Wersja do druku
Witaj Asienko :) Dziekuje za wizyte u mnie :) Fajnie ze mnie odwiedzilas :D ... Mam nadizeje, ze zabek - tzn dziura po nim ... juz nie boli i ze jakos to znosisz :D Przede mna niezle jeszcze leczenie kanalowe ... Grrrrr... Az normalnie gesia skorke mam ... :roll:
p.s. masz przed soba, z tego co czytam wspaniale wakacje, na slonku, na kocyku ... ech plywajac i piwko popijajac (podobno lubisz, z tego co czytalam u Psotki...jak ja :D :D :D ) wiec wakacje zapowiadaja sie suuuper :D
Asiu zyczę Ci juz dzis cudnego urlopu :D :D :D
wypocznij i baw się dobrze :D i wracaj zadowolona, usmiechnieta i odpoczęta :wink: :D
ps. wyjeżdzacie w poniedziałek tak? a będzie mozna choć smska do Ciebie wysłac? będziesz miała roaming? bo juz mi smutno na mysl, ze 2 tyg. nie bedzie Cię na forum...
no i postaram się zgubic co nieco do Twojego powrotu :D trzymaj kciuki :)
ps2. góry stanęły pod sporym znakiem zapytania i to nie tylko ze względu na urlop... ale ufam, ze jednak uda nam sie wyjechac...... pa!
:D WSPANIAŁEGO WEEKEND I MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im...OS/SPS7049.jpg
UDANEGO URLOPU I WYPOCZYNKU :D
I jak ciuszki poprane ?:), teraz tylko prasowanko , pakowanko i ???? To na co tyle czekałaś :D! Urlop!!
Asieńko ja też juz dzisiaj życzę cudnego urlopu :). Odpocznij i baw się fantastycznie :D!
A po powrocie jako pierwsza zamawiam fotki :D!
Buziaki!!!!!!! Oby piąteczek zleciał szybko ;)
http://imagecache2.allposters.com/im...P/FLA_4764.jpg
Witajcie Słonka
Dziś mój ostatni dzień w pracy :D ........................................Aż sama nie wierzę, że to już zaczyna mi się urlop................Całe 18 dni.....................Kurcze powinnam być bardzo szczęśliwa, a już dziś rano rozmyślałam sobie o tym , jak to będzie trudno wrócić do pracy po takiej przerwie....................No ale dziś nie mam zamiaru się tym przejmować, tylko cieszyć nadchodzącą wolnością :P :P :P .....................
Wczoraj popołudniu pogoda była całkiem przyjemna, więc wybrałam się na rowerek do parku..............Pojeździłam godzinkę i myślałam , że waga to doceni i pokaże ciut mniej................Ale niestety było tyle co wczoraj , czyli 62,40...................Z taką wagą wyjeżdżam na wakacje....................
Wiecie co.................Ostatnio bardzo dużo rozmyślam o dietkowaniu i jakoś nabieram nowej siły i motywacji..................Jakby nie wyjazd na wczasy, to wiem , że udało by mi się teraz wspaniale i bez wpadek dietkować....................
Cieszę się , że wczasy mamy wykupione bez wyżywienia i tym samym nie będzie szwedzkich stołów, które poprzednim razem bardzo kusiły.................
Tak więc śniadania będziemy robić sobie sami, a obiadokolacje gdzieś na mieście................Ilościowo i kalorycznie nie powinno być bardzo źle ( w końcu to ile i czego zjem zależy wyłącznie ode mnie samej)...............Jedyna zguba to pewnie wieczorne imprezki w knajpach lub pod gołym niebem z piwem lub tak bardzo zachwalanym winem w Bułgarii :P ....................W każdym razie liczę, ze nie wrócę dużo grubsza po wakacjach 8) ...............Trzymajcie kciuki za moją silną wolą i za umiejętność odmawiania jedzonka, kiedy głodu już się nie czuję.............
Marti ciuszki poprane, a pakowanie będzie dopiero w niedzielę................Dzisiejszy dzień w pracy bardzo mi się ciągnie i czekam z niecierpliwością na 16.00.............
Psotulko ja też Ci życzę udanego urlopu....................
Aniu Słoneczko uśmiecham się do Ciebie szeroko, bo wiem, że dziś jesteś smutna...............Wyjeżdżamy w poniedziałek o 6.30...............Roaming mam już załatwiony, ale smski są dosyć drogie, więc nie chciałabym narażać się na koszty................Dwa tygodnie szybko zlecą i ani się obejrzysz , jak będę z powrotem z Wami...............Trzymam kciuki, żeby wyjazd w góry jednak wypalił i żebyście mogli spełnić swoje marzenia.
Motylisku dziura po zębie już wcale nie boli..............Całe szczęście , że zdecydowałam się na to wyrwanie przed urlopem , bo ból zębów od razu minął..............Niepotrzebnie tak zwlekałam, ale wiadomo, dentysta to nic przyjemnego................Piwko niestety bardzo lubię ( ale nie zawsze tak było ) i to jest moją zgubą w lecie..............
Dagmarko wczoraj czytałam "Narzeczoną Pana Hire"............Cienka, dosyć lekka książka, dopiero zaczęłam , więc nie wyrobiłam sobie jeszcze opinii.............Szóstka będzie do oddania najwcześniej pod koniec września, ale już dziś mogę Cię zapisać. Widzę, ze Twoja waga ładnie spada, oby tak dalej.
Patii strup jeszcze się trzyma i wygląda paskudnie...........Mam nadzieję, że do wtorku ( wtedy będę już na plaży ) odpadnie. Na zakupy ciuszkowe wybieram się jeszcze jutro, ale kupię tylko wtedy , jak naprawdę wpadnie mi coś fajnego w oko.
Najmaluszku ja też nie mogę się doczekać , tej beztroski , która odczuwamy na wakacjach , piaszczystej plaży i morza...................Co do książek, to ja uwielbiam czytać i każdą wolną chwilę na to poświęcam..................U Psotki 1000% - owa dyspezna............W końcu możemy zaszaleć przed rozpoczęciem akcji.
Zosiu pogoda w Bułgarii jest raczej stabilna............W sierpniu około 27-30 stopni, więc w sam raz.
Grażynko dziękuję za porannego smska. Do zobaczenia na początku września.............Mam nadzieję, że tym razem Twój planowany urlop wypali.
Słoneczka, nie wiem, czy zdążę Was poodwiedzać, ale się postaram................ Przez weekend też postaram się jeszcze wpaść na forum, żeby się pożegnać :cry: .......................I po powrocie chcę tu widzieć same ładne suwaczki ( no może oprócz mojego )
Ściskam Wam mocno i przesyłam duuuuuuużo buziaczków
Witam ASIU :
Hehe moim tez ... :wink: Lubie lubie i lubie i chyba nic tego nie zmieni ... :roll: W lecie zwlaszcza, pod chmurka :) No ale od tego zaczyna rosnac brzuch ... To moja zmora ... 8) ... No ale wiesz, na 18-stodniowym urlopie wypoczywaj sobie dzielnie i dietkuj z glowa, rownoczesnie dobrze sie bawiac :D Bo po co sie katowac, w ciagu wolnego od pracy czasu :D 3-maj sie dzielnie i naprawde zycze pozadnego wypoczynku w Bulgarii (przy dietetycznych sniadankach, piweczku, imprezkach i winku :) )Cytat:
Piwko niestety bardzo lubię ( ale nie zawsze tak było ) i to jest moją zgubą w lecie..............
Asieńko ostatnie chwile w pracy napewno miną szybko, bardzo szybko...nim się obejrzysz będziesz miała urlop :-)
18 dni to sporo czasu by wypocząć...więc wrócisz świeżutka, wypoczęta, opalona, uśmięchnięta a waga napewno będzie w normie Ty już się o to postarasz:-)
Asieńko spędź te wakacje najlepiej jak potrafisz...nie myśl o pracy tylko baw się, pij winko :-) i ciesz się piękną pogodą :-)
Po powrocie ruszymy z akcją...będziesz miała tyle motywacji, że akcja napewno zakończy się sukcesem:-)
Ściskam mocno.
Już czekam na zdjęcia :-)
Asieńko MIłego urlopiku
Baw sie dobrze, szalej i wróc do nas
buziaki
Asiu zycze ci udanego odpoczynku,dobrej pogody zeby urlopik ci sie dluzyl jak najdluzej :D
https://www.tidysflowers.com/images/...ages/368-1.jpg
WITAM SERDECZNIE
WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ I ŻYCZYĆ SAMYCH POGODNYCH DNI I SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
POSTARAM SIĘ ODROBINĘ NADROBIĆ WASZE WĄTKI , ALE NIE WIEM ILE ZDĄŻĘ BO I MAM INNA ROBOTĘ
PRZESYŁAM MOC GORĄCYCH UŚCISKÓW I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI MOJEGO WĄTKU I GO PODTRZYMANIA BY NIE ZAGINĄŁ.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature35.gif