-
CZeść maleństwo!
Mój plan to od 6-go do 15-go zero słodyczy, 1200 kcal, 30 min rwoerku dziennie + 200 (400) brzuszków, masaże szorstką gabką pod prysznicem, polewanie chłodną wodą, nie jedzenie po 19.00. Wczoraj się udalo. Potrzebuje takich planów i ogłoszenia zakazu słodyczy, bo to mnie motywuje. Bo jeśli wmówię sobie, że jakiś słodycz właściwie mogę, to potem idzie to lawinowo i pochłaniam całe masy słodyczy. Brrr, koniec basta!
maleństwo - jesli nie masz kasy to ćwicz w domu jakieś wygibasy, albo przy kaseecie, albo nagrywaj sobie program z Mariolą Bojarską (bodajże na 2 rano o 7.00) i potem ćwicz. Ja też nie wydawałam kasy na siłownie i aerobiki. jak było ciepło jeździłam na rowerze w terenie i ćwiczyłam callanetics. I udało się. Przede mna jeszcze ostatnie 4 kiloski i potem dłuuuga walka z nie-przytyciem!
Trzymam kciuki - z dala od słodyczy!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki