Pozdrawiam :D :D z deszczowego Olkusza :twisted:
Wersja do druku
Pozdrawiam :D :D z deszczowego Olkusza :twisted:
Asia jak było na piewrszym w tym roku aerobiku?:-) Rozruszałaś się? Dziś idziecie na tańce?
Cieszę się, że sylwester się udał... :D :D :D :D
Teraz no cóż trzeba stanąć prawdą w oczy...ja już to zrobiłam...podsumowanie mam marne ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :D :D :D :D Chciceć to móc...
Myślę, że jak się postarasz to na wiosnę spokojnie zobaczysz 5 z przodu...co to dla Ciebie :-)
Ja narazie o akcję nie proszę bo ostatnią zawaliłam...coś mi ostatnio te akcje nie służą :-(
Życzę dziś spokojniejszego dnia...buźka.
asiu,
wczoraj katowice były słoneczne......dziś jest tragedia.......przynajmniej w rudzie :?
co do akcji to dobry pomysł...może od lutego start?? wtedy może zelży ci w pracy, a i dziewczyny się przygotują psychicznie??
chyba przydałoby się małe spotkanko chorzowskie, co ty na to?? :wink:
Witaj Asieńko!
! kg do przodu nie ma co się martwić.
Zgubisz to szybko.
Ja też przytyłam ale +0,4 :wink:
Pozdrawiam i miłego dnia
Witajcie Słoneczka
Mam chwilkę oddechu w pracy, więc od razu się melduję...................Nie wiem , jak u Was , ale w Katowicach deszczowo i zimno............... Za oknem jesień w pełni, a wczoraj była taka piękna wiosna tej zimy..............Wczoraj zgodnie z planem poszłam na aerobik.............. Fizycznie bardzo mi się nie chciało, ale psychika bardzo potrzebowała tego ruchu po półtoratygodniowej przerwie........................ I dziś od razu mam więcej energii................. Wieczorem ( o 22.30 ) poćwiczyliśmy jeszcze kroki z K. na dzisiejsze tańce, ale nie idzie nam to najlepiej........................Jak jestem na zajęciach, to wydaje mi się, że wszystkie kroki dobrze pamiętam i w domu nie będzie problemu............... A jak w domu zaczynamy tańczyć, to okazuję się, że części kroków w ogóle nie pamiętam :evil: ...................Niby powtórzyliśmy sambę, rumbę , oba walce, rock and rola, fokstrota, qickstepa i cza-czę, ale wszystko tak na wyczucie....................Trochę już za dużo tych tańców, ale myślę, że jak będziemy regularnie ćwiczyć, to wszystko z czasem ładnie opanujemy..................Dziś po pracy chwila oddechu, potem znów poćwiczymy kroki , a potem idziemy na kurs............... Dziś mam w planach wcześniej się położyć, bo znów chodzę niedospana.................
Dietkowo raczej dobrze................. Dalej przestrzegam czterech zasad : 1. jem wszystko, ale w małych ilościach, 2. nie jem po 19.00, 3. piję co najmniej 2 litry dziennie, 4. ćwiczę co najmniej 3 razy w tygodniu..........................Może od przyszłego tygodnia wyznaczę sobie jak bardzie ścisłe zasady, ale wszystko zależy od tego, na ile, będę się czuć na siłach..............W tym roku postanowiłam dochodzić do upragnionej wagi „z głową”, czyli bez radykalnych diet, które często kończyły się napadami na zakazane jedzenie.............
Moje pierwsze założenie to zobaczyć 62 na wadze na początku lutego.....................Myślę, że przy obecnych założeniach jest to całkiem możliwe...................Waga pokazuje 64,70 , ale czekam na @, więc myślę, że już niedługo pójdzie w dół....................
Odnośnie akcji w nowym roku, to jeszcze pomyślę, bo nie wiem, czy przy moim obecnym braku czasu, udało by mi się to opanować. Zobaczymy.
Oskubana widziałam zdjęcia Wyglądasz wspaniale.............. Dziewczyno nie wiem z czego Ty się chcesz odchudzać, bo jak dla mnie jesteś super zgrabną i szczupłą babeczką ..................W wolnej chwili, na pewno odwiedzę Twój wątek.
Korni w Katowicach tak samo jak w Rudzie, pogoda barowa.................. Co do akcji, to jeszcze myślę, ale walkę o szczupłe ciało zaczęłam już wczoraj i do lutego mam zamiar pozbyć się co najmniej 2 kilogramów. Na spotkanie jak zwykle jestem bardzo chętna :D . Jak tylko będę wiedziała, kiedy mam wolne popołudnie ( chyba najlepszy będzie piątek ) , to zaraz dam Ci znać...............
Najmaluszku cieszę się, że z zapałem zaczynasz nowy rok.................. Obydwie mamy co zrzucać po jesieni, więc trzeba się brać do roboty.............................. Ja na razie będę się odchudzać metodą z akcji Grażynki, bo okazałA się skuteczna.............. Dzięki temu, że jadłam wszystko, nie miałam napadów wilczego głodu............... Mam nadzieję, że na dłuższą metę te zasady też zadziałają.......................O 5 marzę już tak długo, że najwyższy czas, to zrealizować.......................Inaczej całe życie będę się zmagać z tymi samymi kilogramami :? , a efektów nie będzie widać......................
Jupimorku ja też pozdrawiam z deszczowych dziś Katowic.
Słoneczka wracam do pracy. Proszę nie gniewajcie się , jak nie uda mi się Was poodwiedzać, ale naprawdę nie wiem do czego ręce włożyć.
Miłego popołudnia
Buziaczki :P
ASIA - DZIęKUJę ALE TEGO MężOWI NIE MOGę POKAZAć CO NAPISAłAś :lol:
BO ON GADA MI TO SAMO A JA DALEJ SIę ODCHUDZAM.
ALE WCZORAJ ZJADłAM CAłą TABLICZKę CZEKOLADY Z OKIENKIEM.
A DZIś WIęCEJ RUCHU BęDę MIAłA.
POZDRAWIAM
Kasia, gdzie Ci się to okienko zmieściło :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Asiu, miłych tańców :!: :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obejrzenia moich zdjęć z Sylwestra (oczywiście w wolnej chwili i oczywiście, jeśli masz ochotę :P)
Kasia - Ty mnie rozwalasz :lol: !
Jest taka czerwona i ma przezroczyste okienko :lol: :lol: :lol:
Jak to piszę to się śmieję do monitora i herbata mi się rozlała :lol:
Więc okienko - zafoliowane poszło do śmieci - :lol:
Ufff, bo już myślałam, że i okienko pożarłaś :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiula, wiem, wiem, co to za czekolada :lol: :lol: :lol: :lol:
ALE śMIECHU CO NIE MIARA :lol:
KTOś MNIE WKURZYł :twisted: A NA POPRAWę CZEKOLADę SAMA SE KUPIłAM :wink:
ALE Mąż ZJADł 2 RZąDKI BO MU żONA POZWOLIłA :lol:
BO SAM BY NIE ZJADł BO BY SIę BAł GROźNEJ KASI :lol: :lol: :lol:
Witaj Asiu :)
O tej porze to my się rzadko widzimy na forum.. a ja Cię widzę, i szybciutko pozdrowienia przesyłam!! :)
Fajnie, ze dobrze Ci idzie z dietką - jestem przekonana, ze 62 kg zobaczysz jeszcze w styczniu (niech tylko minie @ :wink:) i tylko mam jedną prosbę.. zapakuj troszkę tego zapału do cwiczeń i wyślij do mnie hehe... mam mocne postanowienie poprawy w tym względzie, ale generalnie to czuję, ze będzie cięzko z tym... jesli uda mi się poćwiczyć 4 razy w tyg. to uznam to za sukces!!
Asiu miłego dnia!! :) buziaczki :) dziekiuję Ci za wszystkie smski, zyczenia i wszystko wszystko!! :)
Asiu trzymam kciuki za Ciebie jak zwykle. Mam nadzieje, ze szybko zobaczysz ta swoja 5. Ja tak czekam na 7 i mam nadzieje, ze w koncu sie doczekam. Jezeli dalej bedzie mi tak szlo jak w ciagu dwoch ostatnich dni to jest spora szansa. :D O akcje nie prosze bo mi jakos one nie sluza, ale fajnie tak bylo sie motywowac patrzac jak Wy dzielnie dietkujecie. Ja zostaje przy swoim MZ bo jest najmniej ryzykowna. :wink:
Przesylam Ci pozdrowionka i zycze milego dnia!!! :D :D :D
http://www.delta-studio.com.pl/kartki/1735.jpg
:) CO TAM U CIEBIE :?:
MILEGO DNIA :) :) :) :) :) :)
http://www.edycja.pl/upload/kartki/596.jpeg
Asia na początku roku miałam taką myśl, że już więcej się nie odchudzać...jak sobie pomyślałam, że mam znowu zrzucać te same kiloski to mi się niedobrze robiło :( :( :( :( :(
Ale co zrobić...w sumie to chyba nie mamy wyjścia...Twoje podejście jest bardzo fajne ja też nie chcę stosować jakichś restrykcyjnych dietek...nie chcę się głodować...kilogramy będą wolniej lecieć napewno ale mam dość chodzenia głodna...
Sporo ćwiczysz więc twoje ciało napewno ładnie już wygląda...teraz tylko kilka kilo w dół i będziesz zadowolona:-)
Asieńko ściskam i życzę super dnia!!!
Asieńko - miłego dnia życzę!
Bo dietkowo to napewno będzie super!
Pozdrawiam
[color=darkred][b]A ja dopiero dzis ale za to z całego serca składam życznenia
"W nowym roku , krok po kroku spełniaj marzenia.
Zarabiaj tysiące,niech Ci zawsze świeci słońce......
I nawet jeśli coś nie po myśli się dzieje...miej zawsze nadzieje......"
Asiu powodzenia w dążeniu do wymarzonej wagi
Witajcie Słoneczka
Muszę się od razu pochwalić, że wczoraj skończyliśmy I i II stopień kursu tańca i otrzymaliśmy na koniec ocenę pozytywną :wink: .............Następny stopień trwa 2 miesiące a zajęcia są raz w tygodniu po dwie godziny................ Ja bardzo chcę kontynuować kurs, ale wszystko zależy od pracy K. ............... K. pracuje na zmiany i musiałby sobie załatwić, że w środę będzie miał zawsze na rano..................Mam nadzieję, że uda Mu się to załatwić , bo nie wyobrażam sobie tygodnia bez tańca.....................
Dietkowo dalej ok................. Na razie nie liczę kalorii, ale od przyszłego tygodnia chyba zacznę , bo chcę ograniczyć kalorie do 1400.................... Dziś w planach raczej spokojne popołudnie, a wieczorem aerobik................. W pracy dalej urwanie głowy, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu się trochę uspokoi.
Na weekend nie mam żadnych planów, więc chyba spędzimy Go z K., spokojnie w domku, oddając się lenistwu i przyjemnościom................
Samopoczucie dziś nienajlepsze, bo przyszła @ i daje się we znaki............... Brzuch wydęty i trochę pobolewa i w ogóle czuję się jakoś ciężko.......................Na szczęście za dwa, trzy dni wszystko wróci do normy.......................
Kasiukasz cieszę się, że znów jesteś. Dziękuję za życzenia noworoczne.
Oskubana dietkowo staram się trzymać każdego dnia , chociaż wczoraj przed @ miałam przeróżne zachcianki. Czekoladę z okienkiem też uwielbiam . Ale mi smaka narobiłaś.
Najmaluszku dobrze, że porzuciłaś myśl o porzuceniu dietki. Myślę, że nawet jakbyś na początku roku postanowiła już więcej niedietkować , to i tak najdalej po miesiącu wróciłabyś do diety...................Niestety same na własne życzenie kolejny raz będziemy zrzucać te same kilogramy...............Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym na zawsze porzucić dietkowanie i przestać ćwiczyć................. To na pewno skończyło by się wielką katastrofą , czyt. drastycznym skokiem wagi w górę......................Aniu nie pozostaje nam nic innego, jak nieustannie walczyć o siebie, aż do osiągnięcia sukcesu.
Psotulko trzymam kciuki, pozdrawiam i dziękuję za śliczną kartkę.
Daniczku ja też obecnie preferuję dietkę MŻ i mam nadzieję, że uda mi się na niej schudnąć........... Trzymam za Ciebie kciuki, żeby ta wymarzona 7 pojawiła się jak najszybciej............ Mi się marzy zgubić 5 kilogramów w ciągu 2 miesięcy . Mam nadzieję , że uda mi się to zrealizować i już w marcu będę się cieszyć 5. Oby...................
Aniu już pakuję porcję energii i zapału do ćwiczeń i wysyłam na pomorze. Mam nadzieję, że szybko dotrze...................Aniu pamiętaj, że sama dietka nie wystarczy.............. A ćwiczenia.................Nie dość , że przyśpieszą chudnięcia, to jeszcze dodadzą Ci energii i zapału.................. Spróbuj poćwiczyć 4, 5 razy w tygodniu przez 2 , 3 tygodnie, a zobaczysz, że już nie będziesz się mogła obejść bez ćwiczeń.................. Trzymam kciuki, żebyś szybko osiągnęła pierwszy dietkowy cel.
Kasiu Cz. zdjęcia z sylwestra obejrzałam.............. Jak zwykle wyglądasz ślicznie, atrakcyjnie i bardzo szczupło............. Chciałabym mieć taki płaski brzuszek i małą pupcię, jak Ty.................. Myślę, że jak będę ważyć 57 – 58 kilo ( tylko kiedy to będzie ? :roll: ), to już będę całkiem dobrze wyglądać ...............................
Życzę miłego popołudnia
Buziaczki
Asiu - gratuluję zdania tańców I i II stopnia!
SUPER!
Może uda się K. załatwić te środy wolne....
Co do @ to ja sama mam bardzo ciężkie i wiem że już po 14tym bedę miała i już się boję.
Bo W. ćwiczę i się boję...
Ale co ma być to będzie.
Powiadasz że lenistwo w wekeend się szykuje
:wink: może coś pozytecznego zrobicie......
Pozdrawiam i miłego dnia
Asiu, WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!
A brzuszka nie możesz mieć dużego ważąc niecałe 64 kg, bez przesady :wink:
Co do tabletek na sen, to u mnie Ci odpowiedziałam :D Jeśli masz ochotę, to zajrzyj :P
Pozdrawiam serdecznie :P
Taki już jest nasz los :-) Skazane na dietkę :-) Ale dzięki temu jesteśmy tutaj...mamy forum :-)
Fajnie, że K. nie ma już nocek wiem, że nie lubiłaś być sama w domku...Ja się do tego już przyzwyczaiłam i nawet cenię sobie te chwile samotności...:-) Najczęsciej wtedy właśnie o wiele więcej ćwiczę...bo nie szkoda mi czasu...
Asieńko bardzo bym chciała zrobić jakieś spotkanko...muszę rzucić jakąś propozycję i zobaczymy jak się dziewczyny ustosunkują...:-)
Miłego popołudnia i super aerobiku.
ASIU MY NA ZAWSZE POZOSTANIEMY NA TYM FORUM ,PONIEWAŻ CHOC UDA NAM SIĘ DOJŚĆ DO CELU TO DALEJ MUSIMY UWAŻAĆ BU TO UTRZYMAĆ. MYŚLE ŻE NAWET BARDZIEJ BĘDZIEMY SIĘ PILNOWAĆ ZAŚ NIŻ W TEJ CHWILI.
DOBRE JEST TO ŻE ZAWSZE MOŻEMY NA SIEBIE LICZYĆ.
DZIŚ WYGRAŁAM JA NIE SŁODYCZE I MYŚLĘ ŻE NAJGORSZE JEST ZA MNĄ.
BUZIACZKI.http://img66.imageshack.us/img66/5807/203pk1cj.gif
pozdrawiam
Asiu,
no te nasze @ to jednak paskudna sprawa. Przed apetyt wilczy, w trakcie samopoczucie paskudne. cale szczęście, ze zostaje jeszcze trochę czasu na normalność :wink:
pozdrawiam :D
Asieńko pozdrawiam serdecznie it rzymam za Ciebie kciuki !!!!
Buziaki i gratuluję sukcesów w tańcu!!!
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/106.gif
Pozdrawiam gorąco i częstuję kawą :D Oczywiście rano :wink:
Gratuluję zdanych tańców :D
http://www.sido.com.pl/images2/kawa.jpg
To mamy tancereczke na forum :) Gratuluje Asienko ,ze tak dobrze Wam poszlo :) Mam nadzieje ze bedziecie mogli uczeszczac na dalsze zajecia ,bo widac ,ze sie wam bardzo spodobaly,szczegonie Tobie :wink: :lol:
Pozdrawiam :)
:) MILEGO DNIA :)
http://images12.fotosik.pl/6/4fa2729e58cee614.jpg[/URL
asiu,
w przyszłym tygodniu d. ma na rano, więc jakby co to jestem po południu wolna :wink:
co do tańca, to GRATULUJĘ!
nonono, już widzę jak mój d. ze mną coś tańczy :twisted: chyba pogo 8)
dobra, rozumiem że nieoficjalna akcja jest ogłoszona do końca lutego :wink: ciekawe kto dobrnie do celu... ja bym chciała być w krainie bałwanków :D
buziaczki i miłego dnia.....i dzięki za przypomnienie inspiracji :D
ASIU JA ZAZDROSZCZE CI TEGO TAŃCA BO BARDZO LUBIE TAŃCZYĆ , NATOMIAST MÓJ MĄŻ NIEBARDZO.DOBRZE ŻE TWÓJ KOCHANY LUBI TAŃCZYĆ.
WSPANIAŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU ŻYCZĘ.http://img415.imageshack.us/img415/6302/ayisigi8cx.gif
Asieńko miłego dnia życzę!
Witajcie Słoneczka
Nareszcie piątek :D ............. Hura :P ............. Wyśpię się , odpocznę, już nie mogę się doczekać................. W pracy dalej kołowrotek i nie mogę się z niczym wyrobić............. Ten tydzień był teoretycznie krótszy, ale czuję się bardziej zmęczona niż po pięciu dniach pracy............Wczoraj zaliczyłam intensywny aerobik .............. Dziś znów czuję mięśnie ud, pośladków i brzucha ............. Wieczorem jeszcze trochę popracowałam na komputerze i padłam zmęczona..................... Dziś po pracy jestem niestety zmuszona iść na duże zakupy do marketu, bo lodówka i szafki świecą pustkami.................. A najchętniej poszłabym prosto do domku i zakopała się pod kocykiem z gorącą herbatką i książką ( czytam Chińską narzeczoną)..................
Korni co do spotkania , to nic konkretnego nie mogę jeszcze powiedzieć, bo przed 20-stym będę miała dużo roboty................. Ja z moim K. bardzo lubię tańczyć i nawet przed kursem nieźle nam to wychodziło..............Co do akcji, to zbiorowej brak, każda sama musi opracować sobie swój plan............ Mam nadzieje, że na początku roku, wyjdzie nam to lepiej niż pod koniec...............
Psotulko karteczka prześliczna. Dziękuję.
Katsonku to tancereczki jeszcze mi daleko, ale podstawowe kroki już umiem........... W przyszłym tygodniu okaże się, czy będziemy mogli kontynuować.
Jupimorku dziękuję za pyszną kawkę z rana. Dobrze, że mi ją zaserwowałaś, bo na normalną nie miałam do tej pory czasu ...............
Luneczko też pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Emilko ja w środę przed @ miałam takie zachciewajki, że szkoda gadać........... Teraz wilczy apetyt mi już przeszedł, ale za to ból brzucha dokucza od rana................... Uwielbiam być kobietą, ale w te dni chętnie bym się zamieniła................
Sylwia pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Halinko masz rację, że my na forum pozostaniemy na zawsze niezależnie os tego, czy osiągniemy już cel czy cały czas będziemy się zmagać z kilogramami. Gratuluję wygranej walki ze słodyczami. Halinko mój K. lubi tańczyć i na imprezach czasami bardziej szaleje, niż ja................ Ale na kurs ja Go namówiłam, bo sam by się nie wybrał............ A muszę CI powiedzieć, że na kursie było co najmniej 8 samotnych panów............ Do tej pory podziwiam ich za odwagę....................
Najmaluszku widzę, że tickerek zmieniony. Gratuluję............. Podoba mi się określenie „skazane na dietkę”...................Co do nocek u K. , to na razie nie będzie miał, ale szybko się to może zmienić ( wszystko zależy od zamówień )............ Ja też jak jestem sama w domu , to więcej zrobię i poćwiczę, bo jak jesteśmy razem, to też szkoda mi czasu.
Kasiu Cz. dziękuję za informacje o tabletkach............. Co do brzuszka, to stwierdzam, że kiedyś był dużo większy i bardziej rozlazły, ale i tak mam duże zastrzeżenie............ Muszę jeszcze dużo popracować, żeby względnie dobrze wyglądał................
Oskubana ciekawe o jakich pożytecznych rzeczach myślałaś ? :wink: Co do szóstki W, to przeszłam dwie całe serie i jakoś wytrwałam nawet podczas @. Najgorsze są ostatnie dni, bo wtedy powtórzeń jest strasznie dużo i potrzeba dużo samozaparcia, żeby dotrzeć do końca.
Życzę wszystkim udanego weekendu
Pozdrawiam z deszczowych Katowic :D
Buziaczki
Asieńko, pozdrawiam gorąco z również deszczowej Warszawy.
Ja też po pracy jadę na spore zakupy do hipermarketu, ufff! jakie to ciężkie przeżycie :lol: :lol: :lol: :lol:
Kochana Moja życzę Ci wspaniałego weekendu!!!!
Ja też się bardzo cieszę, że dzisiaj już piątek i za 10 minut wychodzę z pracy!
HURRA!!! :D :lol:
ASIU WYTRWAM PONIEWAŻ TAK UŁOŻYŁAM SOBIE POD SUFITEM HIHIHIH.
NAPEWNO PRZEWCZORAJ ZAWIODŁAM SIĘ SAMA NA SOBIE, ALE OD WCZORAJ JUZ MOGĘ POLEGAĆ. MAMY WSZYSTKIE NIE LADA ZADANIE , A MIANOWICIE CIĄGLE BYĆ SWIADOMĄ KONSEKWENCJI GRZESZENIA.
MYŚLĘ ŻE Z CZASEM NAUCZYMY SIĘ MĄDRZE GRZESZYĆ, KRÓTKO B Y SIĘ NIE PRZYZWYCZAJAĆ.
BUZIACZKI.http://img66.imageshack.us/img66/5807/203pk1cj.gif
:) KOCHANA ZYCZE CI WSPANIAŁEGO WEEKENDU!!!! :)
http://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/buzki/29.gif
Miłego odpoczynku!!!!!!!!
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/141.gif
Witajcie w sobotnie deszczowe popołudnie
Nareszcie się wyspałam............. Wstałam dopiero o 9.30, co prawie mi się nigdy nie zdarza ................. Ale przynajmniej czuję się wypoczęta..................Byłam już na zakupach, na poczcie, a teraz idę gotować jakiś obiadek dla K. , bo niedługo wróci z pracy..................Mam jeszcze w planach posprzątać mieszkanie, a potem dalej leniuchować z książką lub przed telewizorem.......................
Dobrze, że przed południem chociaż trochę się przespacerowałam, bo teraz leje i wieje i jest naprawdę nieprzyjemnie.
Luneczko i Psotulko ja też pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu.
Halinko mam nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy jak mówisz, nauczymy się mądrze grzeszyć.................Trzymam kciuki za Twoją konsekwencję i upór.
Kasiu Cz. mam nadzieję, że miło spędzasz wolny weekend. Szkoda tylko, że te weekendy tak szybko mijają i ani się człowiek nie obejrzy ,a już jest poniedziałek.
Życzę wszystkim miłego popołudnia i spokojnej niedzieli
Buziaczki
Hej Asiu :)
jak miło zobaczyc Twój wpisik w sobotę 8) pozdrawiam Cię gorąco :) zajadam własnie pyszne warzywka :!: (tak ja ja :wink: ) i odpoczywam po ostatnich korepetycjach :roll: :wink: bom wykończona po ost. 3 dniach hehe.. Asiu nie pogratulowałam Ci jeszcze tańców!!! :) wow!! :) jestem pod wrazeniem i troszkę zazdroszczę, bo ani ja ani W. nie umiemy :oops: tańczyć... jedyne miejsce gdzie tańczymy to są wesela bo juz W. nie ma wyjścia i musi :wink: tym bardziej podziwiam!! :)
Asiu fajnie ze dziś odpoczęłaś :) ja teraz powinnam wziąść się za sobotnie sprzątanie, ale mi się nie chce :wink: przez weekend jestem sama, to trochę poleniu****ę sobie, a co! :) tak więc miłego leniuchowania i odpoczywania cd 8) gorąco pozdrawiam :)
Asia jak miło Cię widzieć w sobotę :-)
U mnie też nieładna pogoda, co prawda teraz nie pada ale jakoś tak szaro buro jest...
Rozwesela mnie tylko o myśl o ćwiczonkach :-) Aż sama nie wiem co mi się stało :-)
Asia ściskam cię mocno. I fajnego leniuchowania :-)
Asieńko miłego dnia i leniuchowania.
JA wieczorkiem idę z mężem do Kościoła i na spacerek.
U nas cieplutko - po prostu wiosna.
Pozdrawiam
Witaj Asieńko!! Wpadam pozdrowić Cię serdecznie, wyściskać i życzyć wszystkiego co najlepsze w tym nowym roku!! Buziaki wielkie!!
http://www.kartki.natjar.com/images/milosne/6.jpg
P.s> Jak będzie jakieś spotkanko to ja się piszę :)![/img]