Wątek: >>>me<<< / znowu zaczynam...jeszcze raz aż

znowu zawiodłam...2kg WIECEJ... ;( ;( ;(

Doda, anoreksja i bulimia to bardzo ciężkie choroby, a nienawiść to bardzo duże słowo! Przede wszystkim wydaje mi się, że masz zawirowania emocjonalne...coś cię gnębi...szukasz ucieczki...Może się mylę, ale takie jest moje zdanie.
Powinnaś opanować jedzenie - czyli 4-5 NORMALNYCH posiłków dziennie (normalne to nie są paluszki), na poziomie 1200-1400kcal, wtedy nie będziesz głodna i nie bedzie "napadów głodu" wieczorem
Może nie podoba Ci się to, co piszę, ale w końcu to forum jest szansą na nauczenie się zdrowych zasad żywienia
Pozdrawiam

anorekcja?? wiesz co to wogole??

Doda, popieram zdanie Rominy. Te Twoje wieczorne napady głodu są prostą konsekwencją tego, że starasz się nic nie jeść w ciągu dnia. Też mi się to przydarzało, gdy próbowałam (3 razy bodajże) przeprowadzić "dzień wodnika". Miało to polegać na tym, że przez całą dobę nic się nie je, ale pić można do woli. Sporo dziewczyn z tego forum raz w tygodniu robi sobie taki dzień. U mnie wszystkie 3 razy skończyły się nocnym wyjadaniem czego popadnie z lodówki.
Jeśli chcesz schudnąć musisz jeść. Jeść rozsądnie 4-5 posiłków, nie jakieś ciasteczka czy paluszki, tylko warzywa, ryba, kurczak, ciemne pieczywo. Poczytaj sobie na forum jak inni chudną. Bo jak sama widzisz Twój sposób jest do bani.
3maj się cieplutko, i troszkę więcej rozsądku - batorek

powoli powolutku...może będzie dobrze... już nie mogę się doczekać kiedy będę chuda... dziewczynki 3majcie mocno kciuki!!! ja za was też 3mam!!! :*

muszę się pochwalić, że ostatni raz był w poniedziałek a wczoraj byłam grzeczna i wytrwałam...nie zrobiłam tego...mam nadzieję, że dzisiaj tesh wytrwam i nie bedę miała starcia ze zlewem....3majcie kciuki!!!! :*

Yyyyyyyyyyysssssssssssshhhhhhhh...kocham moją babcię!!! ale wiecie jak to babcie.. ;/

tyle razy ile będzie trzeba...może ten dzień nie jest jeszcze tak do końca stracony...może się uda...

DODA,WYTRZYMASZ !!!JESTEM Z TOBĄ I TRZYMAM KCIUKI!! SERDECZNIE POZDRAWIAM I ZYCZĘ DOBREJ NOCKI!!

i jeszcze raz... aż do skutku...