Podziwiam i zastanawiam się czy chodzisz do pracy. Ja niestety wstaję o 5.30, żeby się wyrobić na 8.00 (dojeżdżam ponad godzinę). Zostaje mi na ruch tylko wieczór (ostatnio co raz wcześniej)
Popieram ruch przy odchudzaniu. Mi bardzo pomógł!
Powodzenia!