Strona 19 z 96 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 959

Wątek: No to do dzieła!!!!!

  1. #181
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej dziewczynki!
    gdzie was wywialo?
    pewnie macie problemy z wejsciem tak jak ja...
    no wiec dzisiaj sobie popuscilam i zjadlam conieco ale od jutra obiecuje poprawe;)
    no i ide do kina jutro. z Wojtkiem!!!!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #182
    stacy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam kobietki dzieki za wsparcie))) bylam dzis na kolacji u znajomych z rodzicami zjadlam 2 kawalki ciasta)))no trudno jutro nowy dzien i mam nadzieje nie zabrudzic konta))postanowilam od jutra ze jak nie bede mogla sie czemus do jedzonka oprzec to wpadne na forum by sobie jakos zajac czas)rozpoczecie roku mam 5 wiec od tego czsu bedzie wiecej zajec i mniej myslenia o jedzonku))bede dla siebie od jutra rygorystyczne i zero wpadek musze wreszcie sie wziasc porzadnie za dietke,pozdrawiam wszystki 3majcie sie!!!A swoja droga mam jakies problemy z ta strona a wy??<tak od wczoraj>

  3. #183
    mala paprotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Żabeczki!
    Ja niestety wczoraj cały dzień miałam problem z wejściem na tą stronkę.Więc sobie dałam z tym spokój.
    W sobote urządziliśmy impreze mojemu ojcu z okazji jego 50-tych urodzin, mamusia zrobiła pycha torcik z masą owocową - no i zjadłam taki kawałek
    No a wczoraj miałam pierwszy dzień "trudnych kobiecych dni" i samo to sprawiło, że trzymałam się raczej zdala od jedzonka

    rybeczka - ależ ja ci zazdroszcze tego wypadu w okolice Bieszczad. Ja w Bieszczadach w tamtym roku spędziłam cały czerwiec - byłam na praktykach w stadninie koni . Co do uczelni to jestem na V roku więc mam tym bardziej z górki - ale uwierz, że i mi się tragicznie nie chce . Brzusi nie było - ale za to jest "szał macicy" , do ćwiczeń wróce jak mi przejdzie

    stacy - mam nadzieje, że dziś lepiej ci pójdzie niż wczoraj (jak widzisz ja też zawaliłam z tym kawałkiem tortu) - powodzenia. ja tez czasem trace nadzieje, ze kiedys mi sie uda - i popadam w chandre, ale dzięki wam szybko wraca mi uśmiech i poczucie, że wszystko jest możliwe

    julcyk - kino.. no ładnie - mam nadzieje, że będziesz się dobrze bawić z Wojtkiem i że wreszcie zajarzy jaką wspaniałą dziewczyne ma obok siebie!!

    natalka - do Sylwestra napewno ci się uda tak wyszczupleć, że nikt cię nie pozna! na katarek dobry jest Amol - przed spankiem trzeba sobie natrzeć klatke piersiową i rano naprawde lepiej się oddycha

    majamigo - co tam u ciebie słychać - jak po pożądkach?

    freda - a ty gdzie się podziałaś??

    Pozdrawiam wszystkich - Buźka
    Musze pędzić spowrotem na uczelnie!!

  4. #184
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Cześć Kochane Grubaski!!! Ostatnio mam bardzo złe dni. Nie wiem dlaczego ale dosyć często łapię doły. A wiadomo, że jak jest smutno, to je się więcej. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać dietkę a te ostatnie dni, to była tylko chwila.

    rybeczka przyłączam się do Waszych brzuszków, tylko napiszcie mi, o której je robicie i ile

    mała paprotko dzięki za wsparcie a co do katarku to już sam przeszedł ale mimo wszystko dziękuję za radę

    Pozdrawiam Wszystkich! Buziaczki!

