-
a ja sobie siedze w moich ulubionych porteczka niedzinsach w golfiku z krotkim rękawkiem i rozpinanym sweterku a pogoda w Bydzi tez pod psem rano wialo i padało teraz znow się chmurzy... to tyle wiadomosci pogodo-ubraniowych ....
dzis jest 1 dzien z reszty życia mojego sadelka więc trzymajcie za mnie kciuki .....motywacja potrzebuje większej ilości motywacji...
pozdrawiam piątkowo :P
-
Eyka :lol: :lol: :lol: :lol: Nie przebijesz mnie :lol: :lol: Ja siedze jeszcze w pizamie w lozku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale nie ma, ze boli! Trzeba zbierac d*** w troki i jakos sie cywilizowanie ubrac :lol: :lol: :lol: :lol:
KASIA!!!! Te warsztaty to juz w przyszlym tygodniu sie zaczynaja, nie? Bo sie martwic zaczynam mocno o Ciebie :( :( :(
-
Eyko, musi być ślicznie w tym dresiku niebieskim :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Sylwia, trzymamy, trzymamy :P :D Sadełko precz od Sylwii :lol: :lol:
Gosia, tak, już za tydzień 12 stycznia jest pierwsze spotkanie, mam nadzieję, że zaowocuje lepszym snem :) Zmęczona już tym jestem :(
-
dzieki kochane za te kciuki jak mi się tym razem nie da to nie wiem pewnie będe znow i znow probować... :lol: az do skutku........... :wink:
-
KASIU UDAŁO SIĘ WCZORAJ, UDA SIĘ DZIŚ.
TY JAK ZWYKLE WZOROWO WSZYSTKO ROBISZ.
ZASTANAWIAM SIĘ CZY DOBRZE ROBIE JEDZĄC WĘGLE NA KOLACJĘ :?: :?: :?:
JESTES ZNAWCZYNIĄ TO MI PODPOWIEDZ.
BUZIACZKI.http://img486.imageshack.us/img486/5351/ladyg5wf.gif
-
To co Kasia, trza by coś zjeść, bo 300 to zdecydowanie za mało :!: :wink: :wink: :wink:
-
Halinko, każdy organizm jest inny, ja na kolację nie jem węgli.
Staram się je jeść tylko na śniadanie i po wysiłku fizycznym: na śniadanie złożone, po pedałowaniu proste.
A kiedy spalisz te węgle, jak je jesz na kolację?
Aga, zaraz będę jeść pół bułeczki z ziarnem dyni, odrobiną masełka i serek wiejski lekii.
Trochę obfite to moje II śniadanie, ale po pracy jadę na zakupy i nie chcę być wtedy głodna, do domku dotrę pewnie gdzieś ok. 16.30 i wtedy zjem warzywa na patelnię.
-
OK, serek zjedzony i pół bułeczki też :D
Jeszcze tylko podleję służbowe kwiaty (mamy ich całe mnóstwo :P) i wolność!
WEEKEND!!!!
Do wieczorka Piękne Panie :lol: :D :P
-
Kasieńko to życzę wspaniałego weekendu, a przede wszystkim dobrze przespanej nocki.............
U mnie wolność dopiero za ponad 2 godziny..................
Pozdrawiam
-
Kasiu, jak ja Ci wolnego weekendu zazdroszczę. :?
Ale w następny sobie i ja odbiję, o ile oczywiście:
1. dożyję
2. zaliczę egzaminy i nie będę musiała jechac na dopytkę :mrgreen:
miłego popołudnia i weekendu :D