Wątek: Coś dla SIEBIE...

Witam wszystkich!
Jestem Asia i chciałabym schudnąć. Dla SIEBIE... Ważę 69 kg przy wzroście 161 cm... Chcę przekroczyć magiczną cyfrę 5... Czyli do zrzucenia jakieś 10 kg... (Moim marzeniem jest ważyć 55 kg, ale nie porywam się z motyką na słońce...) Ten pamietnik traktuję jak spowiednik... I motywację w trudnych momentach... I będę z niego czerpała siłę do walki... O samą siebie...
Dzisiaj Dzień Żeglarski... (na marginesie - uwielbiam żagle...) Oczyszczanie organizmu poprzez płyny... Najgorzej będzie wieczorem, ale czuję w sobie siłę, która pomoże mi przetrwać ten dzień... Oby!!!

Z ćwiczeń fizycznych: 30 min. rowerka stacjonarnego i 1 godzina ... tańczenia ... z hantelkami... (świetna zabawa...)
Dieta: około 1200 kcal
Dzień Dziecka: raz w tygodniu mogę zjeść 1 "słodycza"... (tzn: kostkę czekolady gorzkiej)

To jest plan na cały wrzesień i końcówkę sierpnia... Później zobaczymy, co dalej...

Pa pa

Joasiorek ,jesteś osóbką ,która ma takie wymiary jak ja ,właściwie to teraz waże mniej ,ale zaczynałam od 68 kg przy wzroście 160 cm.Jutro sie zważę i zobaczymy ile schudłam po 10 dniach dietki.Trymam za Ciebie kciuki !!! Będę się tutaj zjawiać co jakiś czas,żeby sprawdzić jak Ci leci i podtrzymać Cię na duchu.POZDRAWIAM!!!

Witaj Kaczorynko!!!

Trzymam kciuki za Twoją dietkę!!! Odwiedzaj mnie jak najczęściej Ja nie stosuję żadnych konkretnych diet, bo... wtedy jestem straszliwie głodna... Taki psychologiczny chwyt - im bardziej sobie czegoś odmawiam - tym bardziej właśnie tego pragnę... A ważyć się będę 2xmiesiąc... Żeby nie wariować...

Pa pa

Ja też postanowiłam ważyć się rzadziej, raz na tydzień,bo kiedyś ważyłam się codziennie i przestawałam się odchudzać.Powiem szczerze ,ze nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia.

Czesc Joasiorek Bardzo podoba mi się idea diety bez diety
Trzymam kciuki i wierze, że Ci się uda