Cześć Dziewczyny!
Przepraszam że tu niezaglądałam ale brak czasu!
Niestety moja waga pokazuje 62kg i jeszcze te 7kg mam do zgubienia!
Od wczoraj jestem uparta i jem mniej i ćwiczę!
Dałam se cel - andrzejki!!!
Pozdrawiam
Cześć Dziewczyny!
Przepraszam że tu niezaglądałam ale brak czasu!
Niestety moja waga pokazuje 62kg i jeszcze te 7kg mam do zgubienia!
Od wczoraj jestem uparta i jem mniej i ćwiczę!
Dałam se cel - andrzejki!!!
Pozdrawiam
eh przez miesiac moja waga nie ruszyla :/ ani w dol ani w gore! normalnie wqrza mnie to, ale no coz..ciesze sie ze nie w gore.....
to dobrze ze nie w gore!!!!!!!!!
dasz rade
wszystkie osiagniemy obrany cel
ja tez chce do andrzejek ale jak nie wyjdzie to sie nie poddam!! wazne abym zrzucila nadbagaz!!
pozdrawiam i zycze wytrwalosci :*
HEJ DZIEWCZYNKI - WIEM ŻE NAM SIĘ UDA!!!
A ŻE WAGA CZASAMI STAJE TO TAK NIESTETY MAMY!!!!
POZDRAWIAM WAS GORĄCO!!!
hej hej..
co prawda zazwyczaj pisze na innym watku ale postanowilam do was wstapic na chwilke![]()
najwazniejsze jest by sie nie poddawaci rozumiec swoje cialko .. niech dieta nie bedzie obowiazkiem lecz przyjemnoscia.. tylko z takim podejsciem mozna sie dobrze bawic i nei tracic z zycia różnych atrakcji
ja odchudzałam sie w zyciu juz kilka razy..teraz wzielam sie za siebie i postaram utrzymac dietę. Na razie idzie dobrze..nie patrze na wage..po prostu jjem 1200-1500 kcal dziennie i zobaczymy.
Cwiczę troszkę.. pewnie z czasem wiecej - bo jak sie juz do cwiczen przyzwyczaje to mi bedzie latwiej
Jjem co 3 godzinki i ku mojej uciesze nie odczuwam głoduserio serio - zawsze to byl moj problem.... poza tym..nawet po dwóch dniach czuję..ze w moich żyłkach płynie jakby lżejsza krew
to głupie uczucie.. ale po prostu czuję się czystsza.. to pewnie przez to ze po prostu jjem zdrowsze jedzonko
![]()
no nic..nie przeszkadzam
Powodzenia i ..... kopa na zachete![]()
![]()
kazdej z nas sie uda
a te pierwsze dni sa jakby rozpoczeciem nowego zycia..lzejszego..niesamowite uczucie..i jak uzaleznia![]()
ah juz siebie widze za jakies pol roku ,piekna, szczupla, wpadne w samouwielbienie
aj a teraz nie jestem na zadnej dietce, po prostu mniej jem. na poczatku bylo strasnzie ,ale teraz juz jest ok- wytrzymuje!!!
z moja psychika jeszcze nie do konca dobrze...... nie moglabym jeszcze isc na jakaas impreze gdzie jest duzo jedzenia, ale juz niedlugo to przezwycieze![]()
EMANCYPANTKO - TRZYMAJ SIĘ!
JESTEM Z TOBĄ!!!!
dziekuje!!!!!!! wiedz o tym, ze to mi naprawde pomaga!!!!!!!
juz niedlugo bedziesz mogla pokazac sie na kazdej imprezie bez obaw o swoje postanowienia
dla mnie odmowic piwa to juz zaden problem a nawet nie mam ochoty
a co do imprezowego jedzonka to na szczescie nigdy za nim nie przepadalam wole slodkie..heh..nie wiadomo co jest ciezszym grzechem :P
pozdrawiam :*
Zakładki