Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Wątek: Mam 79 Daze do 60 kg przy 185 cm..........

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Witam kolejny dzien zdrowego stylu zycia hihih
    dzis nie poszłam do szkoły bo miałam 1 jedna lekcje i nie opłacało mi sie i wole pouczyc sie na jutro:P a po poludniu pojde na siłownie , wczoraj byłam biegac i stwoerdzam ze nie straciłam kondychy wrecz mi sie polepszyła mimio ze nie biegałam ze 2 3 tygodnie , a i dzis sie zwazyłam i jetsem happy bo tyttule pisze ze 79 kg waze ale miałam taki weekend tydzien temu ze przybrało mi do 83 kg no ale teraz waze 80 kg a terza jak ty Malenstwo82 jestes ze mna i wy dziewczyny to mnie motywuje zeby nie robic sobie takich wrednych weekendow:P

    a wczoraj znajoma mi powiedziała co ja taka opalona co ze na solke chodze a ja no nco ty a tak sie opaliłam po lecie hihhi a prawda taka jest ze poprosttu smaruje sie balsamem brazujacym do ciała i kremem brazujacm do twarzy heheh bo do samooplaczy nie mam zaufania a na solke mnie nie stac wole kase przeznaczac na siłownie i na inne kosmetyki :P

    Trzymajcie sie ciepłlo

  2. #12
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na początku Gliwice wita Gliwice.
    ZYCZE POWODZENIA NA MATURZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ja tez bede od czasu do czsu do Ceibie zagladac i Cie wpsierac
    Mysle że uda Ci sie zrzucic nastepne kilogramy, jak juz tyle dałas rade to i nastepne kilosy pojda w niepamiec.
    Trzymam za Ciebie kciuki.
    UDA SIE!!!
    Trzeba byc pozytywnej mysli!

    pozdrowionka
    pa

  3. #13
    grubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    malinna19 przed wszystkim zdrówka- a kiloski ci chyba przybyły tylko dlatego że jak ma sie okres to organizm zatrzymuje wodę i ogólnie jest się bardziej ociężałym0 stąd dodatkowe kg na wadze- nie ma się czym przejmować. Poza tym cały czas jestem z tobą. Dzięki że wpadłaś na mojego posta. Chyba wezmę z ciebie przykład i zacznę pić ziołowe herbatki sese
    aHa i będę też biegać- tylko zę raczej tylko w weekendy. Wcześniej też trochę biegałam- ok. 2 razy w tyg po 0,5 h ale zarzuciłam z braku czasu. Ale mój organizm znowu domaga się biegania dla rozładowania energii.

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Hej!!!!!!!11
    Własnie wrociłam z siłowni a na obiadek zjadłam malaron z serkiem ale sosik kusił:P
    Ale dałam sie podac delektowi serka
    dobra ide sie uczyc:P

  5. #15
    grubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widze że twoja silna wla nie szwankuje. Wczoraj tez moje siostry obżerały się ale ja nie jadłam- moim sposobem na niejedzenie jest pytanie siebie samej -Naprawdę jesteś głodna? a może to tylko wynika z twojeje zachłanności? Jak odpowiedź jest przecząca to nie jem. W ogóle najlepiej jak nie jestem głodna żebym nie szła do kuchni. Przeszkadza tylko to że tam jest tv i jak chcę oglądać.... a le w zasadzie w ogóle mi sie to nie zdarza. Wczoraj udało mi się nie zjeśc ciastka. normalnie wepchnłeabym do gebusi nie patrzac co to za ciacho- teraz przyjrzałam mu się i stwierdziłam że jest wysoce nieapetyczne....zwyciesstwo...
    Ty tez możesz sobie pogratulować. Każde nawet małe zwycięstwo- przybliża cię do WIELKIEGO SUKCESU!!! Pamiętaj o tym...

  6. #16
    Malenstwo82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    grubusia hmm ciekawy sposob i madry ale wiesz ja to chyba musze isc na jakies pranie mozgu albo cos bo kompletnie moja silna wola nie dziala tzn. chce ale nie wychodzi . Dzis np. kusila mnie moja przyszla szefowa i jak mam sie nie oprzec jej . mowilam nie dziekuje ale ona swoje wiec spasowalam a i juz tak na mnie krzywo patrzyla jak nie slodzilam kawy i herbaty , jedyny dobry nawyk pozostaly po moim odchudzaniu jakis czas temu .Mnie niestety kazdy maly grzeszek pograza abuuuu
    Ale sproboje zastosowac sie do twoich metod moze mi sie uda.....
    Pozdrawiam

    A tak wogole to brakuje mi kogos z kim moglabym cwiczyc malinnna19 jak ci dobrze ze chodzisz na silownie , kurczaki tez bym chciala ale jakos tak z czasem sie nie wyrabiam i wez tu byc madry czlowieku .
    NO nic nie zanudzam i nie marudze juz wam
    Pozdrawiam

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    HEJ Dziewczynki:P


    Byłam dzis biegac , cos nogi mnie bola chyba od teo ze meczacy dzien miałam szkoła pozniej robota to mnie zmeczyło najwidoczniej ....

    EE czuje sie zle bo podoba mi sie moj kolega .... a on ma inny typ typowe wieszaki wogole on szuka jakiekos ideału no coz , ale zawsze miałam tak ze gdy chłopak dawał mi do zrozumienia ze nic z tego to dawałam spokoj a teraz to klapa moje sece cos ferkoczy, a przeciez myslłam ze w maire go poznania to wrecz mnie denerwował swoimi gatkami a terza ahhhh szkoda gadac ale nie dołuje sie i nie mam zamiaru napasc na słodkosci jakies tam co to to nie!!!

    Malenstwo82 ja tez ledwo wybieram z czasem ale zawsze cos sie znajdzie krotkie lekcje albo sobota

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Malinna, nic się nie martw, od nieszczęśliwej miłości najszybciej się chudnie, właśnie to przerabiam to wiem Więc zawsze są jakieś pozytywne tego stanu rzeczy strony - u mnie zeszło prawie pięć kilo w niecałe trzy tygodnie...

    Pozdrófka

    FLEUVE

  9. #19
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FLEUVE
    Malinna, nic się nie martw, od nieszczęśliwej miłości najszybciej się chudnie, właśnie to przerabiam to wiem Więc zawsze są jakieś pozytywne tego stanu rzeczy strony - u mnie zeszło prawie pięć kilo w niecałe trzy tygodnie...

    Pozdrófka

    FLEUVE

    Zgadzam sie z moja przedmówczynia. No fakt faktem nie doswiadczylam tego na własnej skórze (uuufffff po jedne szczescie, po drugie miło by było gdyby kilogramy same leciały w dół ). no ale wracjac do tematu, otoz moj kuzyn tka schudł po zakochaniu sie w niewłasciwej dziewczynie. bardzo to przezywał, nie chciało mu sie jesc, a niekiedy wrecz przeciwnie miał napday jedzenia ale i tak schudł ze szkoda gadac. Na szczescie zła passa mu przeszła, choc trwało to troche....

    No ale malinna19 słuchaj no, jak ten chlopak jest rozsądny to przeciez nie musi miec tylko takiego upodobania do tych wieszków. Bo jakby było mu z toba dobrze, spoko sie rozmawiało i wogole poruzmiewało (ale nie tak jak z kumpelka tylko z ta jedyna...) to nie wazne by było ze nie wygladzasz jak wieszak tylko to jaka ty jestes od wewnatrz, bo przeciez to powinno sie liczyc najbardziej. Kocha sie kogos za to jakim kto jest a nie jak kots wyglada. jezeli ten chłopak widziałby sie szczesliwym tylko u boku jakiegos wieszaka to taki chlopak jest prózny i pusty.
    Wiec nie martw sie. Napewno spotkasz takiego chłopaka co Cie pokocha za to jaka jestes a nie za to ile siemakilogramow, a no wlasnie......ty przeceiz sie odchudzasz i coraz jestes sczuplejsza, zrzucials juz 20 kilosow, to juz wygladasz atrakcyjniej zapewne no i dalej chudniesz wiec.........hmmmmmmm

    No to zycze ci dalszych sukcesow
    i mysl pozytywnie
    pozdrowionka
    pa
    pa
    :P

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    OJ LAseczki WIELKIE DZIEKIIIIIIIIIIIII!!!!!

    Moze nie jestem zakochana w tym chłopaku ale poprostu najzwyklej sie podoba mi , nawet mam wieksza motywacje do odchudzania juz sobie napisłam na kartce ˝ podobac sie Alverowi¨ jeszcze to se powoesze na scianie:P

    A co do odchudzanka to dzis miałam 9 godzin w szkole masakra
    Na drugie sniadnaie zjadłam belriso i kromke no i jabłka sobie wpieprzyłam 4 miedzy innymi przerwami jestem padnieta i wogole zle ze mna :P

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •