Kawiarenka

Ewa.... i to wszystko za jednym razem???? :shock: :shock: :shock:
:))) z tego co wymieniłaś to skusiłabym się jedynie na pstrąga :)))
do reszty jeszcze nie dojżałam :))

Ja też tylko pstrąg-mniam mniam

Wszystko przez to,z e u nas w pracy byl dzisiaj w kantynie dzien pod tytulem "owoce morza" i byl szwedzki stol i na nim duuuuzo pysznosci. A i placilo sie sporo wiec juz chcialam skosztowac jak najwiecej jak za to zaplacilam. Niestety dalam rade skosztowac najwyzej 25%, a i tak umieram teraz. Pierwszy raz to jadlam tylko kraba i byl super. Lososie sa w sumie specjalnosci naszego kucharza i zawsze i w kazdej formie sa pyszne, pstraga i sledzi to zjadlam na prawde niewiele. Salatek tez nie mialam sily kosztowac wszystkich, ale na pewno byly super (ta jedna, ktora jadlam na pewno). Krewetek poza salatka nei wzielam, bo mimo, ze tez sa pyszne, to z czegos musialam w koncu zrezygnowac. No a i tak wyszlo strasznie duzo. Teraz mnie suszy po tym wszystkim i wlewam w siebie wode choc za bardzo nie mam gdzie.

Ewaaaa :))) tylko nie pęknij od tego :))
bieeedactwo :))

hej hej :)
a czy ktoś z Warszawy wybiera się na zlot czarownic????????

pozdrówka :D
Jonka

Tylko pstraga? No co wy? Jaki pyszny (i w sumie lekki) jest taki krab? A jakie wspaniale krewetki? No a lososie to wiadomo, ze super rybki, jak wszystkie ryby :) no i takie sa skutki, ze w tej chwili to mam chyba z glowy jedzenie do wieczora (przynajmneij tak sie czuje)

Niejadłam jeszcze takich potraw w moim życiu.
Dlatego nie wiem jak smakują.
a pstrąg mniam, mniam

Ojej, ale Wam z tym spotkaniem fajnie :!:
Ja się nawet nie próbuję zapisywać, bo finansowo na minusie, nie ma szans, a i obronę będę mieć - jeszcze nie wiem kiedy. Ech :(
Ale Wam, dziewczynki, życzę super udanej zabawy.
A na wiosnę w Krakowie - świetny pomysł :) Będę mieć blisko :)
Buziaki
Ula


a tu spróbuję wysłać rysunek, który pasuje do kawiarenki :D :
http://mitglied.lycos.de/gifyjogolka...dzenie__4_.gif

No to już uzgodnoione ww wiosnę spotkanie w Krakowie lub w Zakopcu!!!
Ale będzie fajnie

Ja też jestem na minusie :( a i tak nie liczyłam za bardzo na ten zlot...może kiedy indziej :).