-
BUZIAKI PAMIRKO!!! Pewno,ze tesknie,ale piszac to znow mi sie buzia smieje,do Ciebie ,oczywiscie!!
-
Dziewczynki :-)
Dzień troszkę senny, jednak wszystko w porządku... Dziś nie miałam ochoty na skakankę, czy też gimnastykę... "pożartowałam" sobie trochę z hantelkami, bo mój biuścik się tego domaga (ubytek każdego kg go zmniejsza, dlatego dbam o te mięśnie jak o żadne inne i lubię to robić :-)
A tak w ogóle, to... ostatnimi czasy uwielbiam być kobietą, nawet kiedy dłoń odruchowo wędruje w okolice brzucha, który tak boli... - jednak akceptacja takiego stanu rzeczy NAPRAWDĘ zmniejsza ból, w TE dni do akceptacji dodaję swoje ulubione wyobrażenia, żeby nie powiedzieć fantazje i jest cudnie
Tak, CUDNIE - moje ulubione słowo
Dziękuję Wam za to, że jesteście duszą tego pamiętnika :-*
PS. Ja jak zwykle o odchudzaniu napisałam najmniej :-/ Więc może dodam jeszcze, że...
Cudnie jest wierzyć, że można... że mogę ja i może każda z Was, Piękne...
Po prostu radośnie się starajmy, cały czas i jeszcze dłużej
Życie jest cudniejsze, kiedy czujemy, że zasługujemy na jego wszystkie piękności - oczywiście niektórzy potrafią tak i bez utraty kilogramków, ja jednak nie...
Ale już sam fakt, że dbam o siebie i swoje zdrówko wymazuje pesymistyczne obrazy
Uda nam się! No tak czy nie?! ;-))
BUZIOLKI :-*
-
Witaj Pamire ... niesamowite, napisałaś dokładnie to, co ja myślę o sprawie odchudzania... ja też praktykuję radosne, pełne wiary we własne siły działania w tym kierunku ... też akceptuję w pełni swoją kobiecość i jej objawy, po prostu lubię być kobietą... a odchudzam się, bo chcę być zdrowa i na przykład chcę pochodzić jeszcze w mojej ślicznej, niebieskiej bluzeczce ... z takim nastawieniem, uda się nam na pewno ... cmokaski
-
No to cudnie Bikuś, cudnie! :-)))
Dziś, jak to dziś... Nie mam się czym chwalić. W przeciwieństwie do Anamaryjki (która pedałowała ślicznie) zatraciłam się w filozoficznych rozmyślaniach GNOSTYKÓW, poczytałam Miłosza (z którego czuję, że zrozumiałam BARDZO-ZA-MAŁO), a później... to już tylko pogłębiałam swój niemal-szok po przeczytaniu następujących słów:
"Jeśli Bóg jest doskonale dobry, musi on chcieć obalić wszelkie zło; jeśli jest bezgranicznie wszechmocny, musi być w stanie obalić wsszelkie zło: lecz zło istnieje; zatem albo Bóg nie jest doskonale dobry, albo nie jest On bezgranicznie wszechmocny"
Echh...
i...
UPS...
Obiecuję Wam i sobie, że następnym razem się powstrzymam :-/
Wiecie co, Złociutkie?
Znacie takie urządzonko do ćwiczeń jak GAZELLE FREESTYLE (bodajże tak to się pisze)?
Co o nim myślicie?
Jest warte swej ceny?
A może ktoś z Was posiada, słyszał coś od tych, którzy zakupili?
Bo wiecie... nie za bardzo mam możliwości (przede wszystkim czasowe) na innego rodzaju aktywność.
Będę wdzięczna, gdybyście mi coś poradziły :-))
Buziaki, słodkich snów życzę :-*
-
Witaj Pamire ... poważne przemyślenia, poeci mają to do siebie, że lubią zmuszać nas do nich... ja z kolei ostatnio wracam do młodzieńczych fascynacji i czytam sobie Stachurę... wiersze i prozę... odkrywam na nowo jego fascynację i zachwyt światem, wędruję po nim razem z Edim... a teraz z innej beczki... niestety nie mam pojęcia jak działa to Gazelle, a masz takie cudo ... sama ciekawa jestem jak to działa, bo jak wygląda, to wiem, widziałam na allegro... pozdrawiam ciepło
-
-
A no to teraz mówię dzieńdoberek ... i życzę miłego dzionka
-
-
hej Pam,jestem w Polsce,mam tez tu gg,jak masz czas to napisz,nie mam tu numeru...ale go poszukam,buziaki,papa
-
Słoneczne pozdrowienia z Wawki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki