-
cześć laleczki.
u mnie ok.
znowu sie nie obżeram - zaczęłam sie pilnować - dosyć tego jedzenia. trzeba znowu zacząć dbac o siebie.
rybeczka -
fajnie jest latac po zakupki - ja też wczoraj byłam w mieście- kupilismy troszkę rzeczy do jedzonka dla mężusia jak będzie wyjeżdżał- zupki,pasztety,konserwy,przyprawy, to wszystko jest tam drogie i niesmaczne. nie ma to jak polskie jedzonko.
mężusiowi dogadzam pod każdym wzgledem.
gotuje pysznie.
gołąbki
krokiety
pierogi
bigosik
dzisiaj zrobilam kopytka z bigosikiem.
i zupkę z suszonych grzybow.
mniam mniam - wcina aż mu sie uszy trzęsą- mój mężuś nie schudł - znaczy sie odrzywia sie dobrze.
a mnie ciagle obserwuje i mówi na mnie - chudzieloczek !!!!!!!!!!!!
pokupiłam sobie troszke ciuszków.
jest fajnie.
julcyk-
1,5 kg to nie duzo - ja nabrałam 2 - ale znowu dzielnie bierzemy sie za siebie.
narazie nie ćwiczę - bo muszę być pełna zapału i chęci no i nie byc zmęczona - żeby spelnić obowiazki małżeńskie- ale wierzcie mi spalam kalorie spalam - fajnie jest w ten sposób spalac kalorie.
obym tylko nie narozrabiała. ciesze sie że dorotka zaskoczyła w brzuszek- ja nie chiałabym iść w jej slady - mam juz dwoje dzieci i chyba narazie wystarczy. hihihi
trzymajcie sie cieplutko skarbeczki.
mamy wiosne - prawda ????
fajnie.
papapa
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki