Wątek: Kawiarenka

Witam Poproszę kawke
Dziewczyny, na temat terminu nie wypowiem się, bo i tak nie wiem jak bedzie, ale może uda mi się dopasować do Was
A co do miejsca spotkania...Trójmiasto nie jest złe, ale co z dziewczynami z Krakowa? to kawał drogi...

no wiecie co jak tak będziemy myślały że a to tym nie pasuje bo za daleko a to tym no to nigdy sie nie spotakmy....no...słuchajcie termin jest jeden i ja go wlasnie ustaliła otóż spotkanie odbedzie się 6-7 listopada w Trójmieście. dziewczynki z gdańska musza się postarać i dowiedzieć gdzie najtaniej mozna się zatrzymać w tym pięknym mieście. a teraz każda pisze czy ma jakies wąty.

Obiecuję że skontaktuję się z ZUZą i poszukamy nocleg jak najtańszy!!!
No to dziewczynki - piszcie!!!

Oskubana dziękuję. będzie super a tobie pasuje ten termin??

a dziewczynki maja miesiąc i tydzaień na zabranie pare grosza na bileciki nocleg i małe żarełko. no i sprawa załatwiona :P

W sob - 6 tego miałam być w pracy, dlatego za 2tyg powiem,że nie mogę - sprawy rodzinne i se wolne wezmę!
Wkońcu chora pracuję!
Dziewczynki - piszcie

Dziewczyny kochane! JESTEM ZA ZA ZA!!!
Wprawdzie 7. po poludniu mam samolot, ale przynajmniej chwilke moglabym z wami spedzic. Zgodzcie sie na ten termin i miejsce, plis!

A za oknem sloneczko takie, ze wlasciwie moglabym sie poczuc jak w cieplych krejach gdyby nie fakt, ze sloneczko nisko tak jakos Ale i tak poprosze cos chlodnego i pysznego
Ewa

Cześć Kochane Moje !!!!
Termin na razie mi pasuje - zobaczymy jak bedzie w pracy, bo od 20 pazdziernika wracam, i nie wiem jaki mi grafik zrobią na listopad...zobaczymy. Poza tym nie powiem, zeby i u mnie z kaską się przelewało - nio zobaczymy, ale nie ma co i termin musi być ustalony. Najwyżej nie wszystkie bedziemy, a na wiosnę spotkamy się w większym gronie

Żabciu a gdzie pracujesz??

Nie chciałabyś wiedzieć :P
Nie, a tak na serio - w dziale windykacji w stacji telewizji cyfrowej...przechlapana robota

Ja poprosze na początek capuccino, które odmówiłam w domciu

Ja nie jade, brak kasy za daleko jak na mnie... może kiedy indziej