Wątek: pOzBęDę SiĘ 7 cM dO kOńCa RoKu 2oo4:))))))))

moją zmorą jest tłuszcz na udach i pośladkach który wzięty w łapki mierzy o zgrozo aż 7 cm poza tym jestem szczupła więc zamiast odchudzać się chcę zdrowo się odżywiać i z pomoca ćwiczeń wymodelowac sylwetkę
mój tłuszczyk jest oporny więc daję sobie aż 3 miesiace na pozbycie się tych znienawidzonych centymetrów ...niestety obecnie bardzo źle się czuję fizycznie , więc choć lenia dawno przegoniłam to musze na kilka dni dać sobie spokój z ćwiczonkami ...za to nadal zdrowo sie odżywiam teraz czas na...
pOsTaNoWiEnIa
pRzEd PoSiŁkiEm WyPiĆ NiEgAzOwAnĄ wOdĘ MinErAlNą
(to naprawdę skutkuje i mniej się zje )
i ZjEśĆ WaRzYwKa

pOpOłUdNiAmi JaDaĆ TyLkO POsIłki BiAłkOwE z WaRzYwKaMi

NiE jAdAć Po gOdZiNiE 19Ej

zapraszam też wszystkich, którzy walczą o zgrabne sylwetki -oczywiście miło mi będzie jak ktoś skrobnie coś tutaj

CZEŚĆ CHUDNESKUTECZNIE

jak dzionek/? u mnie twardo do przodu, choć wieczorem nie wiem jak będzie,
ale co tam na razie się trzymam;

a gdzie chcesz te 7 cm obciąć ?

dołączam siem |
bedem Cię wspierac i jednoczesnie licze na wsparcie z Twojej strony hihi
tysh mam problem z nogami..
tyle ze ja mam nie dość ze tłuszcz tto jeszcze spore mięśnie :/
a to łobrzydliwie wyglada....
tyłek tysh mam strasznie wielki...
shok po prostu...
dołaczam siem tysh do postanowień tyleże ja od jutra zaczynam jush na serio serio kapuśniak ...
i bede sie dzielnie trzymac
ja mam w udach 55 cm :/
A TY Scudneskutecznie??

ChudneSkutecznie - witam Cię na Twoim nowym wąteczku !!!!
Będę tu zaglądała i wspierała Cię !!!!!!!! Wierzę, że dasz radę pozbyć się tych 7 cm, a wtedy to wszystkie będziemy oglądać Cię na wyborach Miss Świata

shiz80
Kachorra
Mala.Zabcia
dziekuję Wam za odwiedzinki
nadal nie czuje się na tyle na siłach żeby móc ćwiczyć, nawet nie macie pojęcia jaki to bol bo od miesiaca byłam taka aktywna ..dietetycznie dzionek bardzo udany...
a te 7 cm to chce zgubic z posladków i udek...bo jak na mój niski wzrost (tylko 1,6 m) to prezentują się wyjątkowo masywnie dlatego chcę walczyć..tylko niech mi wreście mój organizm stanie na nogi
dietetyczne całuski

Cześć CHUDNESKUTECZNIE!!!
Super ten Twój nowy wątek ,ja chcę schudnąć 7 cm w pasie ,jutro się zmierzę i zważę,zobaczymy ile mi jeszcze zostało do 65 cm.
Ostatnio nie chce mi sie ćwiczyć ,dlatego zapisałam się na grupowy aerobik i w weekendy chodzę na basen ,ale zmuszam się codziennie do brzuszków,jakoś ostatnio mam kryzys na ćwiczenia ,na szczęście z dietą nie mam problemu.Razem nam się uda!!! Wierzę w to!!!

ChudneSkutecznie, ja też chciałabym się pozbyć tego i owego z ud i pośladków; niestety nieproporcjonalność jest moją zgubą. tylko góra mi cholera chudnie.

Widocznie nie da rady bez wspomagacza miejscowego typu jakiś krem, żeby poruszył te pokłady tłuszczyku w tych piekielnych miejscach.

obmyślimy jakiś sposób i damy radę wspólnie

cmok

kaczorynko ciesze się, że post Ci przypadł do gustu jesnien już się zaczęła a Ty dzielna i obrotna dziewczyna jesteś gratuluje tego zapału i zazdroszczę, ze możesz ćwiczyć, bo ja w dalszym ciagu słaba jestem ale w koncu to przejdzi nabiore sił i znów z wigorem wróce do ćwiczeń

shizuś tak to już jest, że musimy pracowac nad tymi kragłościami, bo sama dietka niewiel da, niesety ja od dawna stosuje kremy, ale czuję ze sa to pieniadze wyrzucone w błoto ostantio zreszta czytałam że taki sam efekt jak krem czy żel wyszczuplający daje zwykły krem byle był wmasowany ale wiem, ze zdrowe odzywianie daje dużo dobrego więc z tego nie rezygnuję

życzę Wam przyjemnego dietkowego dzionka

Ewus, ja tez oczywiscie bede Cie odwiedzac i wspierac/walczyc razem z Toba
przewstretnym dodatkowym centymetrom mowimy kategoryczne NIE!
na pewno sobie poradzisz, dzielna z Ciebie dziewczynka

chazy witam Cię słonko....i gratuluję tych utraconych kilogramów...już został tylko jeden malutki to super