Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: MUSI BYC SUKCES!!!

  1. #1
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie MUSI BYC SUKCES!!!

    waga:56,5
    waga*: 50(moj cel)

    DZIEN 6-porazka
    oj oj dopiero zaczynam pisac choc to moj juz 6 dzien...no to mnei pociesza jak na mnie to dlugo wytrzymalam...
    od piatku non stop czulam ssanie..straszne...i dzis nie wytrzymalam...tzn wytrzymalabym gdyby nie ktos pocieszyl...a tu co...klotnia z rodzicami o jedzenie..i dolek...a jak dolek to jedzenie..nie ale tym razem by tak nie bylo gdyby..wlasnie pozalilam sie jednemu przyjacielowi-wyklad dostalam-2 to samo nio i tyle z tego podbudowywania sie...siadlam zebralo mi sie na lezki i postanowilam zjesc troszke agrestowca...zjadlam troszke i stanelam 1 raz na wage od niedzieli..pol kilograma mniej zwalilo mnie z nog to ja sie tyle mecze a to tylko 0,5kilo!!!!!no i zjadlam wiecej tego ciasta...niezbyt budujaco..ale zaparlam sie w sobie..nie zjem kolacji i dalej bede nadiecie musi byc ok!!!

  2. #2
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEN 6 nadzieja...
    i wytrwalam nie zjadlam kolacji..no maly jogurcik(122kcal) mialam do wyboru loda ale sie oparlam heh lepszy ten jogurt niz lod

    musze sie motywowac ...mam sile zeby schudnac..ta wpadka dzis nie popsuje mi planow...schudne schudne schudne

    do jutra pamietniku

  3. #3
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie hurra

    DZIEN 7-smak sukcesudzis wstalam i stanelam na wage...pomyslalam ze te pol kilo to niemozliwe a wczoraj wazylam sie napchana obiadem i ciastem i dzis.........[b]54,5kg[/b]hip hip 2kg w ciagu tygodnia...
    teraz trzeba zebrac sily na dzis ...nie ulegne choc mam zwatpienia...teraz albo nigdy
    tak bardzo chcialabym schudnac

  4. #4
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gadam sama do siebie heh w tym pamietniku ale i tak jest ok..dzis siodmy dzien a ja juz przestaje tak odczuwac ssanie...oj mialam pracowite przedpoludnie byle tylko nei myslec o jedzeniu a zaraz wpada kolega i tak mi sie uda przetrwac do obiadu heh

  5. #5
    emancypantka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj! mnie tez strasznie ssie... mam nadzieje, ze to mi przejdize i moj zoladek przyzwyczaji sie od teog, ze bede mniej jesc. ja trzymam za Ciebie kciuki, zobaczysz, niedlugo bedziemy szczuplymi laskami!

  6. #6
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emancypatko dziekuje za wsparcie az lezej sie robi no na pewno nam sie uda!!trzeba chyba w to wierzyc a wtedy wszystko jest mozliweuwierz mi ssanie juz sie zmniejszylo(3 ostatnie dni byly krytyczne)a dzis jest o wiele wiele lepiej i mam nadzieje ze kazdym dniem tak bedzie
    tzrymaj sie cieplutko i zagladaj tu czasem..bedziemy sie wspierac

  7. #7
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o kurcze chyba cos skasowalam...
    DZIEN 8 nadzieja
    dzis wstalam pelna energii do walki..bo wiem ze juz niedlugo..zjadlam dzis jajeczko na miekko i kanapeczke z wedlinka i ketchupem...a cow koncu jem tak malo ze ta odrobina mi nie zaszkodzi heh juz si enie moge doczekac poniedzialku bo znowu sie zwaze

  8. #8
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cześć!
    Mogę sie dołączyć?
    Dlaczego nie piszesz od pierwszego dnia?Jaka dietkę stosujesz?
    Ja jestem na bikini juz raz ja stosowałam i od 9-go lipca do 27-go sierpnia 7kg zgubiłam.
    Fakt,że zapominam o ćwiczeniach ale jak jestem na forum to obiecuje że sie poprawię.
    Wiem,że schudniesz!Trzymam kciuki za Ciebie!
    Pozdrawiam

  9. #9
    ulus18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZESC OSKUBANA!!!
    jak bardzo sie ciesze ze sie odezwalas ..na pewno razem bedzie nam raznieji oczywscie ze mozesz dolaczyc
    nie pisze od pierwszego dnia bo zbyt pozno tu trafilam...dopiero od niedawna tu jestem i bardzo sie ciesze bo nawet takie pisanie samej do siebie mnie motywuje a jak juz ktos sie odezwie to w ogole jestem happy
    nie stosuje zadnej dietki specjalnej..tzn jem sniadanko i obiad maly a kolacji nie jem..w miedzy czasie raczej nic nie jem..pije czerwona herbatke i duuuzo wodynio i czasem sobie powalam na maly skok w bok jakis kawalek ciasta(nio oczywiscie musze sie pilnowac bo jak juz zaczne jesc heh)
    GRATULUJE CI tych 7 kilogramow,na pewno duzo Cie to kosztowalo i mam nadzieje ze zrzucisz jeszcze wiecej..a mam pytanko ile chcesz osiagnac??i co to za dieta bikini bo sie nie orientuje szczerze mowiacnaprawde bardzo sie ciesze ze jestes tu i razem musi nam sie udacbo nei ma jak wsparcie drugiej osoby
    nio i chcialam podziekowac wszystkim ktorzy daja mi punkty bo razniej mi sie robi
    OSKUBANA licze ze sie jeszcze odezwieszbuziaczki

  10. #10
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć ulus; ja już przekonałam się że wolniej osiągnięte efekty są trwałe; pierwszy raz robię coś takiego ze sobą, ale w pogoni za moim optymizmem jestem w stanie wrócić do tej dawnej osoby która miała mnóstwo energii i mogła przenosić góry; i tak będzie.../
    nie pisałaś ile masz wzrostu; odezwij się jak ci idzie; pozdro)

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •