-
cholibka dopadła mnie ogromniasta chęć na pozeranie jedzonka.
...a było już całkiem fajnie...no i po co mi to? no po co? Powtarzam sobie:Ruda marchewkę, wodę tylko nie żarło konkretne, przecież wcale głodna nie jesteś! Fakt niezaprzeczalny - głodna to ja nie jestem ani ociupinkę! Ale to coś ciągle dlawi w gardle i mówi: jedz, jedz, jedz...kolację niestety zjadłam ponad miarę
....a w głowie ciągle podszepty
......kto silniejszy?????? Pewnie znowu on i zarełko
1.09.2013
-
-
Tym eazem ja byłam silniejsza
ot takiem maleńkie zwycięstwo
1.09.2013
-
Koszmarny system nam tu wprowadziłi...sprawdzają naszą cierpliwość czy cuś?
W niedzielkę świąteczną jednakowoż poległam
Zmogły mnie czekoladowe jajeczka i własna głupota
1.09.2013
-
no ta jakby po świętach
dzisiaj zdecydowanie lepiej jedzeniowo - wracam na drogę cnoty
i oby dalej w tym kierunku mniej i inaczej jedzeniowym.Tesknię za lodami.zaczynają snic mi się.....
1.09.2013
-
witaj Ruda-straszne stało sie tutaj pisanie -może do jutra coś zmienią
bo juz nie zlicze ile postów pogubiłam .
u mnie wszystko do du...y nie mam charakteru -wypiłam morze wina
zjadłam tone sernika ,sałatke z majonezem -oczywiście chyba zrobiłam tylko dla siebie ,zeby 100 kg przytyc -no i po co ptasie mleczko otwierałam
Postanowiłam sobie ,że przez cały tydzien nic do żarcia nie kupie ,
będe zywić sie tym co zostało po swiętach a w zasadzie jutro wodnikuje
bo cos z tym brzucholem musze zrobic.
miłego dnia
-
Krysial
wszystko to prawa naszych kochaniutkich świąt....naszykować i najeść się do syta albo i więcej
Dojrzałam do nowej dietki - to juz chyba jakieś uzależnienie dietkowe
tym razem uczę się MM. Niby zasady proste i czytelne ale jakoś trudno mi się w tym wszystkim połapać
Na razie korzystam z podpowiedzi i gotowych potraw mając nadzieję ze w koncu opanuję co z czym i kedy
1.09.2013
-
jakoś mi tak smutno dzisiaj, czuję sie jak po przejsciu dwóch walców....niby mniej jem a tak mi ciężko i byle jak.Od południa myslę tylko o jedzonku, co rusz kieruję się do kuchni a lodówka przyciąga z wielgachną siłą.....moze ją wyrzucić? byłoby więcej miejsca w kuchni i mniej pokus........
1.09.2013
-
.....tylkoż e ta lodówka przydatna jest. Wymyslam i wymyslam.Chciałoby się żeby kiloski uciekały w zawrotnym tempie - a tu nic! Trzeba cięzko pracować i nie poddawać się zastojom (które tak denerwują) i dietkować, dietkować, dietkować
1.09.2013
-
witanko
Bo to taka sprawiedliwosc --10 dkg ciasta daje kilogram,ale jak całymi miesiącami człowiek pości -to waga w normie.
reszte placka zamroziłam --ale nic z tego tytułu jeszcze nie straciłam
chociaz całą godzine dywanowałam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki