność tarczycy i od kiedy zaczęłam się leczyć no fakt nie chudnę (bo nie byłam ostatnio na diecie) ale przestałam tyć :)\

Powodzenia Kasiu :)
Pozdrawiam Kasia :):)

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ostatnio byłam na etapie lekkiej nadczynności, więc absolutnie nie powinnam przytyć!
Dawka Letroxu została skorygowana, więc absolutnie nie powinnam przybrać na wadze z powodu tarczycy, dlatego podejrzewam antydepresant ...

Ćwiczę codziennie, nie lenię się, nie objadam i taka przykra niespodzianka .... :?

Kasiu sama wszystkim piszesz, ze skoki wagi to nic dziwnego. nie martw sie. niedlugo znow wszysko wroci do normy :)

Kasiu
wagą sie nie przejmuj
proszę.................
w Twoim przypadku niema czym
to nie jest problem
na prawdę!!!

Jako że dzisiaj był poniedziałek świąteczny, to nie wstawiam raporciku żarciowego, bo niestety zjadłam resztkę strucli serowej i 2 kawałki makowca :roll: :roll: :roll:

Poza tym było grzecznie, zjadłam w sumie bardzo malutko :wink:


UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, ŻE OD JUTRA ZACZYNAM MOJĄ PRYWATNĄ WIOSENNĄ AKCJĘ

"ZRZUCANIE BALASTU, KTÓRY NIE-WIEM-SKĄD-SIĘ-WZIĄŁ, CZYLI WIELKIE WIOSENNE PORZĄDKI KASI CZ." :lol: :lol: :lol: :lol:

Akcja polegać będzie (tak z grubsza rzecz biorąc :lol:) na:

:arrow: zastosowaniu od 31 marca 20-dniowej diety oczyszczającej

:arrow: po diecie oczyszczającej zastosowanie dietki 1200 kcal, zdrowej i jak najmniej przetworzonej

:arrow: do momentu rozpoczęcia diety oczyszczającej, czyli od jutra do 31 marca bardzo grzeczne dietkowanie z przerwą w sobotę na imieninki u Cioci :wink:

:arrow: codziennym ruchu, no ale z tym to akurat nie mam problemów :lol:

:arrow: wcieraniu w ciałko serum drenującego lub innego specyfiku :P

:arrow: wyrzuceniu z domu wszystkich zbędnych rzeczy, czyli rzeczy w których nie chodziłam przez ostatnie 2 lata i innych niepotrzebnych rupieci

:arrow: duchowym rozwoju, czyli wsłuchiwaniu się w swoją duszę i karmieniu także Jej tym, co jest Jej do życia niezbędne :wink:

:arrow: cieszeniu się ze spraw pozornie nieistotnych, dostrzeganiu piękna w drobnych nawet przejawach dnia codziennego ....


Muszę po prostu zrobić miejsce na NOWE RZECZY, NOWE SPRAWY W MOIM ŻYCIU!
... bo czuję, że stoję w miejscu i jestem jakby zatruta sprawami starymi ....

Haha, może to troszkę skomplikowane, ale chcę się OCZYŚCIĆ NIE TYLKO FIZYCZNIE, ALE I DUCHOWO :P

Odświeżyć ciało i duszę! O, taki mam zamiar! :P

==========================================

RAPORCIK RUCHOWY

ĆWICZENIA Z HANTLAMI

2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 5 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki (klatka piersiowa)(po 2,5 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(6,5 kg w k.r.)

Pedałowanie:

:arrow: 40 km
:arrow: 912 kcal niby spalonych
:arrow: 63 minut

Znowu zmieniam ticker rowerowy, bo wykonałam już po raz drugi plan marcowy a nawet go przekroczyłam :P
Zmieniam na 800 km, więcej nie dam rady czasowo, bo od jutra znowu rehabilitacja :P

Kasiu juz od teraz zaciskam kciuki za Twoją akcję :D
a ja w sumie robię sobie swoją małą prywatną akcje - zdrowe odzywianie bez słodyczy.. :D trzymaj kciuki :D
dobranoc Kasiu :) jutro niestety znów do pracy :wink:

Kasiu piekny plan :lol: :D

Trzymam kciuki zwlaszcza za to dogadzanie duszy :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kasia Cz.

UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, ŻE OD JUTRA ZACZYNAM MOJĄ PRYWATNĄ WIOSENNĄ AKCJĘ

"ZRZUCANIE BALASTU, KTÓRY NIE-WIEM-SKĄD-SIĘ-WZIĄŁ, CZYLI WIELKIE WIOSENNE PORZĄDKI KASI CZ." :lol: :lol: :lol: :lol:

Akcja polegać będzie (tak z grubsza rzecz biorąc :lol:) na:

:arrow: zastosowaniu od 31 marca 20-dniowej diety oczyszczającej

:arrow: po diecie oczyszczającej zastosowanie dietki 1200 kcal, zdrowej i jak najmniej przetworzonej

:arrow: do momentu rozpoczęcia diety oczyszczającej, czyli od jutra do 31 marca bardzo grzeczne dietkowanie z przerwą w sobotę na imieninki u Cioci :wink:

:arrow: codziennym ruchu, no ale z tym to akurat nie mam problemów :lol:

:arrow: wcieraniu w ciałko serum drenującego lub innego specyfiku :P

:arrow: wyrzuceniu z domu wszystkich zbędnych rzeczy, czyli rzeczy w których nie chodziłam przez ostatnie 2 lata i innych niepotrzebnych rupieci

:arrow: duchowym rozwoju, czyli wsłuchiwaniu się w swoją duszę i karmieniu także Jej tym, co jest Jej do życia niezbędne :wink:

:arrow: cieszeniu się ze spraw pozornie nieistotnych, dostrzeganiu piękna w drobnych nawet przejawach dnia codziennego ....


Muszę po prostu zrobić miejsce na NOWE RZECZY, NOWE SPRAWY W MOIM ŻYCIU!
... bo czuję, że stoję w miejscu i jestem jakby zatruta sprawami starymi ....

Haha, może to troszkę skomplikowane, ale chcę się OCZYŚCIĆ NIE TYLKO FIZYCZNIE, ALE I DUCHOWO :P

Odświeżyć ciało i duszę! O, taki mam zamiar! :P

---

Kasiu uda Ci się to zrealizowac na bank :D a ja trzymam za to kciuki z cały sił :D miłego wtorku

Kasienko zycze powodzenia we wszystkich postanowieniach :)
Ja dzisiaj wracam do dietkowania,o bylam u lekarza i porozmawialam sobie z nim tak od serca :wink: :lol:

http://www.bosko.pl/kartki/kartki/518.jpg[/b]

Kasiu jak czytam Twoje postanowienia to naprawde sama czuje potrzebe porzadków wiosennych ze soba i z otoczeniem moim i chyba wezme z Ciebie przykład :lol:


A czy ja mogłabym zobaczyć Twoje fotki :oops:

A tak w ogóle jeśli naprawde czujesz po sobie,że coś ci przybyło, to takie 2 nadprogramowe kg szybko zrzucisz, zwłaszcza przy takim planie, ja mysle,ze własnie najlepiej jest sie nie przejmowac, głowa do góry i działać, ja własnie tak zrobiłam odkąd mam komputer mam taka wolę walki, a im więcej cwicze tym wiecej jej mam:) No i Ty mnie motywujesz, jak cie tutaj odwiedzam od razu więcej energii mam:d

Życze Ci Kasiu bardzo udanego wtorku,

jak dostaniesz juz herbatki i coś wypróbujesz, to daj znać czy jestes zadowolona dobrze?Mam nadzieje, że będziesz!!!


Trzymaj sie Kasiu dzisiaj cieplutko:)

Hej
Piękne założenia! Jestem pewna, że dasz radę! :)
Miłego wtorku Kasiu :)

Hej dziewczynki :) :)

Ależ piękny poranek, wprawdzie mroźny, ale słoneczny :wink:

I ja mam nadzieję zrealizować ten mój plan, zważę się dopiero 31 marca w dniu rozpoczęcia dietki oczyszczającej, wtedy będę wiedziała, na czym stoję :roll:

Dzisiaj czuję się tak, jakbym ważyła z 70 kg, poważnie ... ociężała, ospała ...

I pomyśleć, że całą zimę trzymałam te moje 55,5 kg a jak nadeszła wiosna, to je wypuściłam :( :(

No nic, nie smutam się, bo mam problemy większej wagi :wink: od problemu z wagą ....

Od dzisiaj przez 2 tygodnie pracuję do 15.00 a w tym tygodniu jeszcze mam rehabilitację, więc z pracy na chwilkę do domu i od razu na ćwiczenia :P

Miłego wtorku Wam życzę i jak najmniej pracy po świętach :lol:

wpadam powiedzieć dzień doberek i pędzę do pracy :lol: :lol: :lol: ależ te święta były pełne w smakołyki :wink: ale to na pewno nie tylko u mnie, a u wszystkich :lol: :lol: :lol:
metabolizm podkręcony, więc można zacząć się odchudzać :lol: :lol: :lol:

Witaj Kasieńko.
70 kg to chyba przesadziłaś :-) Napewno nie jest tak źle :-)

Udanego dnia kochana.

Kasiu, jak się czujesz na 70 kilo, to popatrz na własne zdjęcia z niedzieli, i podejdź proszę do lustra, podnieś rączkę do czoła i weź się kochana popukaj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Doris76

Kasiu, jak się czujesz na 70 kilo, to popatrz na własne zdjęcia z niedzieli, i podejdź proszę do lustra, podnieś rączkę do czoła i weź się kochana popukaj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

---

Kurde blaszka, no nawet se ponarzekać człowiek nie może, no! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

A od tego się chudnie :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kasia Cz.

I ja mam nadzieję zrealizować ten mój plan, zważę się dopiero 31 marca w dniu rozpoczęcia dietki oczyszczającej, wtedy będę wiedziała, na czym stoję :roll:

:

---

no to są nas juz dwie :P :P :P

milego dzionka Kasiu :P :P :P

Hmm moze i ja się dołącze, nie chce sie dołować teraz :P

Cieszmy się że najgorsze mamy za sobą, nastepne takie obżarstwo dopiero w grudniu :P

KASIA WIDZIAŁAM ZDJECIA :lol: :lol:
SLICZNA JESTES :)

JA NIE CZEKAM DO KOŃCA MIESIACA Z DIETA OCZYSZCZAJĄA I ZACZEŁAM DZISIAJ OD DNIA PŁYNNEGO. POKARMÓW STAŁYCH NAJADŁAM SIE W SWITWA WIEC NA DZISIAJ JESZCZE COSIK ORGANIZMOWI ZOSTAŁO :roll: :roll: :roll:

Podoba mi sie Twój plan :)
Ja jeszcze nie jestem gotowa na tak drastyczną diete, rozleniwiły mie te święta :roll:
Ja najbardziej jedzeniowo zaszalalam wczoraj... Po mału wracam do mojej diety...

Jakoś wydawało mi się, że kiedyś, jak przekroczyłam zaplanowaną do przejechania na rowerku ilość km i chciałam ją wprowadzić, to się nie dało.

A teraz się dało.

Widać więc teraz na tickerku rowerowym, jaki miałam plan i o ile go już przekroczyłam :) :) :)

A teraz będę pić herbatkę odtruwającą :) :)

Witam serdecznie Kasiu!!!!
jesteś kochana!!!!!!
a u mnie zmiany :D :D , zmiany :D :D :D , zmiany :D :D :D :D :D

http://adonai.pl/kartki/8/1.jpg

nie ma rzeczy niemożliwych
miłego dnia

:) dziendoberek :) pozazdroscilam Ci oczyszczania organizmu :) i sama sie do tego przymierzam no i troszke zazdroszcze Ci rowerka :) bo ja tak baaardzo pragne miec takie urzadzenie w domciu!! :)

Buziaki :)

Witaj!
bardzo mi się spodobała ta Twoja akcja wiosenna, i aż chyba muszę przemysleć jak ten Twój plan mogłabym wykorzystać do własnych potrzeb ;-) bo takie oczyszczenie i wnętrza i otoczenia bardzo mi by się przydało, bo tak czuję że czas jakieś zmiany w życiu poczynić.

pozdrawiam i trzymam kciuki

Kochane moje, bardzo gorąco Was zapraszam do oczyszczania i ciała i duszy :D :D :D :D :D

Na pewno każdej z Was coś by się przydało oczyścić :lol: :lol: :lol:

A tak poważnie, to jak na razie idzie mi dobrze :lol: :lol: :lol: no, ale to dopiero 14.25 :D :D :D

Na koncie mam ok. 640 zdrowych kalorii, wliczając w to 2 kawki z mleczkiem :) :)

Przed wyjściem z pracy dorzucę jeszcze twarożek domowy Piątnicy za 135 kcal :P

Potem rehabilitacja, więc nie będzie czasu ani jeść ani myśleć o jedzeniu, więc jestem dobrej myśli, że ładnie przedietkuję ten pierwszy dzień odnowy cielesno-duchowej :wink: :lol: :lol:

Po ćwiczeniach zjem warzywa na patelnię, dorzucę koktajl witaminowo białkowy, może jakiś jogurt albo owoc i będzie OK :P

Od dzisiaj piję herbatkę odtruwającą Herbapolu i łykam Applecaps, może coś mi się rozrusza :lol: :lol: :lol: :lol:

Oczywiście oprócz tej herbatki, którą należy pić 2-3 dziennie piję morze innych płynów, to już tradycyjnie, pewnie znowu ze 4 litry dziennie wyjdzie, non-stop biegam do kibelka filtrować nereczki :lol:

Kasiu, tickerki sa coraz fajniejsze. Mnie sie podoba, ze tylko wpisuje dodawana wartosc przebytych km, a nie musze sama dodawac :)

Witaj Kasiu po świętach .
Dziękuję za przesłanie fotek , jak zawsze świetnie wyglądasz , ja pod wieczór wkleję kilka fotek świątecznych .
Miłego wtorku .
Pozdrawiam .

Kaaasiaaa :shock: :shock: :shock: 4 litry?? to ja przekroczylam dopiero magiczna bariere jednego litra wody (odkreslam, zeby nie bylo ze jeszcze jakies inne płyny alkoholowe na przyklad w siebie wlewam) i pecherz mi juz nie wytrzymuje a gdzie obciazenie 4 razy wieksze :shock: :shock: :shock: nerki to masz zawodowe :)

czesc Kasiu :):)
do kiedy masz te rehabilitacje? wydawalo mi sie ze tydzien ma trwac :roll: :)

Kasiu,

super plan na wiosenną akcję :) Trzymam mocno kciuki :)