Kasia - ja kupuje taki chleb pelnoziarnisty, w ktorym praktycznie "nie widac" ciasta chlebowego, tylko same posklejane ziarenka roznych zboz. I jem codziennie (np do jogurtu na sniadanie - to prawie tak jak musli :wink: ), chyba wiec nie musisz sie tak chleba obawiac :wink: chyba, ze dalej jestes na diecie "Lowcab" :wink:
buziaki i milej pracy jutro. Ostatni dzien przed weekendem zawsze jednak szybciej zleci :wink: