Wersja do druku
Beatko, świetne fotki!!!! :D :D :D :D :D :D
Fantastycznie udało się Wam złapać te gromy :P
Ja je później oglądałam z balkonu ... dzisiaj tłumaczyli w TV, dlaczego ich nie było słychać ... były izolowane przez warstwy chmur, burza nad chmurkami czy jakoś tak ... jednym uchem słuchałam :lol: :lol: :lol: :lol:
No nie! U Stelli lało .....a u mnie nie, ja się tak nie bawię :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
z tego co widze za oknem to chyba udało Ci się ćwiczyć bez deszczu :)
a z ciekawości mogę spytać na którym mieszkasz piętrze, bo te zdjecia to chyba spojrzenie na wszystkich z góry :wink:
Beatko zdjecia super!!!
Dobry z Ciebie fotograf :P :P
Miłej pracy Ci zycze!!!!Buziaczki :P
http://img215.imageshack.us/img215/2...80rybkamj7.jpg
:) WITAJ :)
TE POSTACIE SA Z GABINETU STRACHU :!: TAM NIE BYLAM BO MARCIN STWIERDZIL ,ZE MAM SLABE SERCE...... :!: BYLAM JESZCZE W PLANETARIUM :!: U MADAME TUSSAUDS BYLO FAJNIE ALE MYSLE ,ZE ZA BARDZO JEST ROZREKLAMOWANE :!: NIE WSZYSTKIE POSTACIE SA DOPRACOWANE :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I PEDZE DO PRACY :D
Bike piękne zdjęcia. Burza rzeczywiście niesamowita :!:
Zdjęcia przyrodnicze bardzo przyjemne :) Piękny ogród ma Twoja siostra :)
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia![/b]
Kochana Beatko, ja dzisiaj w biegu, więc całuski gorące zostawiam i życzę cudnego czwartku :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Miłego czwartku życzę :D
Witaj Beatko :)
w końcu nadrobiłam zaległości, pooglądałam zdjęcia znad morza i ogrodu :)
(cichutko przy okazji poproszę o jakieś na mailika... takie zebyś Ty na nich była :D :D :D )
błyskawice obejrzałam :shock: :wink: straszne te burze ostatnio...... :roll:
że:
się dowiedziałam i od razu zapytuję gdzie jadą na ile i co zamierzają zdobyć :wink: :?: 8)Cytat:
Zamieszczone przez bike
No i wpadłam też uśmiechnąć sie do Ciebie gorąco i powiedzieć, ze jak stałam koło świątyni Wang to autentycznie o Tobie myślałam :D że ciekawe co tam porabiasz nad morzem :D świątynię i góry pozdrowiłam od Ciebie a teraz zostawiam pozdrowienia dla Ciebie tutaj :D
buziaczki Beatuś :D miłego dnia :D
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_2963.jpg
w pracy u mojego starszego młodego :)
Witajcie :D
z pracki wróciłam już dość dawno, ale musiałam się zająć moimi chłopakami, w tzw międzyczasie zjadłam obiadek no a teraz wreszcie myk, na forum coby się troszkę wyluzować :wink:
jutro mam wolny dzień, ale trochę bieganiny po mieście mnie czeka, bo Misiek mnie ciągnie żebyśmy jakieś panele oglądali, a potem jeszcze jakieś drobne zakupy ostatnie przed ich wyjazdem :)
dietkowo jakoś się trzymam, ale dziś wieczorkiem zamierzam zaliczyć lody, bo Misiek zakupił na wieczorek pożegnalny :wink: :lol: oczywiście zjem porcję emżetkową, więc powinnam się w ładnym limiciku zmieścić :) 8)
no a potem oczywiście ćwiczonka :D
plan:
Iś: 4 tekturki z pasztetem, szynką i pomidorem
IIś: kanapka z szynką w pracy
o: sałatka z pomidorów, cebuli i jogurtu naturalnego + mały kotlet mielony + 3 ziemniaki
p: jabłko
k: mała porcja lodów waniliowo-toffiowych
duuużo wody i herbatek
Stelluś :D a w nocy dziś jaka burza była, grzmoty tym razem były razem z błyskami, chorobcia, nie mogłam spać, a do pracy musiałam wstać o szóstej :? wrrr :roll: nie wyspałam się wogóle :? ... mam nadzieję, że w pracy Cię oszczędzają :?: no i że klima włączona, bo duchota dziś okropna :wink:
Kasiu Cz. :D burzowe fotki są made by Misiek :lol: całkiem fajnie mu wyszły te błyskawice, jak na jakość aparatu i brak statywu oczywiście :wink: słyszałam jak w tv mówili, że na minutę było ok 70 błyskawic tamtego wieczoru :shock: ... a u Stelli lało, bo ona mieszka po mojej stronie, dosłownie rzut beretem moherowym ode mnie :wink:
Kathi :D ano udało mi się wczoraj, mam nadzieję że dziś też mi się tak uda, bo prawdę powiedziawszy nie przepadam jakoś pasjami za burzą, zwłaszcza za grzmotami :P :wink: ... a fotki były robione z drugiego piętra :)
Madziu3107 :D jaki tam ze mnie fotograf :wink: ale muszę przyznać, że odkąd mamy cyfrówkę, bardzo dużą frajdę sprawia mi obfotografowywanie wszystkiego dookoła :wink:
Psotulciu :D aaa no wlaśnie, bo takie jakieś okropniaste to zdjęcie drugie było :wink: na fotkach figury całkiem przystojnie wyglądały i niczego im nie można było zarzucić, może tylko to, że czasem mało podobne, tzn nasz Ojciec Święty wydał mi się taki niepodobny do siebie :roll:
Fruktelciu :D burza niesamowita, naprawdę pierwszy raz w życiu taką widziałam, bo najpierw bardzo długo szalała nawałnica deszczu i różnych wyładowań, a potem po niebie latały takie błyski, zupełnie bez dźwięku :shock:
Balbinko :D dziękuję bardzo i nawzajem :D
Aneczko :D mój Misiek właśnie powiedział, żebym Ci napisała, że zamierzają zdobyć wszystko co się da i co na drzewo nie ucieka :lol: :lol: :lol: cytat dosłowny :lol: :lol: wyjeżdżają w piątek późnym wieczorem do Jeleniej Góry kuszetkami, a stamtąd busem jakimś do Karpacza i właśnie Karpacz będzie ich bazą wypadową :) wracają 1ego września, a więc pełen tydzień wędrowania przed nimi :D i wiesz co :?: Misiek kazał mi parę razy już pokazywać Twój wątek, tęs stronkę gdzie zamieściłaś fotorelację i opis wycieczek, stwierdził że napewno będą deptać po Waszych śladach, częściowo przynajmniej :wink: ... a co do fotek, to sorki, ale byłam nadwornym paparazzim i nie mam żadnej swojej z wyjazdu :shock:
Ja też jutro robię sobie wolne, to się wyluzujemy równolegle.
A co do braku zdjęc z wyjazdów, to często też rak mam. Podobno szewc bez butów chodzi...