Czesc Zadna tam gula ...Powinnam od razu pomyslec o innym zapisie....Twoj mi sie bardzo podoba...akinoreW i wszystko jasne
Kochana mam podobny problem....tylko ze u mnie chodzi raczej o gorne partie ciala-ramiona i brzuch....z reszta moje sadelko rozlozylo sie rownomiernie wiec to tu to tam powinno sie zmniejszyc ale zawsze chudniecie rozpoczyna sie od siedzenia wiec w spodnie wejde w pierwszej kolejnosci.....gorzej z bluzkami,sweterkami itp. wszystko jest za obcisleee buuuu dlatego te 5-6kg to dla mnie zbawienie,poniewaz utrata tych poczatkowych 5 na pewno spowoduje zasadnicza roznice.
Przeciez to nie jest nieosiagalne prawda DAMY RADE SMYCZZZKU Juz niebawe jeansy beda w Twoim posiadaniu.WIERZE a cwiczenia??hmm no coz...wiadomo...czas.....Mysle ze jak zaczniesz spacerowac szybkim marzszem z wozeczkiem to powinno Ci to dodatkowo pomoc...moja mama bez diety,ale za to codziennym 6km szybkim spacerem zgubila 4 kg ide w jej slady>maszeruje az sie kurzy :P

TRZYMAJ SIE DZIELNIE POZDRAWIAM DZIEWCZYNY>POWODZENIA