-
Widzę, że znowu "dopadła" Cię niedziela. Pewnie dzisiaj dzikie tłumy, bo na święta trzeba nabyć nowe piórka. Kochanie bardzo cieplutko Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że jutro będziesz mogła odpocząć po na prawdę ciężkim tygodniu.
Jak już się zorientuję jak jutro pracujesz to zadzwonię.
Buziaki
Kaszania (okazało się, że na razie tylko psiamać :wink: )
-
Przylatuję z gratulacjami - minus 2 kilo , wow !
Nie idziemy w takim razie na ciastka , nie , nie , nie !
Łatwiej mi wyrzec sie tego dla Ciebie , niz dla siebie ...
-
Mam nadzieję, że chociaż dzisiaj odpoczniesz troszkę... buziaki Słoneczko :D!
http://laughingsquid.com/wp-content/...sso_vivace.jpg
-
Beatko jak Twoje samopoczucie po ciezkim,pracowitym dniu :?:
Ja juz boje sie dzisiejszego dnia i wogole całego tygodnia :? Nawet w pierwszy dzien swiat musze otworzyc zakład,poniewaz czesze panne młoda :)
Pozdrawiam i zycze miłego dnia :P
BUZIACZKI
http://img217.imageshack.us/img217/7...iwezainlp3.jpg
-
http://niebowgebie.blox.pl/resource/IMG_6746.jpg
Witajcie :D
właśnie wstałam, moi panowie dali mi trochę odespać i po cichutku szykowali się rano do swoich zajęć :) :wink:
wszystko mnie boli po tym wczorajszym maratonie, bo nie dosyć że było 10 godzin zwykłej pracy, to jeszcze 4 godziny niezłego "fitnessu" :wink:
ale jakoż przeżyłam, więc jest ok :wink:
dietkowo wczoraj było całkiem ok, bo cały dzień się trzymałam :) wprawdzie o 20tej w pracy zjadłam trzy takie:
http://www.spozywczy.pl/sklep/img_items/b/068/6869.jpg
były malutkie i nie wiem ile ważyły, ale wyglądały jak ten na fotce :) zostały wystawione w wielkim pojemniku dla podtrzymania morale zespołu :wink: :lol: ale pocieszam się, że zdążyłam je spalić tym "fitnessem" :wink: :lol:
zarządziłam w domu, że w tym roku święta będą dużo bardziej dietkowe :D
tzn nie będzie pieczonego boczku ( co mój Misiek skwitował rozpaczliwym jękiem :wink: ), w zamian za to będzie bardzo dużo nowalijek ( więcej niż bywało w poprzednich latach, duuuużo więcej :) )
nie będzie też tak dużo chleba jak bywało zawsze :) odrobinka chlebka alpejskiego, jakiś ciemny malutki chlebuś i już :wink: :!: bo zawsze u nas na święta były fury pieczywa, które nie wiadomo po co kusiły :wink:
jeszcze pomyślę co by tu "usprawnić" :twisted:
Joluś :D dziękuję za pamięć :D wykurowałaś się już :?: :)
Alex :D cieszę się, że się pokazałaś :D :D :!: i że na dodatek nie tylko że nie porzuciłaś w kąt dietki, ale dzielnie walczysz, brawo :D :!:
Madziu3107ja niestety odpoczywam tylko do 13tej, bo potem muszę iść do pracy :wink: :roll: myślę, że dopiero w czasie świąt trochę sobie odpocznę, wyśpię się i wybyczę :wink:
Martuś :D ja wczoraj wróciłam bardzo późno z pracy, tylko napisałam szybko maila do Kogoś i potem myciu-myciu i spać :wink: ... a dziś do pracy, ale już na krócej, bo tylko na sześć godzinek :)
Aneczko :D ja też już pakuneczek wysłałam, taki jeszcze słoneczny, bo podobno od jutra w Wawce ma być deszczyk wiosenny :) więc podwójną dawkę słonka tam włożyłam dla Ciebie :) ... a w pracy wczoraj nikogo znanego nie było, w każdym razie ja nie widziałam :wink:
Kasiu :D nie wystraszyłaś mnie Słonko :) :!: cieszę się bardzo, że poczułaś ten impuls, zadziałał na tyle, że i ja go poczułam :wink: ... w pracy myślałam o Was intensywnie, nawet jak wsuwałam te zajączki z czekolady :wink: :lol: :mrgreen:
Bogdziu :D dziękuję Słoneczko :D właśnie obudziłam się i teraz wypoczywam przed pracką :)
KaszAniu :D piszesz " na razie ", a więc zakładasz jednak wariancik, że będziesz nie tylko "psiąmacią" :?: :wink: :wink: :lol: ... co do telefoniku, to może byśmy jutro czyli we wtorek się zdzwoniły :?: :) mam więcej czasu i będziemy mogły sobie uciąć pogawędkę :) co Ty na to :?: :D
Dagmarko :D pewnie, że nie idziemy na żadne ciastka :) :!: ... tylko na pizzę :!: :lol: :lol: :lol: no chyba, że będziesz się bardzo upierała przy dietkowaniu, wówczas pójdziemy tylko na spacerek :)
-
Ogromny buziak i życzenia na nowy, słoneczny tydzień ;) Powodzenia :*
http://images20.fotosik.pl/143/d7df9388b8fb4122.png
-
Miłego dnia Beatko Ci życzę.
Przypomniałaś mi że rzeżuchę trzeba namoczyć.
Dziękuję i pozdrawiam
-
Ja w tym roku poniewaz zostajemy w domu tez postanowilam nie biesiadowac caly dzien przy stole, nie upieke zadnego ciasta (pewnie mama upiecze) może przygotuje jakis schab ze sliwka, slatki, suróweczki itd. No i jeszcze pieczen za mna chodzi zeby zrobic i do niej cwikle :]
-
Beatko, z całego serca Ci dziękuję!
Jeszcze pozwolę sobie skrobnąć kilka słów wieczorkiem :P
A teraz życzę Ci cudownie wiosennego poniedziałku :D
Ach, jak ja lubię wyroby firmy Lindt :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: zajączki musiały rozpływać się w ustach, a to, że je spaliłaś, to w ogóle nie podlega żadnej dyskusji :wink: :P
Ja w święta jadę (w niedzielę) na obiad do mojej ukochanej Babuni do Konstancina, na pewno podładuję akumulatorki, bo moja rodzinka jest świetna :D :D :D :D
A w domku moim też będzie chudo, już ja się o to postaram :wink:
Buziaczki i jeszcze raz dziękuję :P
-
Teraz znowu będzie mnie cały dzień spalać ciekawość :twisted: Co to za "fitnes" czterogodzinny? Taki fitnes to mi się kojaży z jednym, ale żeby aż cztery godziny :shock: ......no nie ujmując nic Twojemu Miśkowi, to jednak nie wydaje mi się :lol:
Zadzwonię wieczorkiem, bo widzę, że teraz Cię nie ma, więc pewnie jesteś w pracy. Ja zaraz też zmykam.
Buziaki i dużo słonka dzisiaj
Kaszania
ps. nie dopuszczam, ale gdzybym wygrała w totolotka to od razu.