Asiu, zdjęcia obejrzałam i choć niewielkie to mogę stwierdzić - wyglądałyście wszystkie super! :) I już wiem skąd wiecie, że Gayga ma taaaakie nogi :) Dotąd widziałam Ją jedynie w spódnicy za kolana :)
Wersja do druku
Asiu, zdjęcia obejrzałam i choć niewielkie to mogę stwierdzić - wyglądałyście wszystkie super! :) I już wiem skąd wiecie, że Gayga ma taaaakie nogi :) Dotąd widziałam Ją jedynie w spódnicy za kolana :)
Hej Asiu :)
dziekujemy za pozdrowienia i obydwie z Agnieszką Cię pozdrawiamy :)
my własnie wybywamy zaraz z domku :D juz z godzinę temu miałysmy ale przeglądamy sobie forum i oglądamy zdjęcia :D a po południu rowerki i nad jeziorko! :D
fajnie, ze wczoraj jeżdziłaś :D na pewno po parku! juz to widzę :D gdzie i jak :wink:
miłego dnia :D
ps. w jakim kierunku to pójdzie...? myślę ze w dobrym... :wink: buziaczki
Asieńko Ty to masz ztym włoskami :-) Często chadzasz do fryzjera:-) Lubisz to no nie?
Fajnie, że dziś masz luźniejszy dzień...odetchniesz ...
A za rowerek duży plus...od razu się lepiej poczułaś co znaczy, że powiedzenie sport to zdrowie sie sprawdza:-)
Ja też powinnam się tego tzrymać i wreszcie powórcić do dawnych dobrych nawyków ruchowych :-)
Pozdrawiam i ściskam.
Asieńko wysłałam Ci dzisiaj maila i czekam na odpowiedź :), cociaz nie popędzam, bo wiem jak teraz jesteś Skarbie zabiegana i zapracowana.
Idziesz dzisiaj do fryzjera - super! Sama dawno nie byłam, kiedyś biegałam notorycznie na farbowanie i podcinanie, ale odkąd mam lugie włosy to zafarbowanie u fryzjera wychodzi mnie w granicach 150-180 zł, więc ja dziękuję ;). Akle sama muszę się wybrać podciąć włoski.
A co do spotkania, bo ja taka niecierpliwa jestem... juz po prostu byłam nastawiona, że poznamy sie teraz w niedzielę... to może mogłabyś w ten piątek po pracy?
Buziaki przesyłam!
http://i23.photobucket.com/albums/b3...hic/angels.gif
Pzdr serdecznie. W czwartek postaram się napisać coś więcej.
31/42
Witajcie Słoneczka
Kolejny dzień mam w pracy urwanie głowy i dopiero teraz znalazłam chwilę na forum...............Wczoraj zgodnie z planami było obcinanie i farbowanie włosów. Teoretycznie miała wyjść ognista czerwień a wyszło prawie bordo wpadające w fiolet................Ale nie szkodzi, ostatnio miałam jaśniejszy odcień , to teraz mogę pochodzić w ciemnych włoskach..............Dietkowo trzymam się raczej dobrze.................Staram się nie wkładać nic do buzi po 20.00, bo to zawsze wpływa na większą wagę rano..................Zostało mi 12 dni do wczasów , więc muszę się porządnie sprężyć , żeby zgubić jeszcze co nieco.............Dziś waga łaskawie pokazała 62,80 , więc jest tendencja spadkowa...................Zobaczymy czy się utrzyma.............
Dziś popołudniu mam w planach aerobik..............Pogoda stałą się ca całkiem znośna , więc usprawiedliwienia typu za gorąco i za duszno odpadają...............Zresztą po niedzielnym spotkaniu nabrałam takiej energii , że znów chce mi się dietkować i ćwiczyć...................W końcu muszę sobie wbić do głowy , że wszystkie te wyrzeczenia są po , żeby lepiej się czuć i wyglądać....................A dla dobrego samopoczucia i uśmiechu na twarzy jestem w stanie naprawdę dużo poświęcić........................
Wracam do pisania menu , bo to mnie mobilizuje do lepsze kontroli , tego co jem :
9.00 – grahamka + jogurt – 243 kcal
12.00 – jogurt ze zbożem – 158 kcal
14.30 – banan, 3 nektarynki – 200 kcal
18.00 – kawałek kabanosa, udko z kurczaka, ogórek kiszony – 370 kcal
19.30 – arbuz, garść rodzynek , deser z galaretki - 240 kcal
SUMA : 1211 kcal
Ruch : 0
Agentko81 pozdrawiam. Ciekawa jestem kiedy masz następne ważenie.
Marti odnośnie spotkania, to napisałam Ci już wszystko w mailu. W każdym razie bardzo się chcę z Tobą spotkać i na pewno to zrealizujemy. Do fryzjera chodzę raz na półtora , dwa miesiące , bo przy krótkich i farbowanych włoskach, inaczej się nie da.
Najmaluszku wizyta u fryzjera zawsze poprawia mu humor. Co do rowerka , to najlepszy sposób na brak energii i chandrę . Jakbym tylko miała czas popołudniami, to na pewno codziennie bym jeździła.
Aniu w Szczecinie na pewno spędzacie bardzo miłe chwile. Trochę Wam zazdroszczę całego tygodnia we wspólnym towarzystwie...................To widzę , że najbardziej poszkodowany jest W., bo Wy się wspaniale bawicie , a On biedaczek musi ciężko pracować.
Zosieńko pozdrawiam i bardzo liczę, że następnym spotkaniu i Ty się zjawisz.
Słonka wracam do pracy, bo znów się nie wyrobię. Kurcze człowiek idzie na dwa tygodnie urlopu , a wcześniej musi pracować na trzech. Ale już nie marudzę.
Szeroko się do Was uśmiecham i przesyłam buziaczki :P :D :P
Asia
Asiu na pewno wyglądasz super w nowej fryzurce :)
http://animatedgifs.gifnetwork.com/g...haircut028.gif
Jeżeli chciałabyś kiedyś uzyskać intensywną czerwien to polecam farby firmy GOLDWELL ELLUMEN, niestety dostępne tylko w niektórych zakładach fryzjerskich. Odcienie są boskie! Takie żywe soczyste kolorki, najładniej wyglądają jako pasemka :). Sama kiedyś miałam czerwone i fioletowe. Ojjjj chciałabym modz sobie jeszcze kiedys na nie pozwolić...
W pracy pomysł jeszcze troszkę męczarni a potem tylko słońce i plaża :D!
http://animatedgifs.gifnetwork.com/g...h/beach020.gif
Buziaki kotek!!
Witaj Asiu :)
przede wszystkim cieszę się, ze waga się zmniejsza... ja to z całego serducha Ci kibicuję by spadła do poziomu 5... wiem, jak Ci na tym zalezy i jak na to zasługujesz.. choć i tak wygladasz bardzo fajnie, kobieco to rozumiem, ze te kilka kg chciałabys się pozbyć w czym Ci kibicuję bardzo :D
Asiu juz za kilka dni urlopik :D super :) wypoczniesz, wybyczysz się na plaży.. :D jeszcze troszkę, jeszcze kilka dni pracy i jedziecie! :D
Asiu skrobnę Ci jeszcze mailika, a na razie uciekam :wink: wkleiłam u mnie naszą fotkę.. chyba nie masz nic przeciwko :wink: buziaczki :D pozdrawiam Cie gorąco, od Kasi Danika też :D dzieki za smski dziś :D pa :D
Pzdr serdecznie i życzę spokojnej nocy. Wszystko opisałam u mnie.
Narazie nie planuje ważenia. Zważe się może dopiero w połowie września. Zobaczymy po ciuchach i po centymetrze.
Tutaj jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Asieńko jak przetrwasz te półtora tygodnia to będziesz się zmarzyć na plaży:-) Zbierz siły i dzielnie pracuj :-)
Włoski masz extra nawet przed fryzjerem wyglądały super :-) Ale masz rację z krótkimi trzeba częściej latać do fryzjera :-) Taki ich urok...
Waga idzie w dół :-) Brawo...powoli ale do celu...
Byłaś na aerobiku?
Ściskam mocno.
Asiu, miłego dnia!
Ja bede farbowac wlosy w ten weekend :D Kolor jaki wybralam nazywa sie rumiankowy bo wlasnie taki mialam ostatnio i mi sie podobal.Ja wlasciwie mam blad wlosy ale z wiekiem sie zrobily ciemny blad dlatego zawsze je rozjasniam :wink: :D
http://i73.photobucket.com/albums/i2...Hellosword.gif
Asiu uwielbiam patrzeć jak nicki asia0606 i Anikas9 są obok siebie jak własnie teraz.. :D kiedyś tak bywało często a teraz... tym bardziej to lubię :D jak wiem, ze jestesmy w tym samym momencie na forum :D
miłego dnia Ci zyczę :D
aha, nie zdążyłam skrobnąć mailika, najpóźniej zrobię to w weekend :D ale zrobię..
a tymczasem wybywamy po bilety nad morze :D na spacer a potem rowerki :D
pozdrawiam Cię mocno, w tym tez od W.. zresztą dziś bylismy na zakupkach z rana to całą drogę z W. wspominalismy pobyt u Was i ... zoo :wink: buziaczki
32/42
Witajcie Słoneczka
Dziś mam ciut spokojniejszy dzień w pracy , ale załatwiam w między czasie parę nie cierpiących zwłoki prac i tylko z doskoku jestem na forum.............................
Wczoraj zaliczyłam bliskie spotkanie z krawężnikiem..................Jechałam na rowerze równolegle do dosyć wysokiego krawężnika i chciałam na niego wjechać..........................Efekt – rozwalone kolano i łokieć i obolałe całe ciało...........................I tak się cieszę , że nic mi się nie stało, bo lądowałam na prawym boku , prawie na twarzy................Podniosłam się, otrzepałam z twarzy kurz i pojechałam dalej na aerobik.......................A na aerobiku nowa prowadząca dała nam nieźle w kość........................Energiczna i niezmordowana ,a do tego z wyglądu prawie mój ideał.............Pupa, nogi, tułów i ramiona pięknie wyrzeźbione............Jeden minus to praktycznie zero biustu, ale i tak się nią zachwycam........................Do tego dziewczyna ma tyle energii i ochoty do ćwiczeń, że mogłaby obdarować z pięć osób...................
Pomijają wypadek rowerowy , dzień minął raczej miło i spokojnie..............Po aerobiku trochę zgrzeszyłam czekoladą z orzechami, po słaba i potłuczona , musiałam się jakoś pocieszyć..............
Dziś po pracy idę zobaczyć , czy są jakieś letnie wyprzedaże..............Potrzebuję letnią sukienkę na plażę i do chodzenia na spacerki..........Zobaczymy czy coś się znajdzie...............
Popołudniu miałam zamiar iść na rower , ale z rozwalonym kolanem nie dam niestety rady. Zastanawiam się , jak jutro będę ćwiczyć na aerobiku , bo już wczoraj miałam spore trudności....................
Wczorajsza spowiedź :
6.00 – kromeczka razowca – 80 kcal
8.30 – grahamka +jogobella – 215 kcal
12.00 – jogurt ze zbożem – 158 kcal
15.00 – mały banan, 3 nektarynki – 200
17.30 – makaron razowy, garść rodzynek – 480 kcal
20.00 – czekolada z orzechami – 180 kcal
SUMA : 1313 kcal
Ruch :
30 minut na rowerze
godzina aerobiku
Aniu bardzo się cieszę , że Ty i W. tak miło wspominacie pobyt u nas. Kurcze dopiero był ten wspaniały weekend , a tu już mamy czwartek...........Czytałam, że za Tobą wspaniale spędzony czas i przemiłe spotkanie z Kasią.................Widzę , że już zaraziłaś się spotkaniami z forumowymi dziewczynami................Nieprawdaż , że dodają dużo energii i siły.............??? Przed Wami weekend nad naszym morzem.............Myślami będę z Wami, bo tak dawno nie byłam nad naszym Bałtykiem.
Katsonku o takim kolorze nie słyszałam. Musi być bardzo ciekawy.....................Ja nigdy nie miałam blond włosów i zawsze farbuję na odcienie czerwieni lub brązu.
Zosieńko pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam dużo energii do Warszawy.
Najmaluszku na aerobiku byłam , ale przy okazji zaliczyłam wypadek rowerowy i teraz jestem cała obolała..............Kurcze , mam nadzieję, że siniaki i otarcia szybko znikną, bo inaczej, jak ja się pokażę na plaży........................
Agentko to życzę Ci , żeby waga była we wrześniu łaskawa i doceniła Twoje wysiłki.
Marti jak znudzi mi się obecny kolor, to wypróbuje , to co proponujesz. Muszę się tylko dowiedzieć , czy moja fryzjerka ma te farby. O niczym innym już nie myślę, tylko o plaży , morzu i słodkim nieróbstwie.
Słonka życzę miłego popołudnia
Duże buziaczki :P :P :P :P
Asia
Asiu, ja cię podziwiam, że taka poobijana pojechałaś jednak na aerobik i ćwiczyłaś! Mam nadzieję, że otarcia nie są głębokie i że porządnie je oczyściłaś? Daj im oddychać to zagoją się raz dwa! No i bez pocieszania się dziś!
Ja też podziwiam Twoją siłę woli Asiu, że po takim upadku miałaś siłę i ochotę jechać na aerobic. Oby kolano jak najszybciej się zagoiło- przemywaj je może parę razy dziennie Rivanolem, to szybciutko się wygoi- mi to zawsze pomaga ;)
życzę Ci jak najszybszego wygojenia i udanych zakupów :D :D :D
Buziaki!
:D WITAJ :D
PISALAM U SIEBIE A TERAZ TU :!:
NIE MAM POJECIA :!: PO TEJ PRZYGODZIE TO CI ODRADZAM :!: MOZE SA JAKIES SCIEZKI ROWEROWE :?: TO MUSICIE USTALIC Z GRAZYNKA :!:Cytat:
NIE WIESZ ILE DOKŁADNIE JEST DO CIEBIE KILOMETRÓW Z KATOWIC, BO CAŁY CZAS MYŚLĘ O WYCIECZCE ROWEROWEJ?
PODZIWIAM :!: DZIELNA JESTES :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/PL094.jpg
33/42
Witajcie Słoneczka
Znów mam zapiernicz w pracy , więc wpadam tylko na momencik.....................
Kolano powoli się goi, ale nawet przy chodzeniu odczuwam ból, więc o żadnych wygibasach z udziałem kolana nie ma mowy. Do tego na łokciu robi mi się „przepiękny” duży fioletowo – brązowy siniec...............Pomimo wszystko idę dziś na aerobik , i nawet pojadę chyba na rowerze , o ile nie będzie padać............Nie ma rozczulania się nad sobą..................
Weekend zapowiada się raczej pracowicie..........Czeka mnie sprzątanie mieszkania, zakupy , no i masa pracy papierkowej , którą muszę wykonać, jeżeli za tydzień chcę wyjechać na wczasy...........
W sobotę wieczorem planujemy grila, ale nie wiem czy wypali, bo pogoda zmieniała się diametralnie...........
Wczorajsza spowiedź :
6.00 – ostrovia jogurtowa – 70 kcal
8.00 – grahamka + jogobella – 215 kcal
11.00 – jogurt kokosowy – 200 kcal
15.00 – 3 nektarynki + banan – 200 kcal
17.00 – makaron + warzywa na patelnię – 350 kcal
19.30 – graham z ostrovią, rodzynki – 280 kcal
SUMA : 1315 kcal
Ruch : 0
Psotulko po środowym wypadku na rowerze, chyba muszę to przemyśleć. Zawsze zostają autobusy lub pociąg.
Zosiu i Patti rana powoli się goi. Mam taką specjalną maść na otarcia i oparzenia i myślę, że pomoże i przyspieszy gojenie...............Co to silnej woli, to jak pokonam lenistwo i jadę na aerobik, to nikt ani nic nie jest w stanie odwieść mnie od tego zamiaru...............Pewnie jakbym miała rozbitą buzię, to wróciłabym do domu, ale tak się na szczęście nie stało..........
Słoneczka życzę miłego i dietkowego weekendu
Buziaczki :P :P :P :P
Asienko - HUUU HUUU - dmucham w Twoje kolanko by sie szybciej goilo ;).
Miłego weekendu ! I w tej bieganienie odpocznij też troszkę! Buziaki!!
http://imagecache2.allposters.com/im...ORT/SP_222.jpg
:D PODSYLAM TROCHE CIEPELKA I KWIATY :D
http://imagecache2.allposters.com/images/MFE/JS01.jpg
Asiu podziwiam , że ćwiczyłaś ze skaleczonym kolanem, dla mnie byłby to dobry pretekst do niećwiczenia.
Też szukam jakiś ciuszków., ale nic ciekawego nie udao mi się spotkać
Asieńko dobrze, że nic powazniejszego się nie stało...ale i tak aerobik po takim upadku to godne podziwu...Ty to jest weteranka :-)
Asieńko ciuszków letnich teraz sporo na wyprzedaży więc napewno coś fajnego i taniego znajdziesz...zresztą masz super figurę więc nie powinno byc żadnyc problemów...ja zaraz własnie wybieram się na zakupy z przyjaciółką, która wczoraj zapowiedziała mi żeby wzięła duzo pieniązków bo poszalejemy :-) az się boję bo ona jest zdolna wydać majątek a ja nie koniecznie :-)
Asieńko sobotnie sprzątanko to u Ciebie tradycja więc napewno szybko Ci pójdzie :-) Tylko proszę niech narzeczony Ci pomoże...niech coś zrobi :-) Mój jarek wczoraj wyodkurzał cały domek...nie ma tak łatwo :-)
Asieńko ściskam mocno i mam nadzieję, że mimo pogody grill będzie :-)
:D PODSYLAM NIEDZIELNA :D
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/ITL087.jpg
KOLANKO ZAGOJONE
:?: :?: :?: :?: :?: :?:
Mnie rowniez praca dala popalic w tym tygodniu :roll: Teraz w weekend nadrabiam zaleglosci-prasowanie,sprzatanie i zakupy :shock:
Mam nadzieje ze kolanko coraz lepiej :D A wyjazd ktory ci sie szykuje pomoze ci sie zrelaksowac i odpoczac od wszystkiego :D
http://i73.photobucket.com/albums/i201/kaska69/pup6.gif
Witaj Asiu :)
Na początek przesyłam Ci troszkę wczorajszego Bałtyku, co by zachęcić Cię bys tu przyjechała :D najpóźniej za rok a w drodze powrotnej zahaczyła o Choszczno...
http://images2.fotosik.pl/118/6a3b4e118f9ff801med.jpg
niestety te chmurki wczoraj przekształciły się w olbrzymie chmurzyska i kochane morze stało się groźne..
http://images4.fotosik.pl/82/88bbcc25af452ce3med.jpg
ale nadal miało swój urok....
Asiu ciekawe czy grill wypalił wczoraj - tak narzekałysmy tydzień temu na pogodę, ze zrobiła nam niezłego psikusa i nadeszło takie ochłodzenie i deszcze.. i tak źle i tak niedobrze.. no ale ufam, ze słonko jeszcze bedzie świecic i ciepłych dni będzie sporo! :D
Asiu mam też nadzieję, ze kolano sie goi.. dzielna babeczka jesteś ze jechałaś dalej i cwiczyłas! :D dietkujesz dzielnie :D no ale za tydzień juz wyjeżdzacie to domyslam sie ze starasz sie ze wszystkich sił :D a ja od jutra będe starała się razem z Tobą... oby mi się udało.......
Słonko gorąco Cię pozdrawiam :D jak pisałam smskiem - z W. wspominamy dziś zeszły weekend z duzym usmiechem i koniecznie przekaz K. pozdrowienia od nas :D buziaczki :D
Ps. wysłałam Ci priwa, mam nadzieję, ze go odczytasz bez problemów technicznych na naszym forum :wink: . pa!
BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM.
ŚLĘ DUŻO BUZIACZKÓW .DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINKI NA MOIM WĄTKU.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA .WYPOCZYWAM SUPER I CIĄGLE O WAS MYŚLĘ.
DO NASTĘPNEJ OKAZJI .PA SEDUSZKO.
SORKI ALE NIE MAM CZASU PISAĆ WIĘCEJ JAK WRÓCĘ NA STAŁE TO NAPEWNO SIĘ POPRAWIĘ.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA5/fleurs.gif
;( ostatnie dni nagrzeszyłam ;( Piwko, fast-food, smażone. ALe jutro mam zamiar wskoczyć na dietkowe siodło i dietkować grzecznie. Praca w restauracji jest niestety kuszaca mając jeszcze tak dobrego kucharza na restauracji jak jest u mnie.
Pzdr serdecznie
Jejku, gratuluję zaparcia. Z rozbitym kolanem a i na rowerek i na aerobik chodzisz. Aż mi wstyd z moim leniem ;) Ale swoją drogą, na rowerek bym poszła ale jak jak tak leje? ;)
Życzę udanego tygodnia i szybko gojącego się kolanka :)
Buziaki!
Hej Asiu z rana! na nowy tydzień dużo sił i jeszcze więcej uśmiechu wpadam Ci życzyć :D i zmykam powoli do pracy - oczywiście ociągam się i nie chce mi się.. i juz zyję tym, ze za 3 tyg. znów mam tydzień wolnego :wink:
a Ty za tydzień już jedziesz na urlopik! :D oby szybko zleciało! :D miłego dnia :)
:D UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/GDF/Z3130D.jpg
Asiu
zmartwiłam sie twoją kontuzją
uważaj na siebie, daj nodze troche odpocząć
przesyłam zdrówka i buziaki
Ze wszech miar udanego tygodnia :D ach te agresywne krawężniki :roll:
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/8/2/26203.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Witaj Asiu :)
Słonko wpadam zyczyć Ci miłego dnia :D
mam nadzieję, że dziś juz się dobrze czujesz... trzymaj się Słonko!
buziaczki Asiu :) z Pomorza lecą pozdrowionka!
Asieńko jak się czujesz?
Wczoraj cię nie było więc mam nadzieję, że wszystko w porządku i że masz się lepiej kochana.
Ściskam mocno.
Buziaki.
http://images1.fotosik.pl/129/7d9626fc354e010c.jpg
DLA CIEBIE Z MOJEGO OGRODKA :D
Asiu co z Tobą ?????
37/42 dni
Witajcie Słoneczka
Nie było mnie 3 dni na forum i nie mogę nadążyć z czytaniem.............................
Wczorajszy dzień upłynął mi na zmaganiu się z bólem zęba ..................Zresztą weekend miałam już bardzo zepsuty, bo ząb ciągle mnie bolał..........................Planowałam, że pójdę wyrwać tą cholerną ósemką po powrocie z wczasów, ale niestety nie dało rady....................Wczoraj urwałam się na chwilę z pracy ( dobrze, że szef jest taki wyrozumiały ) , ubłagałam żeby dentysta przyjął mnie bez kolejki i w ciągu niecałej godziny już nie było zęba................Oszczędzę Wam szczegółów, w każdym razie były trzy zastrzyki i trzymanie mojej głowy przez pielęgniarkę, bo tak się rzucałam.........................
Już po wszystkim musiałam jeszcze wrócić do pracy, żeby zrobić parę rzeczy.....................
Wieczorem niestety znieczulenie minęło i zaczął się ból dziąsła , ale silne tabletki prawie pomogły.................... Dziś już się całkiem dobrze czuję, tylko jeszcze dziąsło bardzo mi krwawi.............Ale i tak jestem bardzo szczęśliwa, że mam już to z głowy............................
Co do dietki.......................W piątek byłam na taiboo i potem jeszcze godzinkę na rowerze i waga w sobotę rano doceniała to pokazując równiutkie 62 kilo...................Ale długo ten stan nie potrwał................W sobotę mieliśmy iść na grila, ale ze pogoda nie dopisała, to spotkaliśmy się u znajomych.................Wystarczyły 2 ciasteczka, trochę paluszków i mała porcja spagetti, żeby waga wróciła do 62,80................W poniedziałek dalej była na tym samym poziomie................Czyli generalnie stoję w miejscu i muszę się pogodzić, że z tą wagą pojadę na wczasy..........................
Wczoraj z racji problemów z zębem jadłam mało, ale dziś już w założonych granicach 1400 kcal. Popołudniu ( jeżeli dziąsło nie będzie mi bardzo dokuczało ) planuję jeszcze wyskoczyć na zakupy ciuszkowe, a wieczorem czeka mnie robota papierkowa.....................
Aerobiku w tym tygodniu już nie mam , bo skończył mi się karnet, a nowego nie opłaca się kupować............................
Wczorajszy priv, który dostałam od Anikas zmusił mnie do ponownych przemyśleń nad moją dietką i do nowych postanowień...................Przede mną wczasy , a co za tym idzie nowe smaczne dania i pewnie sporo alkoholu w postaci piwka i wina............Właśnie chyba tego boję się najbardziej, ale postanowiłam sobie nie zatruwać głowy dietką na urlopie, bo przecież i tak robię to przez cały rok...................I nawet jeżeli wrócę ciut grubsza, to i tak będzie warto przeżyć beztroskie dni, a nie stresować się na każdym kroku, co mogę , a czego nie...................
Zaraz po powrocie z urlopu wracam na ściśle dietkową drogę ....................Postanowiłam , że na koniec roku chce zobaczyć 55 kilo..................Mam już dość kręcenia się w kółko przy jednej wadze...............I choć może nie wyglądam tragicznie, to chcę poczuć się lepiej, seksowniej, szczuplej........................Od września wcielam w życie nowy plan ruchowy . Tygodniowo : 2 razy aerobik, raz kurs tańca towarzyskiego i jak starczy czasu , to do tego siłownia........................Wiem, że jeżeli tylko się zawezmę i wytrzymam dłużej niż 2,3 tygodnie na ładnej diecie , to mam szanse osiągnąć w końcu swój cel...................
Już dziś zapowiadam, że od 4 września ruszy nowa akcja dietkowa.....................Szczegóły podam pod koniec sierpnia....................
Słoneczka życzę Wam miłego dnia i samych dietkowych sukcesów :P :P :P :P :P
Przesyłam buziaczki
Asiu, widzę, że i ty masz dość diety - niediety. Ja od wczoraj powzięłam nowe postanowienia i zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co, żadnej dyspensy nie planuję bo i o urlopie żadnym nic nie wiem. Trzymam kciuki za powodzenie. U wszystkich :)
Czasem trzeba od dietki odpocząć. Ale jak już teraz się nastawisz, że za jakiś czas zabierasz się za dietę to będzie łatwiej. Bo nasz umysł i organizm się do tego przygotuje :) Tak więc życzę powodzenia.
No i mam nadzieję, że w nowej akcji nikt nie odpadnie po drodze :)
Buziaki!
Witam Asiu :)
Ania, podczas mojejw izyty u niej, duzo mi dobrego o Tobie i innych dziewczynach z forumowego spotkania u Ciebie, opowiadala :) Dlatego tez postanowilam Cie odwiedzic, bo chyba jeszcze nie mialam tej przyjemnosci :) Z tego co mowila Anikas, to bardzo sympatyczna z ciebie babeczka i z figurka juz pierwsza klasa :D ... 3-mam kciuki za fajny wypoczynek i zebys za duzo o dietce nie myslala a kilogramiki nie podchodzily, mimo wszytsko, do gory :)
p.s. ja tez mialam niezle przejscia z zebem - przed samym wyjazdem do Anias... Tydzien bolu, zakonczony sobotnia wizyta na pogotowiu dentystycznym ... Wynik : jestem w trakcie leczenia kanalowego ... Ale przynajmiej u Anikas nie bolal :D :D :D