Joneczko trzymam kciuki za Twoje dietkowanie, widzę że dobrze Ci idzie !!! Oby tak dalej !!!!
Ja przechodzę załamkę i potzrebuję dużo duzo wsparcia od Was, bo nie wiem, czy dam sama radę :cry:
Wersja do druku
Joneczko trzymam kciuki za Twoje dietkowanie, widzę że dobrze Ci idzie !!! Oby tak dalej !!!!
Ja przechodzę załamkę i potzrebuję dużo duzo wsparcia od Was, bo nie wiem, czy dam sama radę :cry:
Hej Jonka :)) i jak tam dzisiaj??? bojowe nastawienie?? ;))
Mała.Żabciu :))) dasz radę :))) !!!!!!!!!!
Trzymajcie się cieplutko
Joneczko,
ja juz jestem bardzo blisko celu. Co prawda te ciężkie dni mnie osłabiają i nawet ćwiczyć nie mam siły, aleeeeeee.... dam radę.
Teraz dopiero muszę się pilnować. A z tobą jak jest???
Proszę mi się tu wyspowiadać, migusiem, migusiem;
pozdro:)
hej hej :D
jestem jestem !!!!
nie mam czasy troszeczkę, dlatego przez najbliższych kilkaq dni będę tutaj rzadziej wpadała :)
teraz zastanawiam się co zjeść :D
a poza tym waga ruszyła!!!
w sumie mam już 7,1 kilogramam mniej :D
ha wiedziałam że musi ruszyć :D
wczoraj obyło się bez wpadek, choć zjadłam obiad dopiero o 18:46 :roll: - korki były. no ale spać poszłam o 3:00, więc 2h przed spaniem było to na pewno
pozdrawiam cieplutko :D
mająca problemy ze zdecyowaniem się co zjeść
Jonka
8) oCH SUPER jONKA, GRATULACJE :D :D :D
mI TEZ WAGA RUSZYLA I JEST MNIE 6 KILO MNIEJ.
POZDROWIENIA :D :D :D :D :D
Joneczko, 7 kilosków w dół; ładnie :lol:
dzielna jesteś; ja od dzisiaj będę w stanie już ćwiczyć:)
i muszę nadrobić; tak z godzinkę sobie potańczę jak mojego świastaka
jeszcze nie będzie. wtedy najlepiej można się powygłupiać hi hi
udanego dzionka słonko;
trzymaj się cieplutko
oto co dziś zjadłam:
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
X Musli chrupkie bananowe z platkami czekoladowymi ******S (DR.Oetker) opakowanie 100g 0,3 128,46
X Jabłko średnio 100g 2,2 110,00
W sumie kalorii: 326,46
jeszcze czeka mnie pierś kurczaka w przyprawie do kurczaka z teflonu, oraz fasolka szparagowa gotowana i pomidorki i ogórki (to mój obiad dziś)
a teraz grzeję ręce przy cieplutkiej kawusi.. bo muszę przyznać, że zimno dziś :D
trzymajmy się!
Jonka
hohoho
na luzaku w 1000 kcal przed 18 wkroczyłam,
choć z jedną drobną wpadką (oczywiście wliczoną) - zjadłam pół kanapki mojego faceta z zółtym serkiem i margaryną = 1/4 kaizerki + 1/2 plasterka sera żółtego :D - o kurcze - nie jadłam go od tak dawna - już zapomniałam jaki jest pyyyszny :D
mniam mniam mniam :D
no a od 18 to już same herbatki :D
zobaczymy jak jutro z waga będzie :)
pozdrawiam Wszystkie bardzo serdecznie
jonka
brawo Joneczko!
ślicznie się spisujesz;)
Joneczko Kochana !!!!!
Bije Ci wielkie brawoooooooooo za 7 kilosków zrzuconych - oby tak dalej !!!!!
Dziękuję, że zmotywowałaś mnie na moim wątku - było mi to bardzo potrzebne. Nie poddaję się i ruszam ostro do boju !!! :lol:
Całuseczki,
Mała.Żabcia