-
Witam!
Dołaczam sie do was kobietki!!! Komórkom tłuszczowym mówimy nie!!!
Orbita: Mam podobny problem.Lubię ćwiczyć i mam wyrobione mięśnie ale niestety pokrywaja je fałdki tłuszczu(( Uwielbiam jedzonko i zamiast znikać to fałdki rosną. Mam 163 i ostanio jak się ważyłam(jakoś w zeszłym tygodniu) to było 62. Od poniedziałku staram sie odchudzać. Na razie nie wchodzę na wagę bo za często nie ma sensu. Zresztą nie zależy mi na jakiejś konkretnej wadze, chcę po prostu ładnie wyglądać( myśle że tak koło 50kg byłoby ok).Liczę kalorie i planowałam 1000 dziennie ale jakoś na razie wychodzi 1200.No trudno.Może jutro będzie lepiej Jak pisałam lubię ćwiczyć. Chodzę na aerobik 2-3 razy w tygodniu, w domku ćwiczę brzuszki i czasami na skakance. Planowałam jeszcze biegać ale jakos samej mi sie nie chce. A kompana do biegania nie mogę znaleźć.
Kaczorynko:Napisz jak tam efekty po bikini. Jak będziemy sobie pomagać to zobaczymy te 50kg
Pozdrowionka
Karola
-
Witaj karolla21!!Cieszę się, że się przyłączasz, razem jak wiadomo zawsze raźniej.No i masz podobny problem jak ja z tym Tłuszczem a także podobne dążenie do uzyskania ładnej figury a nie wychudzonej.50 kg jak dla Ciebie, to w sam raz.A,że ja jestem 2 cm niższa ,49kg jest odpowiednią wagą dla mnie.Nie martw się, 1200kcl to nie jest dużo.Do tego ruch i zabiegi w domu (polecam peeling o którym wcześniej już pisałam) i super ciałko gwarantowane.I nic na siłę- nie chcemy przecież jojo.
Kaczorynka napisz jak tam Twoje ważenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś na śniadanko musli bo już kupiłam, no i czerwona herbata.
-
DZIEWCZYNY!!!! WAŻĘ 63,5 po 10 dniach BIKINI. Ważylam 67.Uważam to za mój ogromny sukces,tym bardziej ,że nie głodowałam.Wymiary podałam na moim poście. Od jutra zaczynam od nowa BIKINI!!!
-
Brawo Kaczorynko!!! Gratuluje tych 3,5 kg!!! I trzymaj sie dalej!
Orbitko. Ciekawy pomysł z tym peelingiem z kawy. Pierwszy raz słyszę coś takiego Napisz co z tym olejkiem cynamonowym.Co do herbatek to byłam ich maniaczką: czerwona, zielona , regulawit.....i tak co chwile. ALe co za duzo to niezdrowo wiec teraz od czasu do czasu tylko popijam.
Dzisiaj poskakałam troche na skakance.A zaraz będę jeśc fasolkę.Potem śmigam do mojego mężczyzny. A z nim to nie mam łatwo. On jest szczupły i tylko ciągle wcina drożdżóweczki, pączusie, pizze itd. A ja z moim brakiem silnej woli nieraz nie wytrzymuje i sie dołączam. Ale trzeba mysleć pozytywnie, będę twarda
papapa
Karola
-
DZIĘKUJĘ KAROLLA!!! BĄDŻ TWARDA !! TRZYMAM KCIUKI ,ŻEBYŚ NIE ULEGŁA POKUSOM!!!!
-
Co tu tak cicho dziewczynki???
No wiec ja trzymam sie cały czas koło 1200kcal. Chociaz nie obyło sie bez grzeszków- ciasteczka u cioci ALe nie załamuje sie z tego powodu. Na wage na razie nie wchodze. A teraz ide brzuszki poćwiczyć.
Pozdrowionka
papapa
-
Niestety nie mam czasu zjrzec na wszystkie pościki ,dlatego szybko piszę ,u mnie wszystko w porząsiu,zjadłam tyle ile miało być ,czuję się świetnie !!
Pozdrawiam Was moje kochane dziewczynki.Trzymajcie się dzielnie .Ja mam w piątek ważenie .Dzisiaj 15 dzień diety.POZDRAWIAM!!!!
-
ja też jestem za bardzo zajęta żeby wszędzie się powpisywac..chcoiaż dzieci jeszcze nie mam to ten poczatek roku szkolnego przyniósł mi istny kołowrotek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki