Hej PaulynkoW kupie raźniej no i ..kupy nikt nie ruszy!!!!!!!!
egzamin poszedł jakos...nie wiem jak.Na poczatku to sie załamałam i stwierdziłam,ze nie napisze nic.Ani słowa,ale powolutku,powolutku w głowie mi sie rozjaśniało i cos tam napisałam.Na korytarzu okazało sie,ze większosc tak miala jak ja ,wiec nie jest chyba zle.Choć i tak jestem na siebie zła,ze sie nie przyłożyłam.
Przed chwilką zrobiłam sobie makaron sojowy z sosem sojowym.Zaszaleje dzisiaj.A co.Po 3 tygodniach takie danko przeciez mi sie należy,czyż nie ???Mama kupiła czekolade,ale nie tknę ani kawałeczka
Zaczynam bojowo 4 tydzien i nie moge zawalić
Tylko cos ostatnio sie zasiaduje przed kompem i mało ćwicze,a to niewskazane oj niewskazane :/ ...
Zakładki