boojka... to nie takie proste. przytylam troche na wakacjach. za duzo slodyczy, za duzo jedzenia...
na razie sie nie waze. mam okres.
jutro reaktywacja diety. i walcze, zeby wreszcie miec 70...
glowny punkt programu --> basen;) kocham pływać!
Wersja do druku
boojka... to nie takie proste. przytylam troche na wakacjach. za duzo slodyczy, za duzo jedzenia...
na razie sie nie waze. mam okres.
jutro reaktywacja diety. i walcze, zeby wreszcie miec 70...
glowny punkt programu --> basen;) kocham pływać!
widać, ta sama pasja! :D ja juz dzisiaj 2 godzinku na baseniku spedziłam..ah.. ale to juz nie te lata.. :wink:
julcyk, a dokładniej z jakiej wagi startowałas.. i ile masz wzrostu.. bo wśród tych kilkudziesięciu stron jakos nie spieszy mi sie szukać ;) hehe..
to trzymam kciuki i życze szcześcia.. bede dopingować!
pozdrawiam gorąco.. :D
i jak idzie wznowienie dietki :?:
mam nadzieję ze wszystko przebiega jedwabiście :D
ale i tak czekam na relacje :D
serdecznie pozdrawiam :D
kath
CIESZE SIĘ ŻE WRÓCIŁAŚ :):):) TRZYMAM KCIUKI ZA DIETĘ - REAKTYWACJĘ :):):)
99 strona;) fajna liczba.
moja reaktywacja nie rozpoczela sie tak jak myslalam. czekam az mi przejdzie okres, zebym mogla sie przejsc na basen. i w koncu biore sie za siebie... musze troche skurczyc zoladek... strasznie duzo jem. dzis tez...;/
w ogole moja siostra mowi mi, ze jestem szczupla i ze nigdy nie bede gruba, bo caly czas sie odchudzam. facer jak uslyszal, ze sie odchudzam to wykrzyknal "CO?!". ogolnie nie mam wsparcia w tym, ze chce sie odchudzac... ale sie ciesze, ze sie im podobam;)
kurcze jakie ja mam problemy... masakra!
jutro moze sie w koncu porzadnie spotkam z chlopakiem. przez 2 miesiace sie nie widzielismy... strasznie długo!! moze wreszcie znajdzie dla mnie czas...;/
znowu nudze.
milego wtorku!
a w srode ide do fryzjera. extra;D\
aha i dowiedzialam sie dzsiaj ze fiolet jest w modzie!
HEJ :):) NIE RPZEJMUJ SIĘ NIE TYLKO TY MASZ TAKIE PROBLEMY :):):):)::):):):):) OSOBISCIE ZA FIOLETEM NIE RPZEPADAM :):):) POZDRAWIAM
julcyk.. przepis juz jest u mnie w temacie!
Pozdrawiam.. :D
setna strona...
wczoraj był dobry dzień. to był początek. musze się rozkręcić. i zacząć ruszac... kiedy okres mi sie skonczy?! ja chce na basen...
a dzis ide do fryzjera podciać końcówki;D
wróciłam od fryzjera;)
a z okazji 100 strony wklejam moje zdjęcie z przed okolo roku.
http://www.liceum.pijarzy.pl/klasy/k...ges/juliap.jpg
jutro szkoła...
JULCYK WEŹ SIĘ W GARŚĆ POMYŚL O TYM JAK MASZ DOBRZE NA TYM ŚWIECIE :wink: :wink: :wink: :wink: A CO DO SZKOŁY TO PRZECIEZ DOPIERO JUTRO :lol: :lol: :lol:
Julcyk..ja mam takie drobne pytanko:
ile Ty aktualnie mierzysz i ważysz.. no i ile masz lat :?:
bo juzsię trochę pogubiłam czytając tyle wątków :lol:
Witaj Julcys !!!
Gratuluje 100 strony! Swietny wynik! Mi tez chce sie na basen, mysle, ze w roku szkolnym bede bardziej zorganizowana i rozplanuje sobie grafik tak, zeby 2 razy w tygodniu sie popluskac 8)
Zycze Tobie powodzenia! Jestesmy w ostatniej klasie, bedziemy sie wymieniac relacjami :lol: Matura to bzdura, cieszmy sie zyciem :P
Fotka swietna, jestes podobna do mojej sasiadki, ktora mieszka nade mna :wink:
Buziaki :*:*:*
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...k/disa0068.gif
Julcuś ja tez gratuluje ze juz stówka za Tobą :) Wy tak sobie o basenie , az mi sie zachcialo... ciekawa jestem czy w Olsztynie maja jakies przyzwoite baseny, bo dzie ja sie taplac bede :wink: Ehhh dzisiaj szkółka wiec życze powodzenia :P zeby sie dobrze uczylo w tym roku no i maturke zdało extra :P ze o studiach nie wspomne :D
Hej Julcyś :)
po pierwsze to gratuluję 100 stronki!! :) wow! :)
Skarbie dziś zaczynasz szkółkę - ważny to rok przed Tobą :) maturka :) wiele decyzji do podjęcia, egzaminy :) na nowy rok widzę i wizytę u frycka zaliczyłas.. a co tam zrobiłaś sobie z włoskami? :)
Julcyś miłego dni!! :) buziaczki
Julcyś
dziekuje za odwiedzinki :D
pozdrawiam czwartkowo :!: ...
jestem zabiegana bo przygotowuje domek dla kameleonka takiego jak poniżej :D
więc na razie nie zdąze poczytac ale niebawem nadrobie :D :!:
http://www.biofil.pl/Zwierzeta/Gady/...kameleon_2.jpg
cześć!
więc po pierwsze informacje dla Katharinki. mam 18 lat [w tym roku matura], 182 cm wzrostu i aktualnie waże 75 kg. bo przytyłam w czasie wyjazdu ze znajomymi...
wymiarów aktualnych nie znam... zmierze sie za jakiś czas... wole na razie zgubić to co mi przybyło i potem sie mierzyć...
Justynko ja sie nie daje! nastawiam sie bardzo pozytywnie:D
Paulyna a wybrałas już temat ustnej z polskiego?
boojka a co Ty bedziesz studiować? rozumiem, że w Olsztynie...?
Aniu wyrównałam i wyprostowałam...:D
Ewa mój kolega miał kiedyś kameleona... pozdrawiam!
no w szkole było w porządku. porozmawiałam ze znajomymi:D mamy małe zmiany w dyrekcji...
do matury nastawiam się pozytywnie. trochę sie boję...
no i trzymam diete... miłego dnia dziewczyny!
Julcyk-- z takimi wymiarkami- to nie musisz sie przecież odchudzać :D
masz prawidłową wagę i jestem pewna że wygladasz świetnie :D :D :D
wiec nie zamartwiaj się kochana swoim wygladem :D
ps. pytałam o te dane bo własnie mi się tak zdawało że jesteś super laską i te marudzenie co do wagi to troche na wyrost :mrgreen:
serdecznie pozdrawiam :!: słonecznego czwarteczku :!: :D
jak mineło rozpoczęcie roq :?: plan jakiś znośny czy beznadzieja :?:
a i jeszcze jedno chciałam napisać :
nie zamartwiaj sie maturą :!: nie ma sie czego bać :!:
to tylko takie wielkie słowo: matura-- a w rzeczywistości to tylko mały pryszcz :!:
jestem pewna że zdasz bardzo dobrze i dostaniesz sie na wymarzone studia :D
katharinka. ja sie nie boje jakos bardzo. tylko odrobine. tak, zeby mnie to utrzymało w pionie. zebym sie uczyła...
nie jestem otyła. ale jestem duza. i chce miec troche mniejsze wymiary. dlatego dąze do 70.
pozdrawiam
HAJ JULCYK :):):) A TY JAKI WYBRAŁAŚTEMAT Z POLSKIEGO?? WAGĘ MASZ DOBRĄ CO NAJWYŻEJ PRACUJ NAD CIAŁEM STOSUJĄC ĆWICZENIA :):)
Julcyk- popieram zdanie Justyny
dietka Ci nie potrzebna
poprostu jedz rozsądnie i zdrowo, poćwicz trochę - i wszystko bedzie na dobrej drodze :D
ślę serdeczne pozdrowienia--miłego ostatniego popołudnia wakacyjnego :D
ok. moze i nie mam złej wagi, ale ja chcialabym schudnąć do tych 70 [ewentualnie 72], no i drugi rownie wazny cel to wymodelowanie ciała...
ja nie zamierzam się głodzić ani nic z tych rzeczy. po prostu chce się zdrowo odzywiać a z wami latwiej... chyba nie chcecie mnie wygonic z forum?
a poza tym czy ja kiedykolwiek odchudzałam się bez głowy?
Justyna jeszcze nie wybrałam tematu... jestem w trakcie.
a w której jesteś teraz klasie?
lleee ja tez nie wybrałam tematu... ;/ ale dzis ostatecznie wybrałam fakultety...a wczoraj złozyłam podanie o dowód. ... przytłacza mnei taka dojrzałóść a ciebie??
Modeluj swoje ciałko.. jak zaczniesz regularnie ćwiczyć to 2 kg samo znikinie.. :)
Dowód już mam:D
nie jest tak źle... lubię dojrzałość. jak na razie.
jakie wybrałaś fakultety?
byłam dziś na basenie... i na spacerze w ramach w-fu. dziewczynom się nie chciało ćwiczyć, więc poszliśmy do jakiegos parku w pobliżu.
jutro sobota:D
moj dowod bedzie za 2 tygodnie..
W mojej szkole wybieram 1 fakultet głowny i z niego ocenka, a dodatkowe sobie wzielam jeszcze 2.
BIOLOGIA, chemia, fizyka.
Ja dzis z przyjaciólka 30 minut w domu ćwczyłam. przez wakacjee troche sie ruszalam i dzis kondycyjnie pokonałam moja kompanke :) choc zawsze bylo odwrotnie :D
CIEBIE Z FORUM WYGANIAĆ NO CO TY :):):):):):) JA JESTEM W DRUGIEJ L.O. W KLASIE MATEMATYCZNO - INFORMATYCZNEJ :):):):)::) POZDRAWIAM
Witaj Julcyk !!!
Jak przezylas 1 dzien w szkole ??? U mnie mozliwie, ale wszystko krecilo sie wokol matury :roll: A mnie to tak przeraza i sciska mnie od srodka strasznie... :shock:
Tematu na polski jeszcze nie mam, dadza nam je dopiero w tym tyogodniu.
A czy Ty juz je widzialas? Ciekawe?
Widzisz mi tez wciaz sie mowi, ze mam dobra wage... Ale marzy mi sie cale zycie to 60 kg i chyba bede o nie walczyc jednak :D Kto Cie chce wyrzucic z forum ?? Hehe
Ja tez staram sie zdrowo odzywiac i pracowac nad tymi cwiczeniami... W koncu na studniowke trzeba ladnie wygladac :twisted:
Serdecznie pozdrawiam i zycze udanego dnia !!!
http://www.gify.biz/gify%20%20postac...a/miem0117.gif
hej hej!
dzis troche zjadlam nie dietowy obiad ale do wieczora jem tylko warzywa już...
tematy dostalam przed wakacjami, ale jeszcze nie wybralam... musze w koncu usiasc i to zrobic!
ja chce dojsc do 70 kg i nie miec takich duzych ud i brzucha. wiec bede cwiczyc. zastanawiam sie nad pilatesem.
a teraz w ogole nie mam czasu na nic. robie z siostra porzadek w ksiazkach. sciagam je z polek czyszcze, lacze wydawnictwami i ona je kataloguje. ciekawe ile w sumie mamy ksiazek...? jak sie doliczymy to Wam napisze... wczoraj ja poszlam spac o 1 w nocy, a moja siostra o 6. dzis zaczelysmy ok. 10. na szczescie sciagnelam juz wszystkie ksiazki z antresoli... ale pozniej bede musiala je tam wkladac... wiec pracowity weekend przede mna.
milego weekendu dziewczynki. jak sie wyrobie to porobie jakies inne cwiczenia, oprocz noszenia ksiazek...
powoli zaczyna sie wkladanie ksiazek spowrotem do biblioteki, na polki. czyste, skatalogowane... ale jeszcze duzo roboty przed nami. teraz siostra pracuje a ja pisze do Was.
szczerze to mam kiepski humor. za duzo zjadlam. [obzarlam sie!]
poklocilam sie z tata.
chlopaka nie widzialam od tygodnia. i cos mi sie wydaje, ze to nie potrwa juz dlugo...
jutro jade na konie. pierwszy raz od roku. ostatni raz jezdzilam wlasnie w wakacje zeszloroczne... ciekawie bedzie. jeszcze musze sie przygotowac do szkoly. oł my God...
ok nie skiełcze Wam już tutaj.
jutro postaram sie jesc wiecej warzyw i owocow, niz innych potraw. a i jeszcze z mama jogurt robimy...:D
do jutra!
byłam na półtoragodzinnym terenie. wszystko mnie boli. ale jestem bardzo zadowlona...
a wczoraj bylo troche innych cwiczen.
ide sie pouczyc.
http://kartki.onet.pl/_i/d/jesienne_c.jpg.jpg
ODWIEDZAM SZYBCIUTKO, POZDRAWIAM SERDECZNIE :!:
hej hej!
jedzeniowo dzieś nie najlepiej... no jadłam normalnie...
byłam na basenie 45 minut...
nauczyciele wariują i boje sie jak sobie w tym roku poradze z praca... ale mam nadzieje, ze nie bedzie tak źle...
z siostrą próbujemy jakoś skończyć segregowanie książkek. ich wcale a wcale nie ubywa. jakiś horror.
zaraz ide spac. jestem obolała i zmęczona. jutro na szczescie tylko 5 lekcji...
oj straszna maruda sie ze mnie zrobila. ale ogolnie to jestem zadowolona z zycia:D
aha! juz nie mam faceta. jeden problem z głowy...
Witaj Julciu :)
Współczuję tych książek... Ale za to duża domowa biblioteka to dużo rozrywki i pomoc naukowa :wink:
Marudzeniem się nie przejmuj :D Każdy czasem musi sobie ponarzekać, a my Cię tu chętnie wysłuchamy :D Poczytamy, znaczy :wink:
Trzymam kciuki za Twoje dietetyczne "przowadzenie się" Bo faktycznie chyba żadna dieta nie jest Ci potrzebna, tylko rozwaga i ruch :)
ile grzyby mają kcal???
dziś dużo owoców i warzyw. troche mięsa i własnie grzyby... aha i za duzo węgli wieczorem...
była za to godzina jazdy konnej:D znalazłam stajnie niedaleko domu:D:D
i myślę, ze zrobię dziś jeszcze jakieś brzuszki albo inne cwiczonka jak sie uporam z "Weselem"...
miłej środy!
pieczarki mają 15 kcal na 100 gram, ale potem po wygotowaniu z tych pieczarek zostaje nieiwle :wink:
nie wiem jak inne grzyby :roll:
pozdrawiam i żcyze miłego dzionka :D
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF434.jpg
Julcyś !!!
Grzyby jedz bez obaw..oczywiście te, które wolno jeść...hehehe...z innymi nie eksperymentuj, co by się to wszystko nie skończyło jak po omleciew Briget Jones 2 :twisted:
Pieczarki są super.....polecam je poddusić na wodzie i dodać do takiej zupy z torebki : no kremu z pieczarek. Super mało kaloryczny zapychacz ( talerz pełny = 120 kcal), no ale też ciągle nie można, bo to chemia jednak te zupy...ale czasami....
No i super jajecznica light z kurkami i warzywami : 2 jajka, 1 mała łyżeczka masła, kurki, pomidor, papryka, szczypiore, sól, pieprz. taka porcja = 300 kcal. Całkiem przyzwoicie.
Witaj Julcys !!!
Ja tez sie obawiam tego roku szkolnego... Jakos nie moge zebrac sie w sobie... Ale badzmy dobrej mysli :wink:
Zycze udanego dnia !!!
Buziaki maturzystko :*:*
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...psons__13_.gif
cześć!
wczoraj jadłam borowiki...
dziś planów jakichś wielkich na cwiczenia nie mam. tylko w domu. musze wreszcie przejżeć ten pilates i spróbować zrobić...
Paulyna matura sie tak bardzo nie przejmuje... tylko po prostu bede musiala spedzac wiecej czasu w ksiakach. zaraz ide do polskiego...
dzisiaj jak na razie jedzenie w porzadku.
ale coś ostatnio stwierdziłam, ze jem strasznie dużo... musze sobie zmniejszyć zołądek...
buzka dziewczyny!
Julcys pozdrowionka!!! :D
http://imagecache2.allposters.com/images/SPE/131H.jpg
Julcyś buziaczki :D