-
Hej dziewczynki :!:
Juz jestem troche pozno ...ale po wczorajszym troche pospalam a pozniej kosciolek i spacerek mimo ze na dworze brrrrrr strasznie unas zimno - zazdroszcze wam sloneczka :)
rybeczka: narazie sie trzymam - sama niewiem jak dlugo :?: mezus w pewnym stopniu mi w tym pomaga :) choc dzis mam jakas chandre , pogoda paskudna :( no i jakos dreczy mnie jutro ..... niejestem slaba osoba ale jednak jakos sie denerwuje przed jutrem ide do szkoly gdzie nikogo nieznam no i nierozumie co mowia ... KATASTROFA :!: :!: :!: czasami mam ochote spakowac rzeczy i wracac do rodziny (na szczescie to sa chwile slabosci i szybko mijaja) koniec uzalania sie nad soba :?
majamigo : decyzja bedzie wasza ale wiesz ze zawsze na nas mozesz liczyc :!: a co do dietki to trzymaj tak dalej ...
mala paprotko : jeden drink na caly wieczor to zadna wielka tragedia :) ale pamietaj nie wiecej ...
julcyk: udanego spotkania z KOLEGA ... :D
Powiedzcie mi slyszalyscie cos o CLA tak zwanym kwasie linolowym :?: obilo mi sie cos o uszy , ale moze wy wiecie cos wiecej m jak tak to napiszcie :)
Umnie dzis bylo : sniadanko (o13:00) serek wiejski z lyzeczka miodziku i kawka , a na obiad niewiem co dzis gotuje mezus :) a on zawsze zrobi cos pysznego :D
Umnie niema tak problemu ze slodyczami jak z chipsami , uweilbiam bekonowe (choc wiem ze to same swinstwa) ale coz nieumie sie powstryzmac i dzis chyba zafunduje sobie choc 30 g :?
Dobrze dziewuszki zmykam musze sie czyms zajac , moze pomaluje wkoncu troche bo inaczej zwarjuje :( mam jakis paskudny dzien dzis - to chyba z powodu braku slonca ...
Pozdrawiam i do wieczorka
-
czesc kochane!
troche diety sie nie trzymam ale moja mamusia wrocila po 2 tygodniach i zrobila pyszny obiadek.
a z kolega mialam sie spotkac na godzine... a skomczylo sie na 3,5 h;)
zobaczymy co z tego bedzie. trzymajcie kciku!
a jak wam mija niedziela?
-
Julcyk : no to bylo chyba udane spotkanie :D nio ja juz trzymam za ciebie kciuki :!:
Umnie jakas chandra ale tak jak piszesz "co nas niezabije to nas wzmocni" mam taka nadzieje ze jakos minie wkoncu ta niedziela i ten paskudny DOLEK :!:
Pozdrawiam
-
cześć kobietki
widzę że każda z nas ma jakiegoś doła mniejszego lub wiekszego.
julcykfajnie że miałaś wychodne- ja przegniłam dzisiaj w domu. wysłałam synci po sliwki bo podejrzewam że pozarłabym calą blachę ciasta. a tak skończyło się tylko na 3 małych kawałakach ale i tak nie duzo przegiełam bo zjadłam 1328 kcal. uf - a myslałam że będzie gorzej.
ja też nie wyobrażam sobie rozstania z mezusiem na długo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
ale jak trzeba bedzie :cry: to dopiero bedzie ból :cry: :cry:
freda nie bój się szkółki będzie OK zobaczysz nie taki diabeł straszny...
o cla nie słyszałam ale nie próbuj żadnych wspomagaczy. to daje efekty tylko krótkotrwałe i ze szkodą dla siebie samej.
rybeczka u mnie nic nowego - jak czytałaś wyżej u mnie pogodowy dołek. nic nowego. pewnie mam podwójnego doła bo jeszcze miesiączka mnie :x zaatakowała. :x
papa kobietki
córcia mnie goni od kompa
może jeszcze wpadnę do was wieczorkiem
jakby nie to spijcie słodko
i do jutra
---------------------------
i tak będę ważyć 70.........................a może mniej
------------------------------------------------------------------
-
i znowu jestem :)
Nadal niemoge sobie znalesc miejsca , nadal mnie jakos nosi i w dodatku mimo paskudnej pogody i humoru to jeszcze dostalam strasznego lenia (dzis nic niepocwiczylam :( ) ale postaram sie pojezdzic choc 20 min na rowerku , obiecuje :!:
Wiecie co zauwazylam unas ze coraz czesciej zdazaja nam sie wpadki i to wszystkim :? trzeba cos z tym zrobic wyrzuty sumienia swoja droga le :
majamigo: za male przekroczenie limitu kalori dostajesz zadanie zrobic 10 brzuszkow :D ja wiem ze ciasto napewno bylo pyszne (samej mi poleciala slinka)
Koniec popuszczania :!: wkoncu chcemy osiagnac swoj cel :!:
Nieodbierzcie tego zle, ale jak czytm ze popuszczacie to samoczynnie umnie tez to wystepuje :?
A przeciez wszystkie chcemy tego samego , chcemy byc CHUDE :!:
WIEC KONIEC Z PRZEKRACZANIEM LIMITOW :D bo beda kary cwiczeniowe :D
I mam propozycje aby wybrac jeden dzien tygodnia w ktorym wszystkie bedziemy sie wazyc (przeczytalam na ktoryms poscie ze dziewczyny tak robia)
napiszcie co myslice o tym co tu napisalam ..... mam nadzieje ze zadna z was sie nirobrazi ....niemialam zlych intencji :?
Caluski a gdyby mnie juz tu dzis niebylo to kolorowych snow zycze i trzymajcie zamnie kciuki jutro :lol:
-
no pieknie pieknie mi nawciskałaś
:oops: ale ŚWIETA RACJA
:oops:
myslę że wszystkie zgodzimy się z Tobą freda
więc ja teraz kończę to pisanie i biorę się za brzuszki-mąż poświadczy OK?
stoi przy mnie i już prawie robię te brzuszki.
możemy się ważyć zawsze w sobotę ok? jak tam reszta???? ZGODA???
papa miłych snów
papa
---------------------------------------
i tak będę ważyć 70 ..........................a może mniej
---------------------------------------------------------------------
-
freda
był rzut na wersalkę i juz zrobione. bo robiłam na trawdej wersalce.
karę odrobiłam
dobrze wymysliłaś. :lol:
a jak bys chciała wiedzieć to zmobilizowało to całą moją rodzinę- dzieci też zrobiły po 10 mąż 10 i jeszcze robi pompki.
no to papa
-
Hej Dziewczynki - jestem za jeśli chodzi o to ważenie - jak dla mnie może to być sobota.
Przepraszam - dziś wiele nie popisze - właśnie chyba łapie mnie anginka - ból gardła i głowy.. Mamusia zaaplikowała mi właśnie płukanko gardła, Neo-Angin, a przed snem mam łyknąć jeszcze Gripex-noc - hihi - jestem chodzącą apteką!
Pozdrawiam wszystkie i przesyłam buziaczki!
Do zobaczenia jutro - mam nadzieje, że będzie lepiej!!
-
BRAWO majamigo :!: Jestem z ciebie dumna strasznie i z reszty rodzinki tez :lol: :lol: :lol: :lol: dla kazdego jedna duza buzka (widzisz przy tobie wszyscy stana sie aktywniejsi:) )
Moj mezus tez jak przeczytal dzis artykul na temat "cwiczen fizycznych" to sie przerazil i postanowil od jutra cwiczyc zemna :)
Polecam do przeczytania tym ktorzy nieuznaja ruchu. (jestem pod wrazeniem i odemnie wielkie brawa dla Pana Mieczysława Babrala) przeczytajcie jak bedziecie mialy czas , warto:)
http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&...190306&KAT=241
Ja tez sie pochwale wlasnie tak jak obiecalam jezdzilam na rowerze wywiazalam sie i tak sie jakos stalo ze pobilam swoj dotychczasowy rekord jazdy :D 30km/h przez 35 min :!: do tej pory bylo 30 min tak powoli do celu jak narazie jest to godzina (chodzi o jazde za jednym podejsciem- do tej pory byla godzina na dzien ale w dwoch podejsciach)
Musialam tu wejsc i wam o tym napisac :)
majamigo a co do nia wazenia to sobota fajny dzien , ale to poczatek weekendu sadze ze moze lepszy byl by poniedzialek to juz jest po weekendzie i jak sama wiesz bedziemy musialy sie pilnowac przez weekend zeby waga w poniedzialek byla taka jak bysmy chcialy, to jest jakas psychiczna mobilizacja , wiecie jak to bedzie pogrzeszymy w weekend pozniej w tygodniu sie to zgubi do soboty a nieukrywajmy ze w weekendy sa najgorsze dla naszej diety :?
(decydujcie ja w sumie dopasuje sie do kazdego dnia tygodnia)
Ok zmykam jak bede pisac takie dlugie posty to braknie nam stron :lol:
Ps. Jutro jak tylko przezyje jakos ten dzien to zaraz tu bede zobaczyc co u was :)
-
No jestem juz mam za soba pierwsze spotkanie "szkolne" :) niebylo wcale tak zle :D choc w mojej grupie niema nikogo z polski :?
A co sie z wami dzieje :?: julcyk, rybeczka, majamigo :?: :?: :?: czemu nic sie nieodzywacie co sie stalo :?: zaniedlugo bede tu pisala sama ze soba :)
a co do mojej diety to TRZYMAM sie dobrze tak jak pisalyscie staram sie jesc 1000 kal no czasami 50-80 kal wiecej :) dalej cwicze choc czasami to niezabardzo mi sie chce , ale jak wspomne sobie o was i o moim mezusiu (ktory zlitowal sie i mi kupil ten rowerek tydzien temu) to dostaje mobilizacji :D
O D E Z W I J C I E S I E :!: :!: :!: napiszcie co uwas, ja pisze i pisze ...a moze wlasnie zaduzo pisze i dlatego sie nieodzywacie :? :?:
Pozdrawiam wroce tu pozniej sprawdzic czy sie odezwalyscie :)