  5. #185
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześc kobietki

    u mnie z dietka narazie spoko. daje radę.
    no i cwiczę - wczoraj 40 minut.

    mała paprotko torcik napewno był pyszny. prawda? złóż swojemu tatkowi życzenia od nas.
    porządki zrobione w piwnicy - a przedemną kupa garów do myci. dzisiaj miałam zebranie w szkole u syncia. wróciłam więc później. a poza tym to mamy teraz do zrobienia wypłatę-pracuję w płacach- więc trochę późno bedę wracać z pracy w tym tygodniu.
    teraz zjadłam obiadek - skromniutki - pije kawkę. i pisze do was.

    julcyk fajnie masz KINO fiu fiu - ja narzie nia mam czasu na kono a i kaski - ale jak mezus zacznie parcowac to pewnie się wybierzemy. nastepna wycieczka bedzie lepsza. pisałam wczoraj do ciebie post ale niestety nie zapisało - nie wiem czemu. gdzieś go wcięło. też miałam kłopoty z internetem.

    rybeczka mam ciocię w bieszczadach ale bardzo dawno tam nie byłam. wogóle zauważyłam że Wy ciagle gdzieś macie jakieś wypady. ale szalejcie póki możecie - tego wam nikt nie odbierze - ja tez jeździłam dużo jak się uczyłam. miło to wspominam bardzo miło. z mężusiem jeszcze nie wiadomo - był dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej i jeszcze nic nie wiem - dzwonił ale nie moglismy długo rozmawiać. mam nadzieję że jednak to nie wypali i bedzie pracował w kraju.
    a co do celulitu - to dobrze że go nie bedzie - bo niestety jest. ale jak się fajnie spi po ćwiczonkach i kapieli - bosko.

    natalka cześć grubasku nie przejmuj się dołami - wspólnie damy radę. ja ćwiczę wieczorkiem między 20-21 - nie prowadzę nocnego zycia więc mogę wieczorkiem poskakać i poprzysiadać.

    stacy zaczynasz naukę to nie bedziesz miała czasu na myslenie o jedzeniu - tak jak inne uczące się grubaski. co nie????

    kończę pozdrawiam was gorąco

    może wpadnę wieczorkiem - chociaż chyba nie bo mężuś wróci więc pewnie bedziemy mieli dużo do pogadania.

    więc papa do jutra.

    ------------------------------------------
    i tak schudnę do 70.........................a może więcej.
    ------------------------------------------------------------------------

  6. #186
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    No i zaczęła się uczelnia Jedyne co jest w tym dobre to, że nie mam czasu na podjadanie, no i chodzę na piechotkę na uczelnię Do domciu dzisiaj wróciłam dopiero o 15.00 i byłam tylko na śniadanku i jabłuszku. Zjadłam rosołek i pierś kurczaka gotowaną. Do tej pory pochłonęlam 700 kcal a więc mam jeszcze troszki na kolację Jak nie dopadnie mnie wieczorny głód to będzie dobrze.
    Ważyłam się dzisiaj i schudłam tylko 0,5 kg. Ale dobre i to.

    Stacy, jak widać na moim przykładzie uczelnia może sprzyjać odchudzaniu. U ciebie na pewno też tak będzie. Tylko nie podjadaj w barkach

    Mała paprotko, trzymam cię za słowo co do tych brzuszków. Cały miesiąc w Bieszczadach to dopiero ja ci zazdroszczę.

    Natalka, uśmiechnij się głowa do góry będzie dobrze. Wiesz co ja zrobiłam żeby poprawić sobie humorek. Obcięłam włosy baaaaaaardzo kruciutko, a miałam dłuuuuuuuugie. Miałam chandre w piątek to wyszłam połazić po sklepach. Przypadkowo zachaczyłam o znajomą fryzjerkę. No i wiesz co dalej. Ale najśmieszniejsze było jak mnie mój Misiaczek zobaczył. To była bardzo radykalna zmiana, ale ta długość o wiele bardziej do mnie pasuje. Ludziska na uczelni mnie nie poznają i jest niezły ubaw A każdy prawi mi komplementy. Poza tym już troszkę widać że schudłam więc to też zwraca ich uwagę Pomyśl że u ciebie też tak będzie. Zrób coś co poprawia ci humorek, a będzie dobrze.Trzymam kciukasy więc uda się

    Julcyk, poprawa nastąpiła? Wiesz co u nas się robi za małe wpadki.Następnym razem będą brzuszki

    Majamigo, Freda co tam u was. Też nie możecie wejść na tę stronkę??

    Do jutra. Buziaki

  7. #187
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Majamigo, chyba tym razem my się zgrałyśmy

  8. #188
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie

    jestem , jestem (choc mam problemy z ta stronka )

    Wrocilam wczoraj bardzo pozno wiec juz niemialam sily pisac , nawet niewlanczalam laptopa tylko prysznic i spanie

    Ale widze ze wy tu sporo popisalyscie jak mnie niebylo to SUPER mialam co czytac

    Umnie tym razem na impresce nieposzlo tak fajnie jak na ostatniej ale tragicznie niebylo, tak jak mowilam tam jest tak pieknie a jeszcze w niedziele byla tak piekna pogoda ze poszlysmy z kolezanka na dlugi spacer (wiec cos niecos odrobilam)
    a dzis mialam za to dzien na samych owocach (bylo ciezko) i rowerek (kara musi byc )


    majamigo : widze ze teraz cwiczonka ci sie BARDZO spodobaly

    rybeczka: ja wiem jak to jest w szkole ona pomaga w diecie , poprostu niemysli sie ciagle o jedzeniu , ma sie inne rzeczy na glowie

    natalka: glowa do gory , napewno bedzie dobrze a jak bedziesz przekraczac limit diety do tu unas stosuje sie kary

    mala paprotka: jestem , jestem aaaa widze ze ty tez mialas wpadni podczas weekendu pytanie odpracowalas je - cwiczonkami

    stacy : noooooooo i ty tez wpadka no no ja jestem ciekawe czy tez byla odpracowana

    julcyk: czemu cie niema jak tam po kinie film sie podobal co nast tak trzymasz w niepewnosci , niewejdziesz sie pochalic czy Wojtus juz zakumal .......

    Ok kobietki mam nadzieje ze te co przewinily podczas weekendu - kary swoje odbyly (ale i tak macie nam tu zdac raporty )

    Zmykam i pozdrawiam was wszytskie pa pa pa

  9. #189
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej hej!
    sluchajcie ja nie mialam czasu ale juz pisze...
    Wojtek skumal i jestesmy razem;)
    a film byl extra

    i wogole mam swietny humor bo pogodzilam sie z przyjaciolka no i W...;)


    dieta srednio idzie ale co tam...

    papa

    ide spac bo zmeczona jestem
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #190
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    ok mam troszke więcej czasu to może coś więcej napisze...
    ostatnio troche miałam problemów bo byłam na tym głupim wyjeździe klasowym i nie było za fajnie. pokłóciłam sie z przyjaciółką i troche olałam reszte ludzików.
    ale już jest dobrze. mam dobre stosunki z moimi kochanymi ludkami i zwyciężłayma z głupią dumą i odezwlam się do przyjaciółki. okazało się, ze jej też jest strasznie przykro i znowu jest super...
    poza tym Wojtek.
    mój ukochany zabrał mnie wczoraj do kina a później na kawe. wrócilam do domu po ósmej. dzisiaj go chyba widzieć nie bede ale nie martwię sie bo wiem, ze wkrótce sie zobaczymy;)
    a co z dietą?
    nie trzymam jej a waga dalej spada... to jest nieslychane. dzisiaj rano wazyłam 73,0 z wachaniem na 72,8... moja upragniona waga już niedługo. nie moge zaniedbywac ćwiczen!!! ale ostatnio duzo chodzę więc myślę, ze jestem usprawiedliwiona.
    za tydzień zmierzę się i powiem wam ile mi cm ubyło... w każdym razie widze że mam tyłeczek mniejszy;)

    o kurcze ale się rozpisałam...
    a co u was dziewczynki?
    freda jak Twoja szkoła językowa? poznałaś juz troche kolegów i koleżanki?
    rybeczka, stacy i mała paprotko zaczęły się studia i nie ma zlituj! mam nadzieję, ze nie męczą was za bardzo!
    majamigo mąż już coś postanowił? wierzę że podejmie decyzję dobrą dla was wszystkich...
    natalka zacznij myśleć pozytywnie. wtedy doły będą omijac Cię szerokim łukiem. a jeśli jednak jakiegoś złapiesz [oby nie!] to pomyśl o nas i zrób cos co lubisz... ale nie jedz...

    pozdrawiam!!!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 19 z 96 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •