Wątek: Ruszaj mała ciałem tu, nie przestawaj ...

Oj zalozylam posta nie tam gdzie trzeba ale pewna mila osobka mi poradzila co i jak i jestem tu gdzie mialam byc No wiec jak kazda z was chce schudnac! I dlatego tu pisze.Napiszcie czy wam to cos daje jak piszecie na frum co i ile jecie? Daje wam tp jakas motywacje dziewczyny?

Moze troche o mnie : mam 17 lat, 171 cm wzrostu i waze 62 kg. I oczywiscie chcialabym schudnac!Jak? MŻ i duzo ruchu Uwazam ze ruch to podstawa zeby schudnac. Duzo spacerow, gimnastyka itd no zobaczymy jak to bedzie...a tak po za tym to postanowilam tu napisac dla zabicia czasu mam male problemy z chlopakiem i ostatnio mam duuuuuuzo wolnego czasu Ale mam nadzieje ze to sie zmieni

Ok teraz lece sprzatac (przy tym tez spala sie kalorie!)

hej po raz drugi ...
z tym ruchem masz oczywiście całkowitą rację ... im więcej tym lepiej
a cio do forum...ono motywuje ... (przetestowane na mnie) naprawdę jest
tu wiele życzliwych osóbek,które pomoga Ci w trudnych chwilach odchudzanka
Na początku jest to bardzo ważne ... uwierz
ja jak mam za dużo wolnego czasu,siadam i piszę..przynajmniej na chwilę od tego ciągłego obżerania się można się oderwać
a jeśli chodzi o facecików ... tio na nastolatkach jest topic ehhh ci faceci i tam możesz się wyżalić jeśli cuś jest nie tak..Kei, Kach ...i całą reszta są nawet od spraw beznadziejnych więc pomogą
pozdrawiam

Ehh..dzieki za dobre slowo...Chyba do niego zadzwonie..szczerze? Mam lekkiego stresa..:P ale chyba to zrobie...

No i zadzwonilam...umowilismy sie na dzisiaj...wieczorem... moze wszytsko bedzie ok?? No odobra, ale to nie forum o chlopakach tylko o odchudzaniu... Slyszalam ze powinno sie jesc pol grejfruta dziennie.I jest nawet taka teoria ze jakby sie tylko jadlo te pol grejfruta dziennie i zadnych innych ograniczen..tzn zadnej diety...to mozna schudnas 2 kg w ciagu roku...Hehe no wiem ze to malo ale zawsze cos! I to nic nie robiac Dlatego pochlonelam przed chwilka grejfrucika

Boje sie wieczoru... W co by sie ubrac ??

Wyglada na to ze pisze sama do siebie Ale to nic!I tak bede pisac..:P Wczoraj sie troche poruszalam...disco, moj facet, znajomi...Bylo swietnie! I kalorie spalone

A dzisiaj od rana: codzienny rytual- kawa i pumpernikiel z pomidorkiem ogoreczkiem i rzodkiewecza Cwiczenia tez byly

nie piszesz sama dla siebie..nie panikuj
nio ja też cholernie lubię spalac kalorie tańcząc...fajnio tak dziś ide na koncercik tio też się troszku poruszam i spalę co nie co...a na dodatek dziś weszłąm na wagę..i jestem wniebowzięta...schudałm 5 kilogramów przez miesiąc,któy był miesiącem totalnie niedietetycznym..wiecznie przekraczałam 1000 ...ale i tak ważę 60..hihihihi
nio póki cio tio dobrze sobie radzisz..więc wytrwałości życzę

Ehhh co za dzien...Mam dzisiaj jakis kryzys i najchetniej bym tylko jadla :/ Ale twardo sie trzymam i 1000 kcal nie przekroczylam!!!Probowalam odstawic kawe...ale sie dalo chyba jestem uzalezniona...:P Ehh..nie miala nic slodkiego w ustach od 14 dni! Tak, tak..tyle juz trwa moja dieta. I w tym czasie schudlam 4 kg Wynik jest chyba dobry
Coz to ja dzisiaj zjadlam...hmmm...pumpernikiel z poledwiczka drobiowa i ogorkiem, kefir, 2 jablka, jakies tam miesko z warzywami, chlebek chrupki z serkiem bialym i dzemem. I to byloby tyle na dzisiaj

Jeszcze nic nie cwiczylam ale mam zaraz zamiar Troche potancze i powyginam sie No to do dziela!!!

coreGirl!!: gratuluje 5 kg! wow bez diety to prawdziwy sukces :O:O