Julcyś, co tam się u Ciebie dzieje, że się wogóle nie odzywasz :?: ... buziaki :*:*:* :D :!:
Wersja do druku
Julcyś, co tam się u Ciebie dzieje, że się wogóle nie odzywasz :?: ... buziaki :*:*:* :D :!:
no hej!
troche mnie tu nie było. brak czasu!
wpadam powiedziec ze o was pamiętam ale ze i diete i cwiczenia zawalam z góry na dol. jest ciezko...
JULCYK TRZYMAJ SIĘ!!!
WIESZ ŻE MASZ TU PRZYJACIÓŁKI KTÓRE CIEBIE DZIELNIE WSPIERAJĄ!!!
DAJ ZNAĆ JAK ZNAJDZIESZ CZAS!!!
BUZIACZKI
JULCYKU ,WIEM CO TO ZNACZY MAŁO CZASU!!!
POZDRAWIAM CIĘ I LECĘ Z SYNEM DO LEKARZA ,SPRÓBUJĘ JESZCZE TU ZAJRZEĆ!!!
WŁAŚNIE, NAJŁATWIEJ BYŁO TRZYMAĆ DIETĘ W LATO. WTEDY CZŁOWIEK MÓGŁ WCINAĆ SAŁATKI ITD. A TERAZ TO ZAMARZNĄĆ MOŻNA... BRRRRR....
DO TEGO JESZCZE MAM PROBLEMY Z TRAWIENIEM PO TYCH ORZESZKACH. NO I DLATEGO TAK JAKOŚ MI WSZYSTKO DŁUGO LEŻY....YHHHH.
ALE SPOX, MAM SURÓWECZKĘ Z OWOCÓW NA OBIADEK I JABŁKO NA PODWIECZOREK
NA KOLACJĘ ZJEM COKOLWIEK, ZOBACZYMY CO PO TAKIM ABSTYNENCKIM DNIU ZROBI MÓJ BRZUSZEK.
Julcyś, uszy do góry :!: :D ... trzymamy tu za Ciebie kciuki i myślami jesteśmy z Tobą :D ... dasz radę to przezwyciężyć, zobaczysz :!: :D ... przesyłam Ci wirtualnie dużo dobrej energii, może ona coś pomoże :?: ... całuję :D :!: :*
mam okres i nic mi sie nie chce... glupia jestem!
JULCUŚ!!!
NIE MA GŁUPICH KOBIET!!!!ZAPAMIĘTAJ TO!!!!
JESTEŚ FAJNA, MIŁA I SYMPATYCZNA!!!!
OKRES-KAŻDA Z NAS GO MA!NIESTETY!!!
ALE SIĘ SKOŃCZY I DO DIETKI MOŻNA WRÓCIĆ!!!
BUZIACZKI DLA CIEBIE!UŚMIECHNIJ SIE SŁONECZKO!
MIŁEGO DNIA!
Julcyku, przecież TE DNI nie trwają wiecznie :lol: ... skończą się i będziesz znów miała dobry humorek i siłę do walki :!: :D ... buziolki :D :!:
cześć dziewczynki!
usłyszałam kilka mądrych słów przez przypadek. kierowanych do kogoś innego. ale mi pomogły. stwierdziłam, że powolutku mi się uda. i że to będzie trwać długo i że bedzie trudne ale się uda.
dlatego od dziś wracam do was. z nowym zapasem energi.
powolutku odłoże słodycze. póxniej białe pieczywo. dołoże do tego trochę ruchu. [już jutro aerobik] i powolutku zrzuce wszystkie niechciane kilogramki. w sumie nie wiem ile jest bo dawno się nie ważyłam ale po moim obżarstwie pewnie wróciłam do około 75 kg. na razie 5 kg w dół. póxniej kolejne 5. bedzie dobrze.
dziekuje, że o mnie nie zapominacie.
Brawo, brawo, brawo :!: :D :!: :D ... Julcyś, bardzo słuszna decyzja :D :!: ... tak się cieszę, powolutku aż do skutku :D ... ja też wyznaję właśnie taką filozofię i polecam każdemu tę metodę :D :!: ... całuję z zimnej Wawki :!: :D
:D JULCYŚ SŁONECZKO,MI ZRZUCANIE MOICH 6-7 KILOGRAMÓW ZAJĘŁO 2-3 MIESIĄCE. A TERAZ TRZYMAM WAGĘ 51 KILOSKÓW OD 2 TYGODNI.
NA RAZIE NIC NIE DOSZŁO. A BYŁY MOMENTY ZAŁAMANIA, POJADANIE W WEEKEND.
ALE TE KILOKI BYŁY MAM NADZIEJĘ TRWALE ZRZUCONE I NIE BĘDZIE IM TAK ŁATWO WRÓCIĆ.
TERAZ WIECZOREM JEST MNIE 52 KILO PRZY 168 CM WZROSTU I WIELE OSÓB UWAŻA ŻE JESTEM CIUT ZA SZCZUPŁA, ALE JA CZUJĘ SIĘ BARDZO DOBRZE I NIC DO TEGO NIE MAM.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I NIE MYŚL W TEN SPOSÓB;
okres to okres;
ja też się wtedy dołuję, puchnę jak balon i wogóle wszystko jest do kitu.
ale co tam, teraz możesz sobie cosik zjeść bo potrzeba ci więcej kalorii
Julcyś, pozdrawiam weekendzikowo :D :!: ... całuski wirtualne przesyłam:*:*:* :!: :D
cześć!
u mnie wspaniale. zaraz ide się szykować do wyjścia.
wczoraj niestety nie byłam na aerobiku. odwołany.
codziennie 50 brzuszków. jedzenie w normie.
ile kcal ma mandarynka?
Brawo Julcyś :!: :D
a mandarynka jedna średnia ma ok 30 kcal
:D MANDARYNKI SĄ PYCHA!
widzę że tutaj wzorowo;
pozdrawiam serdecznie
nic dodać nic ująć
wczoraj tak do konca wzorowo nie bylo. kolacja ciut za późno...
ale brzuszki były mimo późnej pory kłądzenia się spać.
a dzisiaj dopiero wstałam i za chwile bedzie obiad. na razie jestem tylko na kawie...
pozdrawiam
Elo Julcyś :D :!: ... to gdzieś Ty się wczoraj włóczyła, co :?: :lol:
ale dzielnie ćwiczyłaś wczoraj, to dobrze :!:
Pozdrawiam cieplutko z zimnej Wawki :D :!:
Niedzielne buziaki:*:*:* :!: :D
Hej Julcyś :) cuuudnego poniedziałku :)
Trzymaj się cieplutko :))
CZEŚĆ JULCUŚ!!!!
WIDZĘ ŻE U CIEBIE WZOROWO!!!!
CIESZĘ SIĘ!!!!
ŻYCZĘ MIŁEGO PONIEDZIŁAKU I TRZYMAJ TAK DALEJ!!!!
MAŁO PISZĘ BO U MNIE W PRACY RUCH!!!
POZDRAWIAM
nienajlepiej dietkowo u mnie dzisiaj i wczoraj ale sie nie poddaje i walcze dalej.
dzieki ze mnie odwiedzacie
Julcyś, nie poddawaj się kochanie, trzymamy za Ciebie kciuki :D :!: :D ...
pozdrawiam ciepło z zimnej Wawki :D :!: :*:*:*
serwus laleczko!
I ja jestem z Tobą całym serduchem 8)
Tak sobie myslę, że niedługo świeta! Ta cała atmosfera, choć często mocno kiczowata cieszy mnie i zaden dół ani zimowa deprecha mnie nie tknie!
Nie, och nie! Bo jam jest dzielny Toffik :D
A Ty jestes dzielny Julcyk i masz trzymać ze mną sztame :P
juz sie podnioslam.
nie zalamuje sie!;)
Toffi dobrze ze jestes ze mna
O rany!! Julcyk! A czemu mnie tu wcześniej nie było!!!!Fatalny błąd!
JAka załamka - przecież ty jesteś bardzo silna i pozytywnie nastawioną osóbką! Więcej takich na świecie. Brawo za silną wolę - ćwiczenia późnym wieczorem! Ja tez ćwiczę wieczorami i wiem jak ciężko się do nich zmotywować. Ale warto, bo metabolizm podkręcony na noc to jest to co sprzyja chudnięciu! Mi zostało 3 kiloski i wierzę, że się uda!
Dziękuję, ze zagladasz do kawiarenki!!No popatrz, ale się z tymi mandarynkami porobiło. Przesyłam gorące buziaczki!!
Julcuś, ja muszę 7kg zgubić do świąt!!!
Muszę! Wiem że mi się uda!
A Ty mi w tym też pomożesz!!!!
Mamy się wspierać i pilnować a kilogramy będą nam uciekały!!!
Pozdrawiam
Przesyłam dużo dobrej energii z zimnej Wawki :D :!:
CZEŚĆ JULCYŚ!!!
WIESZ ,TERAZ ZNOWU JEM TE SWOJE SAŁATKI,O KTÓRYCH KEDYŚ PISAŁAM NA GG,
I TERAZ JESTEM NA TYM SAMYM ETAPIE,CO TY WTEDY,NIE MOGĘ PATRZEC NA TUŃCZYKA I SEREK WIEJSKI...BRRRR!!
POZDRAWIAM!!
Hej Julcyś :D :!: ...
no co tam u Ciebie :?: :D ...
odezwij się tu troszkę, bo tęsknimy za Tobą :!: :D
pozdrawiam cieplutko :D :!:
cześć dziewczynki!
w zasadzie to ja teraz waze w okolicy 74 a nie 75 jak wczesniej pisalam. pomylilam się...
wczoraj sie nie odzywalam bo poszlan na imieniny Andrzeja. zjadlam salatke i na tym mialam zakonczyc. nie wyszlo. nie pamietam teraz dokladnie ile wczoraj pochlonelam slodkosci ale jakies koszmarne ilosci. brr! aż mi się niedobrze robi jak o tym myslę.
ale brzuszki zrobilam. zmusilam się. mimo ze wrocilam do domu po 12. i poszlam do szkoly. i wogole koszmarnie sie czuje chyba jakies chorobsko mnie lapie ale sie nie poddaje!
bedzie dobrze.
i w piatek jade na wyjazd choru. bedziemy spiewac. zastanawiam sie czy wziac narty. uwielbiam jezdzic na nartach. ale bede musiala wziac 2 razy wiecej rzeczy. zastanowie sie!
pozdrowionka
Celebrianna witaj! jestes tu zawsze mile widziana!
Oskubana jasne że Ci pomoge! a Ty pomozesz mi!
Kaczorynka napisz cos wiecej o tych salatkach. ja wczoraj zjadlam bardzo dobra salatke. jablko, por, rodzynki i cos jeszcze. nie pamietam. jak sprawdze to wam powiem. ale salatka cud!!
Bike juz sie odzywam. tak jak prosisz. a co u Ciebie?
wszystkim dziewczynkom przesyłam moc uścisków a zwlaszcza wszystkim Natalkom w ich imieniny!
U mnie wszystko gra, dietkuję i humorek też ok :D :!: ...
papapa :D
cześć Julcyk! KOniecznie podaj przepis na tą sałatkę - musiała byc pyszna! Ja lubię sałatkę z selera, jabłka, winogron, orzechów i odrobiny majonezu. Nazywa się chyba - Waldorff, ale nie dam sobie głowy uciąć.
Buziczki!
Julcyś,moje sałatki sa bardzo proste.
Mój kolega zawekował mi sporo słoiczków po koncentracie pomidorowym takiej sałatki z papryki,marchewki,cebulki i ogórka zielonego.Smakuje jak sałatka szwedzka .
Wysypuję do miski taki słoiczek i mieszam z tuńczykiem ,żeby była bardziej syta i to jest jeden mój posiłek.
Na pewno śmiesznie to zabrzmiało ,że mój kolega robi mi zapasy na zimę ,ale to jest jego hobby,a ja na tym skorzystałam.
Mam też zrobione słoiki sałatki szwedzkiej ,a także buraczki starte na grubej tarce z papryką,to jest mój przysmak.Niesamowitą wygodą jest to ,że to wszystko jest zawekowane i nie muszę tego robić.
Ale czasami robię surówkę z białej kapusty z musztardą i odrobiną śmietany no i oczywiscie przyprawy do smaku.Robię też pasty jajeczne ,ale to jest już bardziej kaloryczne: 8 jajek kroję na kosteczkę bardzo drobną,do tego wsypuję szczypiorek ,dodaję dwie łyżki jakiejkolwiek margaryny do smarowania pieczywa i sól,wszystko mieszam.
Mozna też zrobić wersję z musztardą,ale wtedy zamiast szczypioru dodaję cebulę drobno pokrojoną.
To tyle o moich sałatkach.Czasami robię też sałatkę z pomidora,sałaty,kiełków sojowych,szczypiorku,ale przeważnie w lecie,wtedy pomidory są smaczniejsze.
Pozdrawiam!!
Julcyk- nie zastanawiaj się czy brac narty tlko juz je pakuj do walizek- pomyśl sobie ile kilosków zgudbisz jeżdząc na naich a poza tym od samego noszenia ciężkiego plecaka trochę ci ubędzie:) Ja znam przepis na przepyszną sałatką-sałata pekińska, kukurydza z puszki, do tego ananasy z puszki , rodzynki, można dodać jeszcze troszke oliwy z oliwek ale bez tego też będzie pyszna. Moja ulubiona. W poniedziałek się dowiem jak wielki jest mój sukces...
O, albo jeszcze inna-brazylijska- kawałki kurczaka robionego na parze, do tego fasolka czerwona (może być też inna) , do tego ryż- bardzo sycąca- świetne danie.
Witaj Julcyś :D :!: ...
ale masz super z tymi nartami, wogóle z tym wyjazdem :D :shock: wow :!: :shock: ...
jak ja bym sobie gdzieś wyjechała :wink: ...
a na nartach nie potrafię jeździć, nasze młodziaki jeżdżą i to nieźle a rodzice tacy zacofani :lol: :lol: :wink: ...
życzę miłego wyjazdu :D :!: ... pozdrawiam ciepło :D :!:
hej kochane!
z wyjazdu chyba nici przynajmniej z nart. otóż choruje. i nart nie wezme zeby sie nei doprawic. wogole nie wiem czy to dobry pomysl zebym pojechala bo ja tam mam spiewac a mnie gardlo najbardziej boli wiec pewnie skonczy sie na olezeniu w domu.
dzisiaj bardzo dietkowo. tylko sniadanie obiad i kolacja. bo sil nie mialam zeby wstac i cos zjesc w meidzy czasie.
ta salatka o ktorej pisalam sklada sie z pora, rodzynek, selera naciowego i jablek. serler sie kroi wczesniej i soli. wszystko sie miesza i do tego sos winegret. bardzo dobra.
dziekuje za wasze przepisy. a co radzicie na chorobe? pijam herbatke z miodem i cytryna;) troszeczke pomaga.
trzymajcie sie zdrowo. nie chce zebyscie tez zachorowaly bo to bardzo nieprzyjemne!
Hej Julcyś! Biedna - zdrowiej nam szybciutko, żebyś miała siłę klikac do nas. Na choróbsko polecam pewien specyfik na F. Taki do rozpuszczania wgorącej wodzie :wink: Na mnie działa. Wczoraj natomiast zaaplikowałam sobie na wieczór specyfik na G. (bo nie miałam F), bo mnie cóś zaczęlo łamać i dziś czuję się jakby prosto z fabryki :wink:
A mam jeszcze pytanie, skoro temat sałatek jest na fali... kupiłam niedawno cykorię, ale ona jest strasznie gorzka :evil: Może ją też trzeba czymś najpierw skropić, poradźcie :(
Ponoć jest bardzo przydatna w odchudzaniu, bo ma mało kalorii.
P.S. Tą sałatkę z porów :wink: na pewno zrobię!
Witaj Julcyś :D :!: ...
no to niedobrze, że jesteś chora :( ... a ja już zaczęłam się cieszyć, że sobie pojedziesz na narty :wink: ...
na przeziębienie polecam:
* ciepłe mleko z miodem, rozgrzewa i dodaje odporności :!:
* syrop z cebuli, posiekaną cebulę zasypujemy cukrem i odstawiamy na trochę w ciepłe miejsce, jak puści soczek wypijamy go co pół godziny dwie łyżeczk, bardzo skuteczny :!:
* czosnek surowy do kanapek, wprawdzie strasznie się śmierdzi :lol: ale jest baaaardzo skuteczny :!:
życzę szybkiego powrotu do zdrówka :!: :D ...
pozdrawiam cieplusio :D :!